suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=14&t=8782
Strona 1 z 2

Autor:  Browning [ wt lis 13, 2012 1:24 pm ]
Tytuł:  Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Podajcie ,,procedurę'' wymiany sprężyn :mrgreen: Wymieniałem raz ze sprężyn ,,pod wyciągarkę'' (merc diesiel) na takie ,,bez wyciągarki'' (merc benzyna), teraz muszę zrobić to w odwrotnej kolejności ale chyba podrosłem i mniej odważny się zrobiłem... :roll: Ściągacze oczywiście mam...

Autor:  vaiker [ wt lis 13, 2012 1:36 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

ja juz od dawna sie nie bawie w sciagacze, wiecej poharatam tym lakier na sprezynach i siebie, normalnie odkrecam drazek keerowniczy, zacisk, stabilizator i opusczam wahacz w dol wyciagajac polos i odkrecajac amortyzator

Autor:  Robsik [ wt lis 13, 2012 1:49 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Podstawa: podchodzisz do pacjenta z browarem :mrgreen:

-luzujesz koło
-podnosisz za belke pod mostem
-sciagasz kolo
-podstawiasz kobyłkę/klocka-dużego pod rame od tej strony ktorej robisz i opuszczasz pacjenta na klocka
-podstawiasz lewarek pod wahacz i sciskasz spring
-odkrecasz wszystkie potrzebne śruby i opuszczasz lewarek, wahacz idzie w dół spring wypada

No i tyle :P

Mogłem napisać bardziej dokładniej ale myślę, ze domyślisz się, ze trzeba odkręcić zacisk, drążek, amor i dobrze jest 'uwolnić' półośkę bo się naje...robisz :lol:

Fajnie jest zdjąć zwrotnicę bo więcej miejsca i łatwiej manewrować ale jak kto woli :wink:

Autor:  radzik071 [ wt lis 13, 2012 2:20 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

można też to zrobić odkręcając TYLKO amor, stabilizator i 3 śruby sworznia*
Oczywiście do tego lewarek, kobyłki tak jak Robsik pisał.

*Nie dotyczy kutych wahaczy

Autor:  Niedzwiadz [ wt lis 13, 2012 4:06 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Ja do wsadzania (sprężyn ;) ) podchodzę z długą brechą i młotkiem. O ile z jednej strony nawet długie niepodcinane springi wchodza w miarę łatwo, o tyle z drugiej trzeba się trochę namęczyć. Ściągaczy nie dotykam, więcej problemów z nimi niż pożytku.

Do operacji rozczepiam drążki, odkręcam amor i podwiązuję zwrotnicę, wahacz zjeżdża w dół. Auto stoi na drewnianym klocku pod ramą - musi być stabilne.

Autor:  Browning [ wt lis 13, 2012 4:19 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Robsik pisze:
Podstawa: podchodzisz do pacjenta z browarem :mrgreen:

Ściągacz + browar= mniejszy refleks więc nie wiem czy to taka dobra opcja przy wymianie sprężyn :mrgreen:
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Teraz zadam inne pytanie...

Przy sprężynach merc diesel, bez zderzaka i wyciągarki wahacz praktycznie nie miał skoku w górę. Przy dieslu było super, obecnie z wyciągarką też jest ok tyle że zbieżność rozjechała się (czyli sprężyna siadała). Zrobić zbieżność i jeździć na benzynowcach czy zakładać diesla? Boję się że nadal będą za twarde... :roll:

Autor:  BARTEK W. [ wt lis 13, 2012 5:10 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

No zależy jakie to springi, ja bym założył od diesla. U mnie trzeba było wszystko rozbierać łącznie ze zwrotnicą inaczej nie było szans, a późniejsze skręcanie to jeszcze przy pomocy dodatkowej belki od góry bo strasznie twarde te springi żeby to skręcić bez takiego dociśnięcia. Kiedyś mechanik wkładał mi springi odkręcając wahacz od we
wnętrznej strony, mówił że tak mu łatwiej

Autor:  NuVo [ wt lis 13, 2012 6:17 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Browning pisze:
Przy benzynowym dieslu



Właśnie zgwałciłeś mój światopogląd... :mrgreen:

Załóż diesla, benzyna i tak z czasem jeszcze siądzie. Tylko go już nie przycinaj, pojeździsz i zobaczysz czy Ci pasuje.

