No to się muszę pochawlić
Mam lift z tyłu
Auto się wyraźnie podniosło - szczerze, to dziko się jeździ po twardym...Ale pewnie się ułoży - wydaje mi się, że jedna strona trochę trze, ale to obadam kiedy indziej
Sprężyny samary obciąłem 1.5 zwoja - lepiej się ułożyły. Amorki S1106 zamontowane z lekkim problemem - nie mogłem odkręcić starych - męczyłem się z 30 min
Założyłem wąż na sprężyny, ale nie wiem, czy przy obciętych trzeba.
Wstawię kilka zdjęć, które zrobiłem.
Całość zajęła mi około 3 godzin wytężonej pracy
Jeszcze przód - ale się zastanawiam, jak ja wcisnę te sprężyny od merca na przód....Przecie one nawet po obcięciu 2 zwoju będą bardzo długie.
Mam sprężyny od W124 300D oznaczenia: (w kolejności) czerwony, żółty, żółty. Niżej niebieski. Się zastanawiam, bo mi się wydaje, że będą bardzo ściśnięte...Aha - czy muszę odkręcać całą kolumnę od wachacza, czy mogę bez odkręcania dołu?
Ile czasu mi zajmie robienie przodu?
Pozdrawiam!
_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy
- Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...