suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

blacharz - warszawa
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=29&t=1883
Strona 1 z 1

Autor:  arek_m [ wt kwie 28, 2009 9:20 pm ]
Tytuł:  blacharz - warszawa

vitam po raz kolejny!
tym razem mam pytanie o blacharza. jak to z viertarkami bywa, to kazdy tutaj wie i na pewno przezyl. ja niestety dopiero co zaczynam ta zabawe i chcialbym doprowadzic moja vitke do przyzwoitego stanu. niestety ruda nie odpuscila sobie mojego egzemplarza i probuje atakowac bude. z tego powodu poszukuje blacharza z wawy lub okolic, ktory wie "z czym to sie je" i nie zedrze zbyt wiele. wiem, ze "tanio i dobrze" zazwyczaj nie chodzi w parze, ale moze szanowni koledzy z wiekszym doswiadczeniem poradza gdzie sie udac i z kim rozmawiac.
na wszelki wypadek wstawiam kilka fotek dla oceny stanu.
czekam na podpowiedzi i pozdrawiam

Autor:  Hadek [ wt kwie 28, 2009 9:27 pm ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

No cóż, delikatnie powiem tak:






























Wjebana po szyby :mrgreen:

I conajmniej do tunelu :wink:

Autor:  piotrk [ wt kwie 28, 2009 9:32 pm ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

żeby ocenić stan to zrób tak: wywal fotele, wywal plastiki (te z tyłu też), wywal wykładzinę i dywaniki oraz skóropodobne osłony na zgnite tylne nadkola, wywal obicia drzwi itp. Wtedy zrób foty. Dopóki nie znajdziesz blacharza to nie wal młotkiem nigdzie, bo będziesz miał za dużo wywietrzników :mrgreen:

Autor:  davejr [ wt kwie 28, 2009 9:57 pm ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

polecam Ci @stashka :D
podobno najlepszy

Autor:  arek_m [ wt kwie 28, 2009 10:10 pm ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

dzieki chlopaki za szybkie odpowiedzi.

tobie hadek nie dziekuje :wink:
[to oczywiscie zart z mojej strony.]

znowu mnie zaskoczyliscie szybka reakcja. jutro w takim razie bede staral sie jakos skontaktowac ze stashkiem :wink:

wracajac do stanu viertarki - to w rzeczywistosci nie jest tak zle jak to okreslil hadek. oczywiscie przejzalem viertarke w srodku i tam gdzie ruda mogla sie pojawic przez te 17 lat to sie pojawila. wiedzialem czego mozna sie spodziewac po viertarkach i mimo to moja mnie zaskoczyla nienajgorszym stanem w srodku :D

Autor:  Hadek [ śr kwie 29, 2009 6:31 am ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

stashek pisze:
przednie blotniki na zlom, lewy byl juz latany co widac na fotce. tylnych blotnikow nie ma dlatego sa nakladki. stawiam skrzynke wodki ze podlogi tez nie ma oraz progow.


Co potwierdza moją teze :mrgreen:

Autor:  arek_m [ śr kwie 29, 2009 8:46 am ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

hmmm ... jak by wam to wyjasnic? chyba jednak zle zrobilem fotki i nie do konca widac wszystko tak jak trzeba. a co do podlogi no to zagladalem pod wykladzine i na prawde nie jest tak zle. wyzarty jest jeden uchwyt od tylnych foteli i troszke podloga na srodku. poza tym reszta nie robiona i calkiem nie kulawa :wink:
z tego co sie zorientowalem to stashek jest z kraka - wiec kiszka, bo sie tam na razie nie wybieram viertarka. szukam "miszcza" od rudej w wawie lub okolicach.
nadal czekam na pomoc ... konstruktywna pomoc ;)

p.s.
a co do tej skrzynki wodki to: na zdrowie!!! [bez wzgledu kto komu ja postawi] ;)

Autor:  Gump [ śr kwie 29, 2009 12:02 pm ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

Ja tam się na blacharce nie znam techniczne, ale radze zrobić tak jak pisał piotrk. To jedyny sposób na ocene sytuacji.
Ja chciałem tylko wymienić sprężyny i Suzi już 2tyg stoi u blacharza :)
A równie dobrze mogłem nic nie ruszać i jeździć nieświadomie jeszcze rok czy dwa i pewnie nie narzekałbym na auto.

Pod tymi plastikowymi poszerzeniami nie miałem praktycznie nic. a pod błotnikami nie było lepiej, oczywiście nie twierdzę, że Twoja tez jest taka bo po tych fotkach które dałeś nic się nie oceni :)
Ale jak już chcesz jechać do blacharza z autem to lepiej dobzrze wiedzieć co Ci dolega i nie dać się oszukać. Zobacz sobie moje fotki i spradź te miejsca u siebie:
viewtopic.php?f=5&t=1781
Moje auto ma krozje chyba we wszytskim typowych miejscach.

Powodzenia w szukaniu blacharza.

Autor:  Gump [ śr kwie 29, 2009 3:27 pm ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

A nikt tak dobrze nie spędzi Ci snu z powiek jak stashek :D

Autor:  arek_m [ śr kwie 29, 2009 4:30 pm ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

Gump pisze:
A nikt tak dobrze nie spędzi Ci snu z powiek jak stashek :D

no wlasnie zauwazylem, ze usilnie probuje ;)

Autor:  arek_m [ wt maja 05, 2009 10:41 am ]
Tytuł:  Re: blacharz - warszawa

odswierzam, bo jeszcze nikt nie podal mi konkretnej odpowiedzi [oprocz polecenia stashka ;) ].
krotko i na temat - dobry i tani blacharz w warszawie lub okolicy potrzebny.
nie wierze, zebyscie nie mieli podobnych problemow ze swoimi viertarkami ;)

p.s.1
slaw - oczywiscie czekam tez na info od ciebie, jak tylko twoi znajomi wroca z wypoczynku ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/