suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest czw maja 09, 2024 10:15 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: czw sie 21, 2008 8:33 am 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 21, 2008 7:10 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Kraków
ResoR pisze:
dobrze Piotr doradził ...

.. tylno napędówki mają to do siebie, że jak jest ślisko to tył potrafi narzucać .... szczególnie gdy tył auta jest lekki ... jak w Vitce

na zimę można dociążyć tył ... (kamulce, lub worki z cementem .. płyty chodnikowe też dają radę :D ) - słyszałem że tak robią .. ja sam nie miałem takiej potrzeby.

No i jak robi się ślisko to dołączaj przód (4H) .. i mniej będzie woziło na pewno..


No ja teoretycznie mam butlę z tyłu;) Ale to jakieś 40kg;)

_________________
Albo Suzuki albo nic


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 8:43 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Też mam i zbiornik paliwa i bulte LPG (ok 40 l) z tyłu ale to nic nie daje - na śliskim (mokrym) asfalcie lub o zgrozo asfalcie posypanym piachem jest ostra jazda - wystarczy nawet na 2-ce docisnąć gazu i tyłek zachodzi jak w autobusie :D
No cóż po kilku latach jazdy przednionapędowcem trzeba będzie sobie w zime przypomnieć technike jazdy maluchem. Pomału a jak już cenzura idzie bokiem to gaz w podłoge, kątra i czekanie czy złapie :d

Można też na zime wsadzić w bagażnik ze dwa worki z piachem po 50 kg każdy :D

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 8:43 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Polecam dwóch pasażerów z tyłu, albo załadowaną przyczepe - od razu jeździ się lepiej ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 8:54 am 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 21, 2008 7:10 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Kraków
piotrk pisze:
Polecam dwóch pasażerów z tyłu, albo załadowaną przyczepe - od razu jeździ się lepiej ;)


Pasażerowie raczej odpadają;) A z tymi workami z piachem to serio?

_________________
Albo Suzuki albo nic


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 9:32 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Cytuj:
Pasażerowie raczej odpadają;) A z tymi workami z piachem to serio?
Serio - jak dorzucisz koło 100kg na tył (im bardziej z tyłu tym lepiej, i tak, żeby nie latało po całym wozie), to poprawi się komfort jazdy, ale zwiększy się spalanie nieznacznie. Tak czy siak trzeba zawsze pamiętać, że napęd jest na tył.
Znam gościa, który dociążał samochód ... kaloryferem żeliwnym :lol:

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 10:15 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
heheheh.
Kaloryfer, cegły czy piach to było wyposażenie standardowe np w fiatach 125p gdy jeszcze nie słyszało się w polsce o oponach zimowych. Były (i o ile były) tylko stomilowskie "całoroczne".
Obciązenie tyłu pomaga w zimie ale po dociążeniu samochodu napewno wzrośnie spalanie - tak ok 0,5 do 1 litra na 100 km no i pomimo lepszego docisku 5tyłu też trzeba uważać przy tylnym napędzie i śliskiej nawierzchni.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 10:34 am 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 21, 2008 7:10 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Kraków
Chalski pisze:
heheheh.
Kaloryfer, cegły czy piach to było wyposażenie standardowe np w fiatach 125p gdy jeszcze nie słyszało się w polsce o oponach zimowych. Były (i o ile były) tylko stomilowskie "całoroczne".
Obciązenie tyłu pomaga w zimie ale po dociążeniu samochodu napewno wzrośnie spalanie - tak ok 0,5 do 1 litra na 100 km no i pomimo lepszego docisku 5tyłu też trzeba uważać przy tylnym napędzie i śliskiej nawierzchni.


W sumie to dla mnie najważniejsze, żeby w rowie nie wylądować;)

_________________
Albo Suzuki albo nic


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 11:38 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 15, 2007 5:40 pm
Posty: 925
Lokalizacja: coraz bliżej domu ;)
Chalski pisze:
heheheh.
Kaloryfer, cegły czy piach to było wyposażenie standardowe np w fiatach 125p gdy jeszcze nie słyszało się w polsce o oponach zimowych. Były (i o ile były) tylko stomilowskie "całoroczne".
Obciążenie tyłu pomaga w zimie ale po dociążeniu samochodu napewno wzrośnie spalanie - tak ok 0,5 do 1 litra na 100 km no i pomimo lepszego docisku 5tyłu też trzeba uważać przy tylnym napędzie i śliskiej nawierzchni.


hmm niestety, mimo że jeździłem całą zimę vitką, to tylko raz trafiłem na oblodzoną drogę
i powiem że tragedii nie ma ... owszem tyłem rzuca, ale delikatnie gaz i można śmigać,
a miałem wtedy letnie marne gumki ;)
po lekturze forum, myślałem że będzie gorzej ...
w końcu jak w fwd da się gaz w zakręcie, to wyjedzie przodem i d..a - ani kontry nie można dać
a tu zawsze możemy kontrować, no i zawsze można 4x4 dopiąć :) 8)
w tym roku czekam na śnieżna zimę :twisted:

ostrożnie z nogą na gazie i będzie OK
aaa no i oponki jakie takie by się przydały ;)

ps. wcześniej jeździłem kilkoma autami z rwd - od poloneza, przez starego merca, po dostawczego blaszaka kończąc
i suzą jeździ się super - autko jest lekkie i krótkie, owszem tył jest lekki, ale proporcje sa o wiele lepsze niż np w dostawczaku,
gdzie sama buda była dłuższa od suzy, a z przodu siedział 3L diesel
tam rzeczywiście pomagało włożenie tak 150kg :mrgreen:

_________________
... i jest 4x4 - Vitara 3d prawie seria i w lato chłodniutko :)


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 12:22 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Za to starsze MB świetnie się "prostowały" po odpuszczeniu gazu - z moich doświadczeń w w124, który na lodzie w miejscu poszedł 180 km/h poszedł już więcej ale na lodzie zaczeły się gumy palić :D

Co do śnieżnej zimy ... :( niestety nie liczył bym na nią patrząc na wcześniejsze 2 zimy.


Maga:
aga napisał(a):
W sumie to dla mnie najważniejsze, żeby w rowie nie wylądować;)


Obciążenie nie jest konieczne, najważniejsze to myśleć, przewidywac i nie rozpędzać się zbytnio, no hamować przed a nie w zakręcie :d

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl