| suzuki.info.pl http://suzuki.a-ng.eu/forum/ |
|
| Vitara - pakiet przetrwania http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=23&t=6705 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | czaya [ czw gru 08, 2011 6:38 pm ] |
| Tytuł: | Vitara - pakiet przetrwania |
Dawno temu natknąłem się na taki temat na forum rajdów - http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=8&t=28013 - dotyczyło to Land Rovera, więc oczywistym jest że lista nie będzie tak rozbudowana ja bralem zawsze butelkę płynu chłodniczego, szklankę oleju, płyn do spryskiwaczy, trytki i zestaw narzędzi jakie są Wasze propozycje ? |
|
| Autor: | czaya [ czw gru 08, 2011 6:48 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
Ogólnie, napisał to kiedyś Kylon z www.wyprawa4x4.pl i wyglądało tak: Cytuj: Samochód:
- sprawny po przeglądzie - wymienione i sprawdzone oleje jeśli potrzeba - sprawdzony i w miarę nowy układ hamulcowy (klocki i szczeki w górach w błocie szybko znikają) - zlikwidowane wszystkie luzy i stukadełka - koniecznie radio CB do komunikacji podczas jazdy, inne radio krótkofalarskie jeśli jest taka opcja - sprawne dodatkowe oświetlenie najlepiej z niezależnym osobnym układem elektrycznym - koniecznie piąte koło na zapas takie samo ja reszta. Bywają czasem ogromne problemy z wulkanizacją, a opony na ostrych kamieniach ulegają uszkodzeniom. A co za tym idzie warto też mieć pompkę oraz jakiś zestaw naprawczy do napraw opon w lesie. W dalekie wyprawy zalecane też jest szóste koło. - Rzeczy warto mieć szczelnie popakowane ze względu na kurz - Jak już jest kapeć to żebyśmy mieli klucz do kół i ewentualnie nasadkę na zabezpieczenia przeciw kradzieżowe. Podnośnik też jest przydatny. Taki co podnosi samochód, a nie jest w schowku od czasu kupna samochodu w salonie. - Jak się coś spsuje (odpukać) to kilka kluczy i płachtę do rozłożenia na błocie. - Sprawny układ chłodzenia - Co tam w rozrządzie słychać - Sprawdzone paski klinowe - Przesmarowane wszystkie punkty smarownicze - Kanister - Itd. Co do wszelakiej maści Toyot: Części na zapas: - jak już wspomniałem koło zapasowe - krzyżak wału a w przypadku dalekiej wyprawy nawet dwa - łożyska do alternatora lecz lepszy jest cały alternator - paski klinowe - łożyska piast (po jednym komplecie na przód i tył) - klocki hamulcowe, szczęki - zapasowy tłoczek hamulcowy - jakieś reperaturki pompy hamulcowej lub wysprzęglika - bezpieczniki - kawałki przewodów elektrycznych i paliwowych - poksilina i poksipol - silikon - filtr paliwa oleju i powietrza - płyn hamulcowy - olej - płyn do wspomagania - pompa wody - konektorki - izolacja - paryże czyli szybko złączki - jakiś kawałek rury o średnicy przewodów układu chłodzenia - power tape dwie rolki ( taka taśma srebrna lub czarna) - papier toaletowy - szmata - rękawice - kawałek towotu lub innego smaru - różnego rodzaju gumki zawieszeniowe (na bank do amortyzatorów) - jeśli jest miejsce to po jednym z amorków. Przeciez mozna go zawinąć w folię i przyczepić bzykami do ramy. Miejsca nie zajmuje a jest w razie cóś. - coś do umycia rąk po naprawie |
|
| Autor: | NuVo [ czw gru 08, 2011 6:52 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
Zależy gdzie i w jakie warunki sie wybierasz. Klucze: 10, 12, 14, 17, 19, W różnej konfiguracji. Młotek, śrubokręt płaski, krzyżakowy najlepiej z pobijakiem. Taśma izolacyjna, ew. złączki kablowe, trytytki. Kieliszek Zestaw naprawczy koła, łyżki do ściągania opon I wszystko pozostałe z Twojej listy a zazwyczaj i tak zesra się to czego akurat nie masz w zapasie. Swoją droga trudno wozić pół samochodu ze sobą... |
|
| Autor: | pakus [ czw gru 08, 2011 8:56 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
jesli jedzie sie w jedno auto na krotkie niedzielne upalanie to koniecznie trzeba miec 20pln dla traktorzysty juz 2 razy sie o tym przekonalem |
|
| Autor: | szyszon [ czw gru 08, 2011 9:20 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
pakus pisze: jesli jedzie sie w jedno auto na krotkie niedzielne upalanie to koniecznie trzeba miec 20pln dla traktorzysty juz 2 razy sie o tym przekonalem Ja na takie okazję wożę browary dla sąsiada co ma Discovery, oczywiście x2, bo i tak finalnie konsumujemy wspólnie w garażu |
|
| Autor: | czaya [ czw gru 08, 2011 9:27 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
Sławek do tablicy, co się najczęściej sypie w 16v ? w białej nic sie nie działo, ale obecna moja to hiszpan i jakoś mniejszym zaufaniem ją na razie darzę |
|
| Autor: | Chubbchubbs [ czw gru 08, 2011 11:05 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
