Witam, jestem bardzo świeżym posiadaczem Vitarki i zachodzę teraz w głowę "co dalej". Stwierdziłem że podzielę się dylematem z forumowiczami i może ktoś zaadresuje moje niepewności i pomoże zdecydować o dalszym losie mojej Vitarki.
A więc kupiłem dość z przypadku Grand Vitare XL 7 2.7 Benzyna automat 2004 ~125tyś km w UK. Kupiłem bo potrzebowałem 7 osobowego auta na podróż do Polski. Intencja była taka aby puścić auto na handel w PL... Z tym że po zrobionej trasie i 1500km "test drive'u" stwierdziłem że to bardzo fajne auto i w zasadzie by się "przydało" jako że w przyszłym roku przeprowadzam się we Francuskie Pireneje gdzie takie auto miało by pełny sens. Tam auta używane z jakiegoś powodu są bardzo drogie. Poza tym ten zakup okazał się być dobrym strzałem i warto po prostu autko zatrzymać.
Jednakże aby to wszystko miało sens potrzebowałbym a) założyć do tego smoka gaz b) zrobić przekładkę i tutaj jest głównie moje pytanie. Czy ktoś zajmuje się tym komercyjnie? Ile kosztuje kompletna usługa (jako że widziałem iż niektórzy forumowicze przekładają już drugi rok
?Czy oprócz puszczenia na części co moim zdaniem było by profanacja są jeszcze jakieś opcje które powinienem rozważyć?
Pozdrawiam,
Pedrinho