suzuki.info.pl :: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie

Kosz chyba na 2 satelity, tak czy siak powinien roztoczyć a nie dłutować żeliwa

jak to 2 satelity? w koszu jest jeden sworzeń długi, i dwa krótkie....

jak to roztoczyć kosz ? niby miało być p&p pod 2.5 półosie tak mi sprzedający z forum mówił... to coś wygląda jak wsadzony kawałek tulejki ...

o tym rozmawiamy no nie ? i właśnie w tym miejscu w środku nie jest płaszczyzna jednolita tylko jest wymiar ok, później jakieś g zwężające i znowu wymiar odpowiedni pod półoś z 2.5.... uwaliłem troche tego myślałem że to lekko wyjdzie mam nadzieje że się nie okaże że kosz do wywalenia... ale głębiej nie dłubałem niż to "coś" wiec liczę że kosza nie uszkodziłem

prostymi słowy: w tym miejscu co zaznaczyłem na schemacie nie mam równej płaszczyzny w środku, jest jakaś zwężka

gutek.a4 pisze:

Kosz chyba na 2 satelity, tak czy siak powinien roztoczyć a nie dłutować żeliwa

w woju po spirycie od palacza na drugi dzeiń jakieś plamy mi latały przed oczami... a ty gutek co piłeś?? :lol:

na 4 jest

Nie no na schemacie chyba ok zaznaczylem bo to prawa strona mostu. A po lewej ta wbijana w most pasuje ok...

Przyjmując, że to co tam siedzi to jest oryginalne, po wytoczeniu tego, coś jeszcze muszę w nim przerabiać pod pólosie z 2.5 gv? tak to jest kupić na forum sprzedawane jako "p&p" ... tragedia. ...

.... mały luz na ataku jest zmieniam to oczywiscie

Autor:	borafal [ sob lis 07, 2015 7:50 pm ]
Tytuł:	ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
hej, miałem dziś skończyć misję przód stal... a tu CH w D. spójrzcie na zdjęcie, zaznaczone: jakieś pomysły? a miało być wszystko P&P nie mogę przez to włożyć półosi od 2.5. jest zbyt gruba tzn frezy zaczynają wchodzić na frezy w koszu a nagle stop tuleja nie puszcza grubszej części półosi, pasuje w to coś półoś od 1.6.... ktoś wpakował tulejkę, pare razy potraktowałem ją młotkiem i cienkim śrubokrętem się wykrusza ale im głębiej to gorzej... rozebrać most na częsci pierwsze i ją wybić czy szukać nowego... ale czego ? Chyba to jest kosz samurai... już zdjąłem oczywiście gruchę, i mam od 1.6 z przełożeniami bo w tym też jest to do wymiany... oprócz przełożeń coś mi się przyda z tej aluminiowej ? rozumiem że ta część o której pisałem wcześniej jest inna...

Autor:	VITARAKSU [ sob lis 07, 2015 9:05 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
a kosz z sama roztoczyłeś??

Autor:	gutek.a4 [ sob lis 07, 2015 9:08 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
Kosz chyba na 2 satelity, tak czy siak powinien roztoczyć a nie dłutować żeliwa

Autor:	VITARAKSU [ sob lis 07, 2015 9:18 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
gutek.a4 pisze: Kosz chyba na 2 satelity, tak czy siak powinien roztoczyć a nie dłutować żeliwa w woju po spirycie od palacza na drugi dzeiń jakieś plamy mi latały przed oczami... a ty gutek co piłeś?? na 4 jest

Autor:	borafal [ sob lis 07, 2015 9:20 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
jak to 2 satelity? w koszu jest jeden sworzeń długi, i dwa krótkie.... jak to roztoczyć kosz ? niby miało być p&p pod 2.5 półosie tak mi sprzedający z forum mówił... to coś wygląda jak wsadzony kawałek tulejki ...

suzuki.info.pl http://suzuki.a-ng.eu/forum/

ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=29&t=15175	Strona 1 z 3

Autor:	VITARAKSU [ sob lis 07, 2015 9:25 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
borafal pisze: jak to 2 satelity? w koszu jest jeden sworzeń długi, i dwa krótkie.... jak to roztoczyć kosz ? niby miało być p&p pod 2.5 półosie tak mi sprzedający z forum mówił... to coś wygląda jak wsadzony kawałek tulejki ... p&p w vitarze to jest wymiana żarówek dopytaj sprzedawcy czy roztaczał pokrywę kosza na wymiar półosi z 2,5 a po drugie.. żebyś zaraz nie pytał... pod kołem talerzowym ma być podkładka (tylko ze już nie pamiętam jak gruba) bo nie ustawisz luzów między atakiem a talerzem

Autor:	borafal [ sob lis 07, 2015 9:28 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
..... czyli to co jest to nie jest żadna wbita tulejka itp ? takie to miekkie i nie po całości tylko około 1cm... mam nadzieje że nic nie zje... dużo tego wytoczyć trzeba? tzn tak zeby tylko tą "tulejke" zlikwidować ? podkładka niby jest , jezdziło to na półosiach od 16v 26 frezów z przełożeniami 5.12... mały luz na ataku jest zmieniam to oczywiscie

Autor:	VITARAKSU [ sob lis 07, 2015 9:39 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
tak czy siak kosz musisz wyciągnąć... wtedy się okaże co to jest, być może poważnie to jakaś tulejka wbita w kosz(ale po co miała by tam być to nie wiem...)

