suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Blokujące się hamulce
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=14&t=20232
Strona 1 z 1

Autor:  ins666 [ sob paź 24, 2020 6:41 am ]
Tytuł:  Blokujące się hamulce

Witam,
Pisze z problemem blokujących się hamulców w Vitarze 1.6 8V. Hiszpanka 98r. Problem polega na tym, że po przejechaniu kilku km zaczynają się blokować i grzać hamulce. Głównie prawy i lewy przód i delikatnie lewy tył. Po nocnym postoju na początku jest ok - później da się jechać, ale czuć wyraźny opór. Na równej powierzchni nie jestem w stanie pchnąć samochodu.
Samochód stał prawie 8 lat przykryty plandeką u dziadka anglika stodole, z czego prawie rok bez płynu w układzie już w Polsce. Samochód z przebiegiem (pewnym) 60 tys. Więc pewnie wszystko w nim od nowości. Jako, że rama i buda bez grama rdzy wziąłem się za wymianę wszystkich części mechanicznych (samochód będzie u mnie do starości) Zatrzymałem się na hamulcach.
Szczegóły:
Po przekładce na EU i zalaniu płynem blokowało się prawe przednie koło, początkowo delikatnie. Dało się jeździ. Czułem różnice, w porówaniu z moją starą vitarą, że samochód jest słabszy i bardzo łatwo zerwać przyczepność na tyle. Później juz było tylko gorzej. Koło stawało "dęba" i nie dało się jechać.
Wymienione:
Przewody elastyczne przód obie strony.
Wymienione tłoczki na nowe (choć stare były jak nowe) wraz z oraniem. Wyczyszczone i nasmarowane prowadnice.
Efektu brak.
Następnie wymieniona pompa hamulcowa na nową.
Efekt da się jechać, lecz hamulce w dalszym ciągu się grzeją.
Hamulce odpowietrzone, przewalone po 1l płynu na jedno koło - nie widać powietrza, ciśnienie ładnie bije. Pedał twardy, łapie z samej góry. Po postoju hamulec miększy. Po przejechaniu kilku km twardnieje.
Tył nie ruszany.
Stanąłem w miejscu bo nie wiem za co się teraz złapać. Uszkodzone serwo? czy może problem jest gdzieś w tylnych hamulcach. Tam obawiam się, że też wszystko może być zastane.
Układ hamulcowy LUCAS.
Dzięki z góry za pomoc.

Autor:  KrystianT [ sob paź 24, 2020 12:59 pm ]
Tytuł:  Re: Blokujące się hamulce

ins666 pisze:
Uszkodzone serwo?
Tego bym się spodziewał - a w każdym razie w tych okolicach. Jeśli z jakiegoś powodu podciśnienie minimalnie przedostaje się do serwa mimo niedotykania pedału hamulca to może zaciskać hamulce... Sprawdź czy jak odłączysz wężyk od podciśnienia z serwa to też tak się będzie działo - ale uważaj, bo będziesz wtedy bez wspomagania.

Autor:  ins666 [ sob paź 24, 2020 3:08 pm ]
Tytuł:  Re: Blokujące się hamulce

Tak zrobię. Zobaczymy czy pomoże. Może faktycznie coś z podciśnieniem. Przyszła mi do głowy dziś rano jeszcze jedna rzecz. Jako, że była robiona przekładka to również zmienione były pedały hamulca i sprzęgła. Może "nowe" pedały mają inny skok i cały czas minimalnie jest wciskany trzpień od serwa? Tylko czy wtedy sewro nie hamowałoby od podatku nawet na zimnym?

Autor:  radzik071 [ pn paź 26, 2020 9:23 am ]
Tytuł:  Re: Blokujące się hamulce

żeby wyeliminować tezę o tylnych hamulcach najłatwiej założyć zacisk na elastyczny przewód hamulcowy ten co idzie od ramy do tylnego mostu. Odcinając tył będzie hamował sam przód. Jak nic się nie zmieni to będzie oznaczać że to nie wina tyłu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/