suzuki.info.pl

Zależy jaki teren mamy na myśli. Jeśli checmy zapierdzielać po wyjebach to faktycznie dobre amory i nie trzeba więcej. Ale jeśli rozmawamy o przeprawie, nawet o przejechaniu lasu rozrytego przez ciężki sprzęt to do zawiasu OME koniecznie trzeba wyciągarkę (i to dobrą) kupić .
BTW na moim zawiasie też mogę zapierdzielać po wyjebach a ramę mam na wysokości 35 cm . Amory trzeba pożądne wrzucić i spreżyny dobrać długością i twardością. Kupując gotowy zestaw dostajemy calość zestrojoną i za to się płaci.
A czemu Calmini nie bierzesz pod uwagę? Jest to było nie było jedyny kompleksowy system zawiesznia a nie tylko spręzyny i amortyzatory

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

Akurat to co napisałem to nie wynika z czytania tylko z tego że upalam 5 dni w tygodniu Jimniego po budowie i nie mogę się nadziwić że jeszcze nim nie wkleiłem

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

Jakby mnie było stać na Jimmiego to bym kupił a i tak do niego lift trzeba robić. Vitara to świadomy wybór a co do Calmini, to się trochę zastanawiam ale martwi mnie to, czy po wymianie wahaczy nie jest za wysoko i półosie nie będą pracowały pod zbyt dużym kątem. A tak na marginesie, to kto nim handluje w Polsce ? Co do wysokości liftu OME to wychodzi 50 mm w stosunku do tego co mam teraz bo wszystko siedzi więc i tak jest to korzystne no i przygotowane od razu pod ciężar zderzaka i wyciągarki.

_________________
Spodnie są ważniejsze od żony. Istnieje wiele miejsc, do których można iść bez żony i niewiele, do których można iść bez spodni...

Vitara 3D '91 by OME 2" + LSD + 30" + Escape 10000 lbs + Safari Snorkel

Jimny seryjny jest dzielniejszy w terenie niż Vitara z liftem 2" W Vitarze można nadrobić wielkościa koła w Jimnim już trudniej bo się nie mieszczą.
Półosie w Calmini nie mają tak najgorzej bo most jest obniżony Calmini jest w sklepiku rajdów: http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/48/5373.html

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

Masmo...

zadałes sobie kiedyś jedno zaj.biście proste pytanie... po co ?
przecież unix w pierwszym poście napisał po co mu to auto...



wszyscy sie zbroją w super hiper mega lifty hard mada faka, a potem i tak kończy się na popierdółce 3 razy w roku

jak uzbieram kasę na OME to potnę bardziej błotniki i założę to samo

_________________
Był Samurai, Vitara, Grand Vitara, Patrol, Jimny, Vitara, Grand Vitara. Jest Jimny i duże terenowe Mitsubishi
Delica4x4.pl . Suzukowcy.pl . Ready2go.pl

Właśnie dlatego ja mam samara+mb...I wydałem 300 PLN+weekend w garażu.

I mam auto na 50/50 i teren w miarę lekki, choć udało mi się parchy objechać w naprawdę ciężkim błocie.

_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy - Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...

Po to żeby przejechać koleinkę na której inny się zatrzymają, np tak:
http://pl.youtube.com/watch?v=4-UnwPd059o
porównajcie moj przejazd (4'20) do tego jak się męczyła konkurencja (zielony Samuraj, białe Pajero) Czarną Vitarę Michała musieliśmy wyrywać na kinetyku bo siedziała na ramie (auto miało oponę 195R15 simex i lifta merc/samara). Trenowałem kilka liftów: gumy +2 cm, merc/samara +5 cm i teraz Calmini (jakieś 10 cm). I dopiero ten ostatni w połączeniu z oponą 31" umożliwia równą walkę z innymi terenówkami i bezstresowe pakowanie się w koleinę. Po mieście Vitarka jeździ na 235/75R15 GY ATR i kilka razy tak bawiłem się w terenie. O dziwo przy takim lifcie i stosunkowo niewielkiej oponie auto radzi sobie dobrze w terenie. Więc jak chciałbym kompromisowe auto: czarne teren to zapodałbym zestaw: zawias 3" typu Calmini i oponę 30". Na takiej oponie można jeszcze całkiem sprawinie na czarny sobie radzić (nie muli tak jak 31") a lift zabobiega wklejeniu ramą.


