suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=21&t=8269
Strona 1 z 1

Autor:  kosib [ wt sie 14, 2012 9:30 am ]
Tytuł:  vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

Witam kolegów. Mój znajomy chce zakupic vitarke dokładnie taką http://moto.allegro.pl/suzuki-vitara-lo ... 61326.html
Prosze o podpowiedzi i sugestie głównie jeżeli chodzi o ten silnik. Co o nim myślicie. Z góry dziękuje.

Autor:  danthe [ wt sie 14, 2012 9:41 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

Silnik jak na v6 z butów nie wyrywa. Ale daje rade.
Zainteresował bym sie stanem podłogi, progów i boków pod tymi plastykami - w tym wieku long powinien już tam mieć cywilizacje rudych wandali.

Ten silnik w manualu to raczej nieczęsty widok. Z tym przebiegiem należy się przygotować na wymianę rozrządu.
Spalanie w manualu powinno być mniejsze niż w automacie gdzie na krótkich trasach w zimie może zaszokować i ponad 20 l/100 spalić.
No i ta " blokada dyferencjału" w opisie to lekkie naginanie rzeczywistości :)
W sumie brak centralnego dyfra może być rozumiany jako blokada. Pytanie czy nie było jeżdżone na 4x4H po czarnym skoro sprzedający "L" rozumie jako blokade :mrgreen:

Autor:  kosib [ wt sie 14, 2012 10:30 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

Wielkie dzięki kolego danthe. Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś uwagi bardzo prosze o pisanie. Jak już kupic to żeby grało. Ten silnik mnie nurtuje. Faktycznie rzadko się widzi takie i może lepiej taki odpuścic. Plan był żeby jutro jechac to zobaczyc więc piszcie zanim pojedziemy :wink:

Autor:  danthe [ wt sie 14, 2012 10:36 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

kosib pisze:
Wielkie dzięki kolego danthe. Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś uwagi bardzo prosze o pisanie. Jak już kupic to żeby grało. Ten silnik mnie nurtuje. Faktycznie rzadko się widzi takie i może lepiej taki odpuścic. Plan był żeby jutro jechac to zobaczyc więc piszcie zanim pojedziemy :wink:


Małe sprostowanie żeby nie było nieporozumień. Silniki 2.0v6 sa spotykane, ale nieczęsto się je widzi z manualem.
Wymiana rozrządu jest też stosunkowo kosztowna - tam są łańcuszki, ale rozrząd słychać jak jest na wykończeniu, ważne żeby sprzedający udostępnił samochód z zimnym silnikiem do oględzin.

Jesli buda i rama nie są zgnite to warto sie zastanowić, cena troche wysoka moim zdaniem, z tym że jest już gaz w cenie.

Autor:  vaiker [ wt sie 14, 2012 10:59 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

danthe . . . . jak Cie lubie tak smiem twierdzic ze glosisz herezje ; ]


silnik 2.0 v6 bardzo czesto spotykany i to glownie w manualu, w automacie to czesciej diesle sa w longach

spalanie - 11-12 benzyny w miescie, 9-11 na trasie, spalanie LPG 14-17 miasto, 12-14 trasa, te valdemary czerwone co tam sa przy lpg ja bym zmienil od razu na hany, wydatek okolo 530 zlotych ( zwroci ci sie bo valdki i tak co 10-20 tysiecy tzreba regenerowac, koszt regeneracji 60 zlotych)

silnik mimo ze v6 to faktycznie z butow nie wyrywa, bardziej dynamiczne jest 2.0 r4 , fajny do zagazowania i dobrze z nim wspolpracuje nawet z jednym reduktorem ( to nie 3 litry przeciez) jesli chodzi o awaryjnosc - jak sie dba o olej i wymieni rozrzad to nie ma do czego sie doczepic, prowadzi sie to dosc fajnie, jedyny mankament takiej vitary to kijowe wsiadanie do tylu, troche malo miejsca na tylnej kanapie mimo gabarytow auta, i to co w 3d - tez malo bagaznika

