suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Wydzelony - Urwane koło
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=12&t=7843
Strona 1 z 3

Autor:  lutajman [ pn maja 28, 2012 4:25 pm ]
Tytuł:  Wydzelony - Urwane koło

Miały być simexy a starczy jeno na Pajęczno:(
Ja prawie tak daleko mam jak Robsik bo tylko 420km ale chociaż popatrzeć... Ale jadem, wpłacone na dzieciów jest.
http://chomikuj.pl/lutajman/Galeria
edit: coś nie tak więc daje adres do galerii tam są normalne zdjęcia

Autor:  Browning [ pn maja 28, 2012 4:27 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

Coś Ty zrobił?? :shock:

Autor:  CooL [ pn maja 28, 2012 4:32 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

:shock:

No jak ci się udało to zrobić ?

Autor:  Niedzwiadz [ pn maja 28, 2012 4:39 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

Kurna dobrze że rolki nie było. Co tam się stało? Bo zdjęcia się nie powiększają.

Autor:  lutajman [ pn maja 28, 2012 4:41 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

A niemogłem się doczekać dystansów liftowych to jeździłem na odwróconych mocowaniach amora i po paru dniach dojazdów do pracy stało się o dziwo na równym asfalcie i pod górkę co pewnie uratowało vitke i mnie a po zajściu został 5cm ślad po ramie na asfalcie.
edit: to ładnie wygląda( zmęczony rumak gryzie trawkę)
http://chomikuj.pl/lutajman/Galeria

Autor:  zax [ pn maja 28, 2012 4:55 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

A wahacz?
Daj wieksze foto, bo tam nie widac ani co zostalo, ani co sie urwalo :D
Znaczy widac, ze kolumna amora z kolem i drazkiem kier, ale poza tym to nadal nie mam pomyslu, co tam sie stalo :mrgreen:

Autor:  dli009 [ pn maja 28, 2012 4:57 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

Wstaw jakieś normalne fotki bo te to przez lupę trzeba oglądać :D

Autor:  Niedzwiadz [ pn maja 28, 2012 5:02 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

no no.. wahacz przy ramie chyba został? mocowania wahacza jakoś mocno ruszyło?

Jak nie to nowy wahacz, mocowanie amora, składaj i na Pajęczno ;)

Autor:  zax [ pn maja 28, 2012 5:21 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

Sprężyny jeszcze tam nie ma, przewodów hamulcowych też nie...
No i nie widzę końcówki wahacza...
To wygląda bardziej jak by się urwała końcówka swożnia wahacza i jak koło odjeżdżało, to wyrwało też amor i resztę...
Jak się na górze odkręci kolumna, to najwyżej się oprze o budę i raczej nie powinno tak wszystkiego wyrwać :roll:

Autor:  Karas [ pn maja 28, 2012 5:29 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

zax pisze:
Sprężyny jeszcze tam nie ma, przewodów hamulcowych też nie...
No i nie widzę końcówki wahacza...
To wygląda bardziej jak by się urwała końcówka swożnia wahacza i jak koło odjeżdżało, to wyrwało też amor i resztę...
Jak się na górze odkręci kolumna, to najwyżej się oprze o budę i raczej nie powinno tak wszystkiego wyrwać :roll:


dokładnie byłem tego samego zdania...

Autor:  lutajman [ pn maja 28, 2012 5:44 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

dałem linka do galerii w poprzednim poście.
raczej wersja, że swożeń z wahacza wypadł bo przez 10 metrów jechałem na boku koła a później zobaczyłem że koło leci przede mną radośnie podskakując.
Vitka zreperowana i zmodyfikowana o dłuższe przewody hamulcowe o wytrzymałości podobno 100 Bar robione na zamówienie, a swożeń zregenerowany przez brata z młotem i spawarą kóry często regenerował różne swożnie w moich autach.

Autor:  BARTEK W. [ pn maja 28, 2012 6:31 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

lutajman pisze:
A niemogłem się doczekać dystansów liftowych to jeździłem na odwróconych mocowaniach amora i po paru dniach dojazdów do pracy stało się o dziwo na równym asfalcie i pod górkę co pewnie uratowało vitke i mnie a po zajściu został 5cm ślad po ramie na asfalcie.
edit: to ładnie wygląda( zmęczony rumak gryzie trawkę)
http://chomikuj.pl/lutajman/Galeria

Nie mów, że to przez odwrócone mocowania

Autor:  lutajman [ pn maja 28, 2012 6:39 pm ]
Tytuł:  Re: PAJĘCZNO VI ZKV 15-17.06.2012 - ogólnie

Co do mocowań-to może być brak dystansów mocowań i możliwe że springi merca wyrwały najpierw śruby trzymające amor, i coś sie działo dalej ale trudno to określić bo wyrwane były kolejno: drążek układu kierowniczego, wąż hamulcowy, sworzeń wahacza, przegub wewnętrzny i śruby od mocowania amora. Obstawiam po dłuższych przemyśleniach swożeń któy zwyczajnie sobie wypadł. Albo jednak jak wyrwało amor to potem sobie dalej reszta popękała.

Autor:  kacjen [ pn maja 28, 2012 8:22 pm ]
Tytuł:  Re: Wydzelony - Urwane koło

Wydzieliłem, bo temat ciekawy, ale niekoniecznie na miejscu.

Ja obstawiam sworzeń na 99%.
Górne mocowanie amora mogłoby wyrwać gdybyś go na przykład nie dokręcił.

Autor:  dli009 [ pn maja 28, 2012 8:39 pm ]
Tytuł:  Re: Wydzelony - Urwane koło

też obstawiam sworzeń warto regenerować i to domowymi sposobami tak istotną rzecz ? cen też nie są jakieś kosmiczne aby był sens zabawy w pseudo regeneracje tym bardziej że auto jeździ chyba sporo po czarnym

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/