I to ma sens, bo za niedużą kasę masz auto sporo dzielniejsze od seryjnego a nie wydałeś majątku. A takie firmowe lifty +30 mm nie daja dużo w terenie a kosztują sporo.
Napewno warto dać lepsze amortyzatory do każdego zawiesznia (seryjne amory są do d_upy). Czy to będą seryjne spręzyny czy lift mocny amor da nam dużo większe możliwości na wyjebach. Ja mam u siebie z przodu Bilstein B6 (plus dystans oczywiście) i jestem bardzo z nich zadowolony. W palskaczu zresztą też mam B6. Auto na B6 prowadzi się dużo lepiej. Wyobrażam sobie że amory OME czy Trail Master dają podobny efekt.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

a ja bym się bardzo, bardzo długo zastanawiał - fakt za pierwszym razem też się nie zastanawiałem

Ze sprężynami Iron Man jest jeden mały problem brak powtarzalności jakości i dla tego jedni sobie bardzo chwalą a inni wręcz przeciwnie. Dla tego na wielu forach czy to w Polsce czy zagranicą trwają zażarte dysputy zwolenników i przeciwników. Żadnej inne firmy temat sprężyn nie wywołują takich emocji. Amortyzatory IronMan dają rade tylko rdzewieją na potęgę. IronMan ma super resory i to im trzeba przyznać

tak jak pisałem...


dla mnie temat zamknięty


mi ostatnio jeden zaprzyjaźniony dystrybutor I.. polecał ... OME

_________________
Był Samurai, Vitara, Grand Vitara, Patrol, Jimny, Vitara, Grand Vitara. Jest Jimny i duże terenowe Mitsubishi
Delica4x4.pl . Suzukowcy.pl . Ready2go.pl

Idąc Twoim tokiem rozumowania lepiej jeździć seryjną Vitarą na łysych oponach bo to i tak tylko 3 razy w roku.....
Ja bym się skupił na analizie co dostajemy za wydane $$$ i czy odpowiada to naszym potrzebom.
W Polskich warunkach trudne miejsca do przejechania w terenie dla auta takiego jak Vitara to najczęściej głębokie koleiny w glinie lub czarnych humusach. W takich miejscach liczy się prześwit więc im większy lift tym lepiej a w dalszej kolejności bieżnik opony. I tak naprawdę jedyny lift dla Vitary który istotnie zwiększa prześwit to Calmini. Można oczywiście nadrobić wielkością opony ale jeśli nie chcemy robić bodylifta ani ciąć nadkoli to też tylko Calmini umożliwia włożenie większej opony niż 235/75R15.
Co do założeń początkowych to wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia ja też na początku chaciałem tylko troszkę w teren a teraz już po głowie chodzi mi mechanik i 33" .

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

@ Masmo

Czy coś ma sens czy nie ma to myślę bardzo subiektywny odczucia. Są tacy co kupują nowe auta za 200 tys. i jadą w krzaki a inni pukają się w głowę że nowe, że szkoda . Są tacy którzy chcą wydać swoje uczciwe zarobione pieniądze na akcesoria dedykowane do wymarzonego auta a nie na protezy ze skody Firmowe lifty mają tą zaletę że objęte są gwarancja bo są dedykowane do auta. Firmowe lifty mają tą zaletę że ktoś mądrzejszy od nas policzył co jest bezpieczne do auta a co nie. Firmowe ( OME /TJM / TM / IRNON MAN ) amortyzatory mają tą zaletę że mają większą objętość co się z tym wiąże mniej się przegrzewają i zachowują dłużej sprawności. Po drugie większość amortyzatorów to amortyzatory typu ,, szybka odpowiedz ?? jedziesz wolno zawory przelewowe pozwalają na swobodny przepływ cieczy i masz wrażenie jakbyś jechał citroenem. Szybka jazda po wyje bach to automatyczne utwardzenie się amortyzatora. Tego niestety nie doświadczysz alternatywnych rozwiązaniach . O progresywnych sprężynach to już nie będę pisał bo OK ? lepsza nowa tania sprężyna ze Skody niż stara oryginalna natomiast amortyzatory to jakość to komfort to bezpieczeństwo na czarnym i lepsze osiągi na wyjebach