Autor:	borafal [ sob lis 07, 2015 9:49 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
o tym rozmawiamy no nie ? i właśnie w tym miejscu w środku nie jest płaszczyzna jednolita tylko jest wymiar ok, później jakieś g zwężające i znowu wymiar odpowiedni pod półoś z 2.5.... uwaliłem troche tego myślałem że to lekko wyjdzie mam nadzieje że się nie okaże że kosz do wywalenia... ale głębiej nie dłubałem niż to "coś" wiec liczę że kosza nie uszkodziłem prostymi słowy: w tym miejscu co zaznaczyłem na schemacie nie mam równej płaszczyzny w środku, jest jakaś zwężka

Autor:	VITARAKSU [ sob lis 07, 2015 10:09 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
borafal pisze: o tym rozmawiamy no nie ? i właśnie w tym miejscu w środku nie jest płaszczyzna jednolita tylko jest wymiar ok, później jakieś g zwężające i znowu wymiar odpowiedni pod półoś z 2.5.... uwaliłem troche tego myślałem że to lekko wyjdzie mam nadzieje że się nie okaże że kosz do wywalenia... ale głębiej nie dłubałem niż to "coś" wiec liczę że kosza nie uszkodziłem prostymi słowy: w tym miejscu co zaznaczyłem na schemacie nie mam równej płaszczyzny w środku, jest jakaś zwężka z drugiej strony talerza skoro masz zamiar zmieniać przełożenia to rozbieraj wszytko i sam zobaczysz co i jak

Autor:	borafal [ sob lis 07, 2015 10:27 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
Nie no na schemacie chyba ok zaznaczylem bo to prawa strona mostu. A po lewej ta wbijana w most pasuje ok...

Autor:	gutek.a4 [ sob lis 07, 2015 10:36 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
VITARAKSU pisze: gutek.a4 pisze: Kosz chyba na 2 satelity, tak czy siak powinien roztoczyć a nie dłutować żeliwa w woju po spirycie od palacza na drugi dzeiń jakieś plamy mi latały przed oczami... a ty gutek co piłeś?? na 4 jest Ja dziś delikatnie, tylko wódka z sprite, dlatego napisałem "chyba", robiłem z tym rok temu i już nie pamiętam detali

Autor:	VITARAKSU [ sob lis 07, 2015 10:54 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
borafal pisze: Nie no na schemacie chyba ok zaznaczylem bo to prawa strona mostu. A po lewej ta wbijana w most pasuje ok... rozbierz

Autor:	borafal [ ndz lis 08, 2015 11:27 am ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
Przyjmując, że to co tam siedzi to jest oryginalne, po wytoczeniu tego, coś jeszcze muszę w nim przerabiać pod pólosie z 2.5 gv? tak to jest kupić na forum sprzedawane jako "p&p" ... tragedia. ciekawe czy podkładka pod kołem talerzowym jeszcze jest czy też wsadzone oby tylko siedziało...

Strona 1 z 3	Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	radzik071 [ ndz lis 08, 2015 12:04 pm ]
Tytuł:	Re: ktoś wpakował do mostu coś dziwnego ... pomóżcie
borafal pisze: Przyjmując, że to co tam siedzi to jest oryginalne, po wytoczeniu tego, coś jeszcze muszę w nim przerabiać pod pólosie z 2.5 gv? tak to jest kupić na forum sprzedawane jako "p&p" ... tragedia. ... Kosz od samuraia trzeba przetoczyć tak jak zaznaczyłeś czyli z prawej strony. Vitaraksu, dekiel kosza jest z lewej strony i nie trzeba z nim nic robić. Ale racje masz w tym, żeby kolega Borafal rozebrał wszystko w pył, posprawdzał i złożył na nowo. Przetocz obudowę kosza samuraia, żeby półoś prawa nawet z luzem wchodziła i wtedy najlepiej założyć podporę prawej półosi: http://radzikone.pl/podpora.html UWAGA ! Post zawira lokowanie produktów borafal pisze: .... mały luz na ataku jest zmieniam to oczywiscie Co masz na myśli mały luz na ataku ? chodzi Ci, że na łożyskach? Bo jak luz jest tylko między atakiem a talerzem to on tam ma być ! i to o odpowiedniej wartości.