suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

stabilizator
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=12&t=2977
Strona 1 z 2

Autor:  vitar123 [ wt lut 16, 2010 9:08 pm ]
Tytuł:  stabilizator

czy ktoś jezdzi bez stabilizatora jak pracuje zawiecha na czarnym i w terenie??

Autor:  Murzyn [ wt lut 16, 2010 9:14 pm ]
Tytuł:  Re: stabilizator

Ja jeździłem z przez dłuższy czas, tydzień temu wywalilem.
W terenie dużo lepiej, na czarnym niewiele gorzej

Autor:  Przemas601 [ wt lut 16, 2010 9:17 pm ]
Tytuł:  Re: stabilizator

Wyrzucaj stabilizator,będzie pan zadowolony :mrgreen:

Autor:  zax [ wt lut 16, 2010 9:40 pm ]
Tytuł:  Re: stabilizator

W poprzedniej wywaliłem - nawet nie było różnicy, ale poprzednia Vitka śmigała na 195R15 na niskim ciśnieniu :mrgreen:
W aktualnej przy 205/70R15 różnica była ogromna na czarnym :shock: Ale ona inaczej użytkowana była i na zakrętach fajnie dociska przód, a nie się przechyla... Tak samo przyśpieszając na zakręcie ze stabilizatorem łatwiej kontrolować poślizg tyłu, bo koło nie leci aż tak strasznie w górę.
No ale w terenie stabilizator przeszkadza jednak.
Teraz mam twardsze springi z przodu i stabilizatora brak. Jest ok, pamiętając że auto wyliftowane jest :mrgreen:

Autor:  Murzyn [ wt lut 16, 2010 10:05 pm ]
Tytuł:  Re: stabilizator

To może u mnie wlasie tez przez twardy przód nie ma takiej różnicy na czarnym (nowy mb podciety 1,5 zwoja)

Autor:  milas [ śr lut 17, 2010 8:55 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

ty sie pytaj kto tu ma stabilizator (ma kazdy ale w garazu :mrgreen: )

Autor:  kacjen [ śr lut 17, 2010 9:55 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

A nie znacie sposobu jak zmotać rozpinany stabilizator?

Autor:  zax [ śr lut 17, 2010 10:33 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

milas pisze:
ty sie pytaj kto tu ma stabilizator (ma kazdy ale w garazu :mrgreen: )

Przeca nie każdy ma tu zmotaną Sukę :mrgreen:

kacjen pisze:
A nie znacie sposobu jak zmotać rozpinany stabilizator?

Klucz 13stka, albo 12 chyba i masz dwie nakrętki (po jednej na stronę), wykręcasz, wyjmujesz po po dwie poduszki i 2 podkładki (czasem tylko po jednej) i masz rozpinany stabilizator. Patent, nie? :D
Gorzej go spiąć potem na ulicy, szczególnie jak na nierównym staniesz... :mrgreen:

Autor:  kacjen [ śr lut 17, 2010 11:05 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

No tak - odkręcić łatwo - trudniej podpiąć :)
Miałem na myśli raczej jakiś patent który to ułatwi.

A tak na marginesie - Jeśli odkręcę stabilizator od wahaczy ale nie zdejmę go zupełnie to czy jest ryzyko jakiś uszkodzeń podczas jazdy w terenie? Chodzi mi o to czy luźny stabilizator nie pognie się abo nie uszkodzi czegoś w sąsiedztwie?

Autor:  zax [ śr lut 17, 2010 11:20 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

kacjen pisze:
(...)Jeśli odkręcę stabilizator od wahaczy ale nie zdejmę go zupełnie to czy jest ryzyko jakiś uszkodzeń podczas jazdy w terenie? Chodzi mi o to czy luźny stabilizator nie pognie się abo nie uszkodzi czegoś w sąsiedztwie?


Jeździłem tak bardzo długo i nic się nie stało. Tylko końcówki przekręciłem w górę.
No ale jak będziesz miał pecha w terenie, to wszystko urwiesz... :mrgreen:

Autor:  Klocher [ śr lut 17, 2010 11:44 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

czekajcie czyli jak sie wyjmie stabilizator to uzyskam taki fajny efekt że np parkuje na wysokim krawężniku na kołach przykładowo po prawej stronie tylko ( lewe na ulicy stoją ) to samochód nie będzie stał tak lekko przechylony tlyko nadal będzie prosto bo amory po prawej po prostu sie ugną ? Czy po co to jest :P

Autor:  piotrk [ śr lut 17, 2010 11:49 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

chodzi o to, by zwiększyć wykrzyż ;)

... ale zmniejszyć stabilność poprzeczną.

Autor:  yoger [ śr lut 17, 2010 11:51 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

Na to wygląda, skoro łączy oba wahacze i całość trzyma na ramie. Ogólnie stabilizator w terenówce to raczej żenująca sprawa tak moim zdaniem :P

Autor:  piotrk [ śr lut 17, 2010 11:53 am ]
Tytuł:  Re: stabilizator

a mi się nie wydaje, że żenująca. Zależy do czego wozu używasz.

Np. przewymiarowane opony + zestaw lift zawieszenia + body lift + brak stabilizatora i jedzie się jak na fotelu bujanym ... tylko, że na boki :lol:

Autor:  BARTEK W. [ śr lut 17, 2010 12:56 pm ]
Tytuł:  Re: stabilizator

Eee tam, tragedii nie ma , fakt że troche buja, odczuwalne zwłaszcza na rondach, w terenie wykrzyż większy.
Stabilizator mam w garażu, jak większość :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/