Widzę, że temat powinien brzmieć lift merc/samara vs. OME

Lubię takie wymiany poglądów pod warunkiem, że nie idzie za tym zacietrzewienie

Powiem tak, nie jestem zwolennikiem grzebania, szczególnie w zawieszeniu, i sztukowania częściami pochodzącymi z różnych pojazdów po prostu ze wględów bezpieczeństwa swojego i innych to nie decyduję się na ten pierwszy lift, mimo że jest tani. Oczywiście, żeby było jasne, nie krytykuję innych którzy mają taki lift bo każdy wiec co robi. Przecież można również np. zesztukować drążki kierownicze spawając je u dobrego fachowca i zapewne w prawie 100% nic się nie będzie działo, z tym, że prawie robi wielką różnicę. Bo jak mówi powiedzenie : o gustach się nie dyskutuje - każdy ma inny.
Ja sobie cenię przede wszystkim bezpieczeństwo i pewność, a że vitarą będzie jeździć również moja żona z dzieciakami (dlatego pisałem o jeździe na czarnym), dlatego zdecydowałem się świadomie na profesjonalny lift - co niestety kosztuje i nad tym trochę ubolewam Pewnie nie jest to pełnia szczęścia ale coż, trudno. Calmini 3" jest po prostu za drogie i dlatego się na niego nie zdecyduję. W tej cenie mam OME i markowe opony. I to mi w pełni wystarczy bo takie sa moje oczekiwania Każdy ma inne podejście do modyfikacji i wszystkim się należy szacunek. Ja nie mam zamiaru porównywać własności terenowych np. do Jimmi czy innych bo wtedy kupiłbym sobie np Toyotę Land Cruiser czy Pajero i mógłbym konkurować z innymi ale mnie nie o to chodzi. Nawet jak będę się musiał wyciągnąć winchem to w czym problem ? Po to je wszyscy montują

Sorki za przy długi wywód. Wracając do dyskusji to wyjaśnijcie mi jak to jest z wielkością opon : 235/75/15 to jest 29" czy 30" ? Bo mnie wychodzi, że 29" ale na forum różnie to jest określane. I jakie maks wejdą przy tym lifcie bez obcierania o ramę i nadkola ?

Pozdr
Sławek

_________________
Spodnie są ważniejsze od żony. Istnieje wiele miejsc, do których można iść bez żony i niewiele, do których można iść bez spodni...

Vitara 3D '91 by OME 2" + LSD + 30" + Escape 10000 lbs + Safari Snorkel

najważniejsza kwestia to jeździć, jeździć, jeździć i jeździć a nie myśleć co ulepszyć żeby przejechać wirtualną koleinę


nic osobistego, ale o coś takiego własnie mi chodzi

_________________
Był Samurai, Vitara, Grand Vitara, Patrol, Jimny, Vitara, Grand Vitara. Jest Jimny i duże terenowe Mitsubishi
Delica4x4.pl . Suzukowcy.pl . Ready2go.pl

Jak najbardziej. Własnie forum jest dla dzielenia się subiektywnymi odczuciami.

Oczywiście firmowe zestawy pozwalają uniknąc tzw "rzeźby" ale wcale nie jest powiedziane że będą nam odpowiadać w 100%. Budując zawiesznie samemu na podstawie doświadczeń kolegów możemy uzyskać coś co bardziej pasuje pod nasze potrzeby i jest kilka razy tańsze. Wymaga to jednak dużo determinacji, czasu i bystrości umysłu .
Co do amortyzatorów to też jestem zwolennikiem kupowania czegoś naprawde mocnego. Generalnie na forum raczej omawiamy auta pod przeprawy a nie na szybkościówki. Do szybkościówki to pewnie OME jest the best.

Jaki jest sens porównywania czegoś za 300 zł z czymś za 3000 zł?? Dodaj do dopracowanego Liftu Merc/Samara a może lepiej Merc/Felicja amory Bilstein B6 i wtedy to porównaj.
Zastanów się jeszcze nad Calmini .

Kup żonie inne auto . Nie bardzo daje się połączyć auto dla żony i auto w teren. Wiem coś o tym .
235/75/15 to 29" . Masz dokładnie podane tu:
http://www.bfgoodrichtires.com/specs/mu ... /3930.html

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

bo 235/75/15 to czasem 29 a czasem 30 cali zalezy od opony


co do liftów to kazdy ma swoje zalety i wady a lft merc samara został wymyslony kiedy nie mielismy dostepnych innych liftów za dobra kase
wiec kupujcie i zakładajcie bo tak naprawde to brak nam wiedzy jak to sie sprawuje

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80