suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Obniżenie przedniego mostu
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=12&t=10444
Strona 4 z 8

Autor:  NuVo [ ndz sie 18, 2013 8:25 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

Była kiedyś tutaj vitara z tym mostem, z tego co wiem to się spradzał. Nie wiem za ile poszła do ludzi, ale na pewno za śmieszne pieniądze. :roll:

Autor:  danthe [ pn sie 19, 2013 6:39 am ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

Ciekawe to jest. Ale to nie pomysł tylko kopia:
http://www.calmini.com/detail.php?b=2&m=5&t=3&p=694&n=

I jeśli znajdziesz kogoś kto to zrobi dobrze i będzie taniej niż zakup stalówki + motanie łap to biorę. Nawet dwie sztuki :)

Autor:  radzik071 [ pn sie 19, 2013 7:41 am ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

wszystko pięknie ładnie ale to jest tylko przód obudowy mostu.
gruch ma zostać aluminiowa? :roll:
Obrazek

Autor:  didiego [ pn sie 19, 2013 7:56 am ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

niekoniecznie aluminiowa można wrzucić zmodernizowaną gruchę samiego

Autor:  Patryk32 [ wt sie 27, 2013 8:48 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

Wojtas, to miało być scisle tajne :mrgreen:
gdyż zapewne jakić piekarz czy też akwizytor napisze że nie da rady bo nie moża tego spawać - bo to jego słowo jest ostateczne i no nie pospawasz tego :lol:

ogolnie śmiesznie jest bo tak patrze to wszystko musi być ustawione po waszemu :lol:

dajmy np taki lifcik z forum to ok 1500zł
a tutaj koszta
springi przód 136zł
springi tył 144zł
dystans na wał 40zł
dystans sierżanta 50zł
dystanse na amory przednie od Huntera 170zł (polecam je gdyż są poprawione i w pełni niwelują tatrę - nie tak jak te dostępne w sieci)
obniżenie mostu przedniego moim patentem 3,60zł (a sprawdza się tak jak te za przesżło 300zł :lol: )

gdize reszta kasy ?? idzie w zus :lol: :lol: :lol:

no i teraz most hmm, most - po co stal za 800 jak mozna główke od samiego przerobic - dospawac łapę by przymocowac go do belki na srodku, złożyć do kupy i wsadzić do auta - takim sposobem kasujemy problem ze strzelającymi mostami
bo mamy półstalowy most który jest równie niezajebliwy co stalowy

a w razie co to zmotamy sobie osłonę, z pieniędzy które zaoczczędziliśmy bo główka od samiego to koszta od 60-120zł a osłone mozna dostac za 150zł bądź zrobić samemu

ogólnie to służę wszelaką pomocą odnośnie liftu vitarki, gdzie koszta tniemy do normalności - czyli płacimy tyle ile faktycnzie to kosztuje a nie drugie tyle bo ktoś jest piranią,

Autor:  Przemas601 [ wt sie 27, 2013 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

Patryk,a jak sobie poradziłeś z kanałem do smarowania ataku?
Spawałeś bezpośrednio do główki samiego,czy zrobiłeś obejmę?
Pozdro

Autor:  didiego [ wt sie 27, 2013 9:54 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

patryk ci nie odpisze dostal chlop eksmisje z forum.
co do gruchy samiego kanał olejowy wycięliśmy flexem wszystko pospawane było elektrodą na wysoki przetop łapy również zostały przyspawane z kątownika do łapy przykręcona oryginalna poducha niech nikt nie snobuje pisać ze tego nie można pospawać bo tak mu się wydaje niech wypowiedzą się ludzie którzy spawali coś takiego niech dokładnie opiszą jakim prądem jaką spawarką czy tigiem czy migiem czy czymś zupełnie innym. gruchę samiego da rade spawać spaw dobrze trzyma auto katowane w terenie i nic niepokojącego z napędem przednim się nie dzieje dodam tylko ze główka wytrzymuje podbicia na 31"
wyprzedzę was w poście tego przecież nie da rady pospawać prosta metoda poślijcie Kaszuba on o tym nie wie i elegancko pospawa:) zdjęcie jak zrzucę na kompa to wstawię

Autor:  gutek.a4 [ wt sie 27, 2013 10:08 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

Patryk32 pisze:
dajmy np taki lifcik z forum to ok 1500zł
a tutaj koszta
springi przód 136zł
springi tył 144zł
dystans na wał 40zł
dystans sierżanta 50zł
dystanse na amory przednie od Huntera 170zł (polecam je gdyż są poprawione i w pełni niwelują tatrę - nie tak jak te dostępne w sieci)
obniżenie mostu przedniego moim patentem 3,60zł (a sprawdza się tak jak te za przesżło 300zł :lol: )

gdize reszta kasy ?? idzie w zus :lol: :lol: :lol:



coś drogo ekspercie to wyliczyłeś
dlaczego takie to drogie???
dlaczego mam płacić za lift 540 zł i 3,6 na piorunochron?? kasa wyrzucona w qpe bo do błota się nie nada skoro nie masz w tym amorów na tył?? to jak ten tył pracuje?? zresztą dlaczego mam tak drogo płacić??? co za chore wyliczenie zrobiłeś i dlaczego ustawiasz wszystko pod siebie???

