suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Vitara a Jimny
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=29&t=19892
Strona 1 z 1

Autor:  NozdroPL [ pn sty 27, 2020 2:50 pm ]
Tytuł:  Vitara a Jimny

Witam,
Obecnie planuję przesiadkę z Vitary na Jimny. Jak wygląda sytuacja z blachami, sprawnością auta w terenie itp.? Ma ktoś doświadczenie/porównanie w użytkowaniu codziennym? Jestem ciekawy waszych opinii.

Zastanawiam się nad Jimny 1.3b VVT, 4x4, 2006r.
Przesiadka z Vitara Cabrio 1.6b, 1993r.

Auto na lekki teren, las, ryby i jakieś drobne wyprawy. Nie planuje wyciągarki, może lift 2-3" i opony mt 225 przełożę z vitary.

Powoli muszę szukać rozwiązania. Posypała mi się buda(po ramie i próbach jej łatania/ratowania) do tego silnik zaczyna czasem wariować i nie wiem czy chce szukać vitary do remontu dlatego samurai również odpada więc automatycznie pomyślałem o Jimny 4x4.

Pozdrawiam ;)

Autor:  wiesiu [ wt sty 28, 2020 5:47 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

Mam vitare long i jimny, jimny twardy na seryjnym zawieszeniu, bardzo maly komfort w porownaniu z vitara. Nie wypowiem sie jak w terenie bo jimny robi jako miejskie auto.

A korozja to raczej tak samo jak w vitarach. Trzeba bardzo uwazac.

Autor:  Piasek80 [ śr sty 29, 2020 8:57 am ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

Co do korozji potwierdzić mogę. Oglądałem kilka z roczników `00-`05 i pod względem korozji nie różniły się zbytnio od Vitar 10 lat starszych.
To już ta sama "szkoła" co GV`ki: blacha cienka jak papier, zero zabezpieczenia antykorozyjnego. Stałe punkty: podłoga bagażnika, nadkola, progi, otwory montażowe (w podwoziu) układu jezdnego czy zawieszenia. Ruda robi spustoszenie a cienkie blachy dopełniają dzieła. Z zewnątrz niewinnie zaczynający się purchel, zdrapiesz, oczyścisz i masz już dziurę na wylot.
Dodatkowo oglądać trzeba bardzo dokładnie numery, viny itp sprawdzać bo wiele z nich to przekładki anglików gdyż koszt takiej operacji często porównywalny co 1,5-2m-ce pracy blacharza/lakiernika poświęcona w posiadanego zgnilca.

Autor:  radzik071 [ śr sty 29, 2020 9:50 am ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

Myślę że najpierw się przejedź takim Jimny bo możesz się zdziwić brakiem komfortu w tym aucie.

Autor:  NozdroPL [ śr sty 29, 2020 9:51 am ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

Ale mechanicznie jest lepiej? Wystarczy mi, że mechanicznie będzie bezawaryjne (dojazdy do pracy i po mieście dla żony) bo wiadomo, że w terenie to zawsze coś może się stać. Na viatrze nie mogę polegać, jak cos zrobię to przy następnym odpalaniu siada coś innego itp. Jednak auto ma to coś i gdybym miał więcej czasu to pewnie dłubałbym nadal ale siedzenie co weekend po 3-4 godziny to zdecydowanie za mało.
Co do blachy to jak to w używanym aucie które ma ponad 10 lat - szału pewnie nie będzie, jednak bardziej boje się 20 czy 30 letniego po "liftingu handlarza albo cebulaka".

Na aucie będzie max. lift 2-3", bez wyciągarki, bagażnik dachowy, mt z vitary przełożę, czyli lekki teren turystyk ew. po kilku latach wyczyn bez wyciągarki.

Panowie jest ktoś może z okolic Poznania?

Autor:  karol4a [ czw sty 30, 2020 9:57 am ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

Potwierdzam opinie przedmówców.
Z blachą te same problemy co w Vitarze, a z komfortem dużo słabiej. Do tego wnętrze jest mikro nawet w porównaniu z Vitarą 3d.
A co do dzielności w terenie to wszystko zależy od terenu, modyfikacji i utrzymania auta. Mi w Grecji w Jimny reduktor wpadł w podłogę (łapa się urwała) przy bardzo łagodnym wyjeździe pod górkę tyłem.

Autor:  Piasek80 [ czw sty 30, 2020 4:22 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

NozdroPL pisze:
mechanicznie będzie bezawaryjne (dojazdy do pracy i po mieście dla żony)

na takie to poszukaj za ułamek ceny Jimiaka Swifta albo Justy w napędzie 4x4

Autor:  radzik071 [ czw sty 30, 2020 4:35 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

NozdroPL pisze:
...gdybym miał więcej czasu to pewnie dłubałbym nadal ale siedzenie co weekend po 3-4 godziny to zdecydowanie za mało.
...


Jak kupisz zajechany złom to nie ważne czy to Vitara, Jimny czy S klasa to i tak się będzie co chwilę coś sypało. Szukaj ładnego egzemplarza Vitary lub GV i będziesz zadowolony.
Rocznik i przebieg nie ma żadnego znaczenia. Można kupić perełkę z 1991roku w idealnym stanie albo zajechany złom z 2005 roku.

Autor:  NozdroPL [ wt lut 04, 2020 8:52 am ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

Ok temat do zamknięcia ;)

Po pośmiganiu Jimny okazuje się za mały, każdy zakręt to odpalony klakson i obite nogi o drzwi. Poszukam jakieś vitary w lepszym stanie od mojej ;D

Dzięki za pomoc.

Autor:  radzik071 [ wt lut 04, 2020 2:12 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara a Jimny

:mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/