Autor:  Browning [ wt lis 13, 2012 6:56 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

NuVo pisze:
Browning pisze:
Przy benzynowym dieslu



Właśnie zgwałciłeś mój światopogląd... :mrgreen:

Załóż diesla, benzyna i tak z czasem jeszcze siądzie. Tylko go już nie przycinaj, pojeździsz i zobaczysz czy Ci pasuje.


Oj tam, oj tam :mrgreen: Są diesle na gaz to czemu by nie zrobić diesla na benzynę :wink:

Dobra... Zakładam diesla :wink: :mrgreen: Będzie na Was...

Autor:  alientm [ wt lis 13, 2012 8:53 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Samo wyjęcie sprężyny moim zdaniem to 30% sukcesu, włożenie tam twardszej i dłuższej to prawie wyczyn.
Ja wspomagałem się pasem transportowym, zaczepionym o zaciśnięta sprężynę, druga część pasa z napinaczem (grzechotką) zaczepiona o przeciwny wahacz i tym sposobem wciągałem sprężynę na swoje miejsce, bez młotka, bez łomu :)

Co do sprężyn, przy wyciągarce tylko merc diesel i nie przycięty. Miałem merc benzyna 3.0, siadły mocno i dobijały (za miękkie), włożyłem dociętego o 1,5 zwoja diesla i po czasie przód był niżej niż tył, musiałem wyjmować i dokładać 3cm gumy aby wyrównać.

Autor:  radzik071 [ wt lis 13, 2012 9:17 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

alientm pisze:
..........
Co do sprężyn, przy wyciągarce tylko merc diesel i nie przycięty. Miałem merc benzyna 3.0, siadły mocno i dobijały (za miękkie), włożyłem dociętego o 1,5 zwoja diesla i po czasie przód był niżej niż tył, musiałem wyjmować i dokładać 3cm gumy aby wyrównać.


Jakiej firmy były te sprężyny bo to istotne ?

Jest sposób żeby nowe sprężyny 2 dni po założeniu siadły tak jak byś jeździł 2 miesiące.
Jak już wszystko założysz to wyciągarką lub hi-liftem ściągnij auto do gleby tak, żeby amory ugieły się do końca, przypnij wtedy auto do uchwytu w glebie i zostaw na 2 dni :mrgreen:
Widać to na fotce.
Przypięcie auta do gleby przydaje się też jak wkładamy nowe sprężyny i podnosząc lewarkiem za wahacz sprężyna nie chce się ścisnąć tylko auto wstaje z kobyłek. Wkładałem tak całe springi od mietka
foto niżej:

Autor:  radzik071 [ wt lis 13, 2012 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Mam sprężyny lesjofors od pół roku. Są katowane większą dźwignią bo wahacze mam dłuższe a i tak coś nie chcą mi klapnąć :roll:

EDIT
po dwóch latach dalej nie siadły :shock: musiałem sporo podciąć

Autor:  Browning [ wt lis 13, 2012 10:24 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Nie wiem dokładnie co to za sprężyny. Wiem że merc diesel nie cięte. Wsadzał mi je Leszek montując polcalmini...
Decyzja podjęta, będzie twardo :mrgreen:

Autor:  Browning [ wt lis 20, 2012 1:54 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Springi wymienione, praca sprężyn w górę wynosi kilka centów, w dół elegancko :lol:
Sztywniej ale da się jeździć. Minimalna tatra, powinno się ułożyć.
Podmieniał mi je znajomy. Nie będę powtarzał słów jakie usłyszałem odbierając auto :mrgreen:

Autor:  BARTEK W. [ wt lis 20, 2012 8:09 pm ]
Tytuł:  Re: Wymiana sprężyn- sprawdzony i bezpieczny sposób

Wcale się nie dziwię, mój za chyba trzecim razem powiedział abym ze spingami za szybko do niego nie przyjeżdżał

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/