przedstawię Ci wyliczenia mojego liftu:
dystansy amorów + springi przód 210zł
springi tył 100zł
dystans wału + dystans sierżanta Flaszka
obniżenie mostu (konkretne) 6,5cm Flaszka
amory na tył za frajer

suma 310zł + kac

to ja się pytam co się stało z 230zł i 3,6 na piorunochron?? i gdzie są amorki na tył??
idzie na uprawnienia SEP :lol: :lol: :lol: coby kontrolę instalacji odgromowej zrobić

a teraz przedstawię realia o których Ty drogi ekspercie nie wspominasz:
amory były zbyt twarde więc +100zł
nowe amory były tanie i zbyt miękkie więc springi siadły +50zł dystanse
nowe rozwiązanie jest złe bo nie wykorzystuje skoku amorów (przez dystans koło nie dojdzie tyle do budy) i nadal mam kiepskie zawieszenie z tyłu ( rekreacyjnie może być, miasto może być ale szybkie przejazdy terenowe niezbyt)
więc + springi +amory
robią się koszty coraz bliższe zestawowi za 1500zł

oczywiście Ty tych problemów nie masz bo nie wymieniałeś tylnych amorów

osoba która sprzedaje zestawy z internetu za 1500zł trochę tego przećwiczyła i zus musi odprowadzić mało tego musi jeszcze zostać na przeżycie bo mama już kieszonkowego nie daje.

i nie żebym był stronniczy i kogoś promował jednak ludzie sobie chwalą to zawieszenie i zwłaszcza dla nowych jest to opcja która oszczędza czas i jak się okazuje kasę. Rozmawiałem niedawno z gościem od zestawów z internetu za 1500zł i widzę że nie jest to pierwszy lepszy klepacz płaskownika

Autor:  radzik071 [ wt sie 27, 2013 10:33 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

didiego pisze:
.....niech nikt nie snobuje pisać ze tego nie można pospawać bo tak mu się wydaje niech wypowiedzą się ludzie którzy spawali coś takiego niech dokładnie opiszą jakim prądem jaką spawarką czy tigiem czy migiem czy czymś zupełnie innym. gruchę samiego da rade spawać spaw dobrze trzyma auto katowane w terenie i nic niepokojącego z napędem przednim się nie dzieje.....


Spawałem ostatnio łapę vitarową na stałe do główki mostu przedniego stalowego z GV i spawało się ładnie.
Półautomat - prąd ~170A drut 1.0 i lało się jak masełko.
Czy trzyma to nie wiem. Niech Zax się wypowie czy nic mu nie odpadło :)

Autor:  zax [ śr sie 28, 2013 6:51 am ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

radzik071 pisze:
didiego pisze:
.....niech nikt nie snobuje pisać ze tego nie można pospawać bo tak mu się wydaje niech wypowiedzą się ludzie którzy spawali coś takiego niech dokładnie opiszą jakim prądem jaką spawarką czy tigiem czy migiem czy czymś zupełnie innym. gruchę samiego da rade spawać spaw dobrze trzyma auto katowane w terenie i nic niepokojącego z napędem przednim się nie dzieje.....


Spawałem ostatnio łapę vitarową na stałe do główki mostu przedniego stalowego z GV i spawało się ładnie.
Półautomat - prąd ~170A drut 1.0 i lało się jak masełko.
Czy trzyma to nie wiem. Niech Zax się wypowie czy nic mu nie odpadło :)


Ej. Myślałem, że wiesz, że wytrzyma... :mrgreen:
Jak wyciągnę Radzika w poważniejszy teren, to się odezwę.
Pajęczno przetrwało, ale to jeszcze nic nie znaczy :mrgreen:

Autor:  didiego [ śr sie 28, 2013 6:54 am ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

zawsze można dać obejmę z bednarki :mrgreen: tak w razie "W"

Autor:  danthe [ śr sie 28, 2013 7:43 am ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

W razie W najlepsze są pasy zaciskowe (takie z grzechotkami) :twisted:
Udało mi się za ich pomocą przymocować wyrwany tylny most i wrócić z piaskownicy do domu :)

Autor:  welmajster [ wt paź 08, 2013 8:17 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

A czy stosował ktoś obniżenie most od Łukasz Hunter czyli te 4 płaskowniki?

Autor:  didiego [ czw paź 10, 2013 4:03 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

ja mam takie obniżenie mostu (nie od huntera ale ten sam pomysł). myślę ze to najlepsze i najtańsze rozwiązanie obniżenia mostu przedniego -niezajebliwy patent każdemu polecam

Autor:  radzik071 [ ndz paź 27, 2013 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: Obniżenie przedniego mostu

didiego pisze:
ja mam takie obniżenie mostu (nie od huntera ale ten sam pomysł). myślę ze to najlepsze i najtańsze rozwiązanie obniżenia mostu przedniego -niezajebliwy patent każdemu polecam


A co robisz z tylną łapą na belce, która nawet bez tego dodatkowego wygięcia przy obniżaniu mostu nie wytrzymuje katowania w terenie ?
Dodatkowo pewnie nie zwróciłeś uwagi, że po takim obniżeniu mostu wał wysuwa się z reduktora i trzeba by zastosować dystans wału. Dlatego ja robię obniżenie mostu z przesunięciem do tyłu.

PS.
Bez obrazy ale dziwnie brzmi opinia o niezajebliwości takiego wynalazku, od osoby, która dopiero co mówiła, że jego seryjna vitara na szosówkach to rzeźnik w terenie :wink:

Przy przejażdżkach po łące pewnie za szybko nic się z tym nie stanie ale wierz mi, że np przy mojej jeździe nie byłoby to niezajebliwe dłużej niż do pierwszej dziury :lol:

Strona 4 z 8 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/