suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest pt cze 20, 2025 11:12 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: pn lut 25, 2013 7:31 pm 
Offline
0" - piaskownica

Rejestracja: ndz gru 16, 2012 10:15 pm
Posty: 8
Witam :) wszystkich forumowiczów , dziś miałem okazje jechać znowu VITARA bo zepsuł się mój samochód a musiałem pilnie gdzieś pojechać, po dłuższej drodze po naszych drogach kolejny raz odnoszę wrażenie ,że tył normalnie pływa po przejechaniu przez nierówność . Sprawa wygląda tak auto było badane na szarpakach luzów niema nigdzie(były na wahaczu tylnym tym trójkątnym ale już wymieniony ) , wyszło jedynie ze słaby jeden amortyzator , ale czy to możliwe żeby to tak się prowadziło ? zawsze się zastanawiam nad tym , może ja nie przyzwyczajony mojemu tacie dobrze się tym jeździ , pytam bo wy macie dłużej . Ja rozumiem jeden amortyzator słabszy ,jestem mechanikiem znam temat (gdyby były luzy to bym rozumiał i bym nawet nie pisał o tym ) , ale to nie aż tak , może to takie moje odczucie mimo ze auto się buja to toru jazdy nie traci puszcze kierownice jedzie jak po sznurku , wrażenie jest dziwne .... czy wasze tez tak mają ? :D ,może to nie tak ma myc . Tak się jeszcze zastanawiam, właściwie w takim samochodzie ze sztywną tylną osią słabszy amortyzator może dawać takie odczucie , najlepiej to widać na kostce brukowej oś normalnie podskakuje ( to widać że amort. ale co dziwne nie z tej strony w sumie to sztywna oś wiec może tak przenosić reakcje sam nie wiem ) . diagnosta który robił mi to badanie jest pewien ze ten typ tak ma bowiem słaby amortyzator nawet gdyby był wylany powodował by inne wrażenie , potwierdził mi to tym ze w nowszej wersji zastosowano drążek poprzeczny stabilizacyjny , to prawda bo GRAND VITARA MA TAKIE COŚ ... W każdym razie interesuje mnie tylko czy wasze też tak maja ?a jeśli nie to może ktoś mi coś doradzi na temat zawieszenia w tym aucie . Nie pamiętam dokładniej jakie tłumienie miały amortyzatory chyba 80 i 60 .Nie pamiętam coś jakoś tak , ale diagnosta byłe pewien ze z tym da się żyć .... mechanika diagnosta to różnica każdy to widzi inaczej (jeszcze inaczej wiele widzi policjant na drodze jemu się wydaje żeby całe auto naprawił na drodze ,bo im się wydaje ,że są ponad nas wszystkich a nieraz bym mu kazał żarówkę wymienić czy by umiał... ale to nie w tym temacie taka moja krótka opinia)

pozdrawiam :D


Na górę
Post: pn lut 25, 2013 11:48 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob kwie 21, 2007 1:35 pm
Posty: 4774
Lokalizacja: Wrocław
Silnik: LPG16B
Vitary jeżdżą jak normalne terenowe auto...
Jak przesiadasz się z zglebionego plaskacza to każda Vitara dla Ciebie będzie autobusem :wink:
efekt pływania może być spowodowany np źle ustawioną zbieżnością

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !


Na górę
Post: pn lut 25, 2013 11:57 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 20, 2007 10:18 pm
Posty: 1255
Lokalizacja: Nowy Sacz
Silnik: J20A>Electric, H27A
Model: Cabrio,XL7
Rok prod.: 1998
przejedz sie vitara 3D to zmienisz zdanie, najlepiej na tylnej kanapie . . . . uroki sztywnego mostu i centralnego gornego wahacza zamiast panharda