pakus pisze: jesli jedzie sie w jedno auto na krotkie niedzielne upalanie to koniecznie trzeba miec 20pln dla traktorzysty juz 2 razy sie o tym przekonalem tanich traktorzystów znalazłeś mnie raz gość na łące zaśpiewał 40pln na "krówke i popychacz" zakopałem zapasówke , założyłem 12metrowy pas i reczna mała kiwajke kupiona za pare groszy na giełdzie (zestaw zawsze mam ze sobą) - kiwajka troche sie gieła, kilka razy ją klepałem gość stał i szydził że jak sie zmacham to podniesie cene zmachałem sie więcej niż troche ale w końcu Vitka chwyciła twardzszego i wyszła gość nic nie zarobił a stracił troche czasu....... a kasiore i tak wydałem na "krówke i popychacz" i woże jakby co |
|
| Autor: | slaw [ pt gru 09, 2011 12:08 am ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
czaya pisze: Sławek do tablicy, co się najczęściej sypie w 16v ? w białej nic sie nie działo, ale obecna moja to hiszpan i jakoś mniejszym zaufaniem ją na razie darzę możesz zabrac wszystko i tak co innego wysiadzie wystarczy dobry przeglad i paski klinowe linka sprzegła pompa wody pompa paliwa |
|
| Autor: | piotrk [ pt gru 09, 2011 12:17 am ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
czaya pamietasz temat w Podróżach, który założyłem, a potem śmiałeś się, że Tavrią jeżdzę ? Tavrią jeździsz czy jak? viewtopic.php?f=61&t=3052 |
|
| Autor: | czaya [ pt gru 09, 2011 12:46 am ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
Sław, masz rację, ale jakieś miminum - tak do 15kg podczas tej dyskusji zbiorę i będzie wystarczające Piotr, się człowiek postarzał widać przez ten rok...zapomniałem o tym zawsze jechałem na fristajlu, ale w przyszłym roku chcemy jakoś inaczej i w szybkim tempie i nie mogę sobie pozwolić na zbyt długie zwłoki |
|
| Autor: | piwo8 [ pt gru 09, 2011 8:05 am ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
Jak spojrzę na przestrzeń ładunkową, to się zastanawiam, gdzie te wszystkie rzeczy upchać? No i jeszcze pies... Najbardziej podoba mi się lista sława. Choć na Zamkach miałem drucik i dzięki temu kolega odpalił disco |
|
| Autor: | Niedzwiadz [ pt gru 09, 2011 9:43 am ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
O raju, ja mam druciarską skrzynkę w porównaniu do niektórych: klucze, w tym 17,18,19,24 do zawieszenia - płaskie i oczkowe, duży i mały francuz, średni młotek, grzechotka i kilka nasadek stare, ale rokujące awaryjnie klocki przód, krzyżak wału i stary wsyprzęglik, buteleczka DOTa, litr oleju na dolewki, filtr paliwa - zimą zawsze na zapasie. garść bezpieczników, żarówki dobre kombinerki, kilka dobrych śrubokrętów - małe, duże, płaski i krzyżaki nożyk do papieru, cybanty, jakieś wężyki jakiś papier ścierny, brzeszczot, szczotka druciana, tarcza do diaksa silikon, bez pistoletu. gruby ale miękki drut trochę śrubek, podkładek, nakrętek różnej maści, wkręty samowiercące, kilka gwoździ, jakieś dwa stare wiertła, dobry podnośnik z dostawczaka i klocek pod ramę smar miedziany w sprayu, WD40, ołówek kreślarski, marker rękawiczki robocze i szmata. |
|
| Autor: | bart9018 [ sob gru 10, 2011 2:25 am ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
pakus pisze: jesli jedzie sie w jedno auto na krotkie niedzielne upalanie to koniecznie trzeba miec 20pln dla traktorzysty juz 2 razy sie o tym przekonalem 20 dyszki to stawka wyjsciowa zalezy gdzie gume upalasz ja raz mialem przypadek ze koles mnie wyciagnal za FREE co nie znaczy ze mu w puzniejszym terminie nie podwiozlem zalacznika |
|
| Autor: | danthe [ sob gru 17, 2011 10:59 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
Niedzwiadz pisze: O raju, ja mam druciarską skrzynkę w porównaniu do niektórych: klucze, w tym 17,18,19,24 do zawieszenia - płaskie i oczkowe, duży i mały francuz, średni młotek, [...cut cala lista...] geee, nie wiedziałem że taki zestaw wozisz. Bede teraz wiedział że na wyprawy z Tobą mam nie brać tego szpeju, bo mam praktycznie taki sam zestaw wzbogacony o zestaw kluczy nasadowych z grzechotką, przewody elektryczne, miernik multimetr i coś tam jeszcze o czym już nie pamietam Jeszcze na dalsze wyprawy półosie przednie czasami pod fotel pasażera pakuje |
|
| Autor: | Niedzwiadz [ ndz gru 18, 2011 9:08 pm ] |
| Tytuł: | Re: Vitara - pakiet przetrwania |
Kable też mam, jakieś dwa - trzy metry w sumie. Jeszcze stary nóż kuchenny i scyzoryk w schowku. I zapomniałem o jednaj z ważniejszych rzeczy - skręcany grill i pakiet do rozpałki Ze skrzynką to ja wychodzę z założenia że w drodze / terenie to jak się coś dzieje to albo pierdoła i idzie to zrobić podstawowymi narzędziami, albo drutujesz żeby się do domu czy warsztatu dotoczyć. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|