najczesciej gnijace miejsca - TYLNE NADKOLA, jesli widzisz rdze pod klapka wlewu paliwa to od razu sobie odpusc dalsze ogladanie albo zbijaj 2 tysiaki na blacharke, tylne progi - znikaja pierwsze, pod plastikami gwarantuje ze jesli ktos nei zakonserwowal/wymienil to juz ich tam nie ma, oslona baku, podloga w bagazniku, podloga przed keirowca i pasazerem,

jesli chodzi o elektryke - w zadnym z aut ktorymi sie zajmuje nie bylo problemu, czasami tylko szfankuja cewki ale to bardziej przypadki kolegow z forum, w moich autach jeszcze sie z tym problemem nie spotkalem, patent na tasme izolacyjna podobno pomaga

zawieszenie - ot to zwykla vitara, najdrozsze rpzednie amory, od 300 do 600 zeta za komplet, reszta tania i solidna, sprzeglo to wydatek jakies 300 zlotych, ja mialem przypadek wytrzalu chlodnicy wody - wtedy dalem 5 baniek, dziisja juz sa po 3 stowki, kolega ial nieszczelna nagrzewnice .

sporo czesci podchodzi z 2.0 r4 nawet tych z wnetrza pojazdu, lampy, maska, kierunki, przednie blotniki to to samo, drzwi przednie 3d i5d sa inne, podzespoly elektrycznie - sporo pasuje a tych aut jest coraz wiecej na anszym rynku

jesli jest do czego spawac to kupowac, cena moim zdaniem ok, pewnie zbijesz do 12500

Autor:  danthe [ wt sie 14, 2012 11:50 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

vaiker pisze:
danthe . . . . jak Cie lubie tak smiem twierdzic ze glosisz herezje ; ]


Dobrze że jest ktoś kto mnie nawrócić może :)

vaiker pisze:
silnik 2.0 v6 bardzo czesto spotykany i to glownie w manualu, w automacie to czesciej diesle sa w longach


Jak szukałem vitary 3 lata temu to longi 2.0v6 glownie automatyczne mnie atakowały, Jak szukałem skrzyni to też głównie automaty od 2.0v6 były. Może to kwestia rynku skąd na części są sprowadzona. Ale faktycznie jest moj blad.

vaiker pisze:
spalanie - 11-12 benzyny w miescie, 9-11 na trasie, spalanie LPG 14-17 miasto, 12-14 trasa


Naprawde zazdroszcze Ci takiego spalania (lekkiej nogi?). 2.0r4 w cabrio spalała mi tyle jak była w wersji fabrycznej "ulicznej" - w stopce masz srednie spalanie mojej 2.0r4 (nie wliczam ostatnich wskazań, bo mam coś ewidentnie uszkodzone).

ps:
mialeś mi podesłać mapy gazowe :)

Autor:  kosib [ wt sie 14, 2012 1:49 pm ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

Wielkie dzięki Panowie. Jestem bardzo wdzięczny za takie cenne i formacje. Pozdrawiam.

Autor:  vaiker [ śr sie 15, 2012 11:51 pm ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

dane dotyczyly vitar na standardowym zawiasie i oponach, teraz tzreba doliczac okolo litra wiecej

a co do map - nie zgram CI z cabrio bo ich nie mam, jak podlaczylem sie do staga to benzynowa nie byla wyrysowana, stag nie zapamietuje po wypeicu aku niestety a mialem male przejscia z klema ;]

wlasnie zamontowalem hany montany zamiast valdemarow i teraz na nowo wszystko ustawiam, zalozymy sobie watek 2.0 + LPG z mapami to cos podyskutujemy

Autor:  himself [ czw sie 16, 2012 8:07 pm ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

silnik mimo ze v6 to faktycznie z butow nie wyrywa, bardziej dynamiczne jest 2.0 r4 ,


czy ta zrywności nie bierze się z tego, że r4 jest w krótkiej która jest o kilkaset kg lżejsza ?:)

kiedyś na trasie a4 ścigałem się z taką r4 seryjną, ja pomotaną , jechaliśmy z 3 biegu i do 110 szliśmy równo, poźniej się droga zwężyła więc ściganie się skończyło. Teraz pytanie czy kierowca taki cienki czy poprostu, dużej różnicy nie ma ?.