_________________
EVitara


Na górę
Post: wt lut 26, 2013 5:02 pm 
Offline
0" - piaskownica

Rejestracja: ndz gru 16, 2012 10:15 pm
Posty: 8
Czyli mam rozumieć ? to tak ma być ( wiadomo jak wspomniałem amorty są do wymiany bo jednego to się nie opłaca robić ). Jak dotąd jedyne terenowe auto jakim jeździłem to UAZ 469 powiem ,że on prowadzi się pewnie tylko ma bardzo sztywne zawieszenie , myślę,że też dlatego mogę mieć takie odczucie , witara to miękka terenówka . Zbieżność jest ok auto prowadzi się pewnie nawet gdy dzieje się to o czym pisze auto nie ma zamiaru zmienić toru jazdy ,wiem próbowałem pościłem kierownice na nierównościach było wrażenie ,ze auto ucieka z drogi a jednak jechało prosto ani o centymetr nie drgnęła kierownica znajdowałem się na tym pasie co byłem jechałem dość szybko . Widać chyba jestem nie przyzwyczajony do cywilizowanej terenówki . 3 drzwiową wersją nigdy nie jeździłem jeździłem grand VITARA ale to o wieki nowszy samochód ,ale jego jakoś nie czuje tak dobrze . Powiedzcie mi jeszcze koledzy czy we wszystkich VITARACH słychać tak samo prace skrzyni biegów do środka skrzynia chodzi jak marzenie lekko biegi wchodzą precyzyjnie tylko słychać jak pracuje , z początku myślałem ze skrzynia się kończy , ale później sobie myślę ze skrzynia umieszczona w ten sposób to wiadomo ze przenosi do kabiny . Poza tym autko fajne nie boi się polskich dróg


Na górę
Post: wt lut 26, 2013 7:14 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lut 05, 2013 8:18 pm
Posty: 369
Lokalizacja: Białystok
Jak nie ma luzów to tak ma być. Ja na co dzień jeżdżę golfem i jak ostatnio się przejechałem vitarą na początku wydawało mi się, że most zaraz wyjedzie w bok ale po chwili się przyzyczaiłem. :mrgreen:

PS. lepsza ksywka koziołek czy kozioł, bo nie wiem czy walczyć o stare konto. :mrgreen:

_________________
2.0 V6 - aktualnie w kawałkach...


Na górę
Post: wt lut 26, 2013 8:24 pm 
Offline
Moderator

Rejestracja: wt lut 13, 2007 9:17 pm
Posty: 5119
Lokalizacja: Wojkowice Kościelne
Silnik: H27A
Model: GV XL7
Rok prod.: 2003
Te młody, przywitałbyś się lepiej w odpowiednim dziale, he?


Trza było po pijaku hasła do konta nie zmieniać... :mrgreen:

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.


Na górę
Post: wt lut 26, 2013 9:36 pm 
Offline
0" - piaskownica

Rejestracja: ndz gru 16, 2012 10:15 pm
Posty: 8
:D Dobra to już coś wiem :) Dziękuje Panowie :D


Na górę
Post: śr lut 27, 2013 9:14 am 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: wt cze 21, 2011 9:36 am
Posty: 229
Lokalizacja: Poznań
Moja też pływała. Wymieniłem amortyzatory (wszystkie) na nowe i różnica jest kolosalna.

_________________
był: Long 2.0 V6 '97 LPG, lift 2,5" BFG MT T/A KM2 29"
był: ZJ 5.2 V8 '96 LPG, lift 5,5", koła 32"
były: Pajero III 3,5 V6 GDI '02 i 3,2 DiD '01
była: GV II 3,2 V6 '08
był: KJ 3,7 V6 '01
jest: GV I XL-7 '02, lift 3", koła 29"


Na górę
Post: śr lut 27, 2013 4:47 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: ndz lis 14, 2010 11:55 pm
Posty: 222
Lokalizacja: Garwolin
Silnik: baleno G16B
Rok prod.: 1991
A ja przetestowałem że masakryczne pływanie powoduje zużycie sworzni w wahaczach przednich. Luzu na szarpakach nie widać bo jest dognieciony ale jak sprawdzić łyżka to masakra :twisted:
A kontrola sprawności amortyzatorów na diagnostyce to ogólnie pic na wodę. Vitara to nie idealnie wyważony bolid i masa na prawej i lewej stronie nie jest identyczna. Sprężyny też nie jednakowo się wyrabiają.
A jeżeli przed badaniem nie wyrównał ciśnienia w oponach to badanie nic nie warte, bo na te 20% różnicy wystarczy 0,1-0,2bara różnicy w kolach.