Autor:  danthe [ pt sie 17, 2012 8:35 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

himself pisze:
czy ta zrywności nie bierze się z tego, że r4 jest w krótkiej która jest o kilkaset kg lżejsza ?:)


Nie wiem ile waży long v6, ale krótka 2.0 waży 1270 kg. Wątpię żeby było dużo więcej niż 100kg różnicy.

Autor:  vaiker [ pt sie 17, 2012 10:52 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

jest 100 kilo roznicy ( tez sie zdziwilem)

jezdzilem paroma j20a, (mam jedna) i jezdzilem paroma h20a ( mialem 2) jak sie przesiadam z autobusu do bąka to sie ucze jezdzic na nowo, ma takie kopyto w porownaniu z longiem ze trzeba sie pilnowac

Autor:  prl [ ndz kwie 14, 2013 8:58 pm ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

ponieważ chodzi o samochód taki sam jak w tytule pociągnę watek dalej

http://otomoto.pl/suzuki-vitara-sprowad ... 17932.html
Byłem dziś oglądać i:
1. Rama po lewej stronie z tyłu ma dziurę wielkości kapsla po frugo. po drugiej stronie z tyłu tez zaczyna być rudo na poważnie. z przodu na wysokości zawiasów przednich drzwi rama zaczyna korodować na poważnie.
2. korozja nadwozia próg prawy liczne purchle pod lakierem. lewy próg nie widać za wiele. dach przy drzwiach bagażnika obfita korozja. okolice wlewu paliwa szpachla tak nałożona że miernik lakieru był poza zasięgiem. tylne błotniki malowane. reszta nadwozi polerowana i sa slady po pascie na nadwoziu. nadwozie od dołu świeżo bitexowane.
3 silnik zapocony od prawej strony.
4 wnętrze przeciętnie zużyte raczej ponad przebieg.
dla mnie stan był na tyle slaby ze nawet nie odpalałem.

Autor:  BartekWPR [ ndz kwie 14, 2013 9:23 pm ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

Czyli wszystko w normie nie dotykane na poważnie prócz maskowania.
Jak byś odpalił to pewnie jeszcze rozrząd byś usłyszał za 1300PLN plus robocizna...:)
Jak tak oglądam Longi kolegów to wydaje mi się że Sidedicki 1,6 z początku lat 90-tych, miały zdecydowanie lepsze blachy niż Longi 2.0v6 od 96.
Ale felgi ładne.

Autor:  BARTEK W. [ pn kwie 15, 2013 10:08 am ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

Wszystko się zgadza, ale to auto ma już 17 lat, ja rozumiem, że za dużo może szpachli, ale że malowana i z miernikiem... Wiem że można spotkać ale to rzadko jakąś super perełke. Fakt że moja 23letnia nie ma narazie dziur w ramie, co w omawianym aucie jest dużą już niestety wadą. Co do trwałości blach i innych podzespołów to jest taka opinia że vitki z początku produkcji były (są) trwalsze

Autor:  hydrosfera1 [ ndz lip 14, 2013 3:05 pm ]
Tytuł:  Re: vitara 2.0 v6 Prosze o opinie.

Pozwolę sobie podłączyć się pod wątek. Od jakiegoś czasu szukam blaszanej 2.0 r4 krótkiej bo lepiej wygląda, dla żony lepszy do jazdy itp. ale jak sobie pomyślę, że dosyć często latam z przyczepką to krótka przestaje mi się podobać. Z tego co piszecie to oprócz droższego rozrządu to jakichś specjalnych niespodzianek ten silnik nie sprawia a dodatkowo w longu można się pokusic o klimatyzację co żona raczej doceni :wink:. Sprawdzałem wymiary i wynika z nich, że long nie jest taki long ma tylko 4,03m a krótka 3,6 a rozstaw osi 2,4 do 2,2 ale z przyczepka to odczuję.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/