Na górę
Post: śr lut 27, 2013 5:13 pm 
Offline
0" - piaskownica

Rejestracja: ndz gru 16, 2012 10:15 pm
Posty: 8
Ciśnienia w kołach wyrównałem osobiście dzień wcześniej . Było ok przy badaniu , zgodzę się z tym że badanie to nie to samo gdyż aby zbadać amorta trzeb by było by go wyjąć i wstawić do specjalnego urządzenia , to co się robi to badanie tłumienia zawieszenia , ale najwięcej za tłumienie odpowiadają Amorty. Co do luzów FAKTYCZNIE MOŻE TAK BYĆ , sensownie by było podnieś przód i zbadać łyżką aby odciążyć zawieszenie , jednak uważam ze powinno być słychać stuki , z drugiej strony miałem raz na warsztacie sprintera gdzie luzy były a nie było nic czuć przypadkiem przy wymianie klocków je wybadałem. Przy luzach na sworzniach wahaczy, myślę, że auto zmieniało by tor jazdy , ale to tylko przypuszczenia nie dam se reki uciąć mało robię z terenówkami więcej z osobowymi może patrze na to auto pod takim względem a to przecież ciężka terenówka nie średni kompakt typu GOLF 4 , ale jak będę miał czas to będę próbował dociekać przyczyn , zresztą wnet przegląd wiec przy okazji karze go podnieść za przód i sprawdzić , tak czy tak jak coś jest źle nie podbije przeglądu , mimo ze pracujemy razem to mu powiem ,żeby traktował mnie bez ulgi . Auto pochodzi z Włoch, myślę ze tam kryteria są bardziej wyostrzone jednak jakimś cudem znalazło się w komisie czyli makaroniarz tanio go pozbył bo coś z nim było , i myślę ,z na silniku( który chodzi jak zegarek nie mam uwag pięknie mruczy a jak zbiera się na obroty to niczym czołg ten dźwięk jest przepiękny ) się jeszcze nie skończy

Pozdrawiam :)


Na górę
Post: czw lut 28, 2013 9:20 am 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: śr lis 02, 2011 4:38 pm
Posty: 353
Lokalizacja: Barwałd koło Wadowic
Vitki pływają bo wysokie i skoku na zawiasie sporo.
Ja miałem dobre obydwa amory z tyłu ( wg szarpaków) a na zakręcie po naszych drogach czuć było jak dupka z muldy na mulde przeskakuje.
Wymieniłem na nowe KYB i normalnie niebo a ziemia jak na Vitke to sie trzyma jak żaba błota.

_________________
Grandziara 2.0 16v Cabrio vel Żabka


Na górę
Post: czw lut 28, 2013 8:06 pm 
Offline
0" - piaskownica

Rejestracja: ndz gru 16, 2012 10:15 pm
Posty: 8
Prawdopodobnie i nas nie ominie wymiana :( :? :) ale to na wiosnę . Sama wymiana nie jest bardzo kłopotliwa , w domu dysponuje kanałem i narzędziami nie powinienem mieć problemów , a amorty zamówi się ze sachs'a oni robią dobre amortyzatory :D


Na górę
Post: sob mar 02, 2013 3:44 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sie 25, 2012 6:25 am
Posty: 286
Lokalizacja: Szczecin
Silnik: J20A
Model: Cabrio 2.0 JLX
Rok prod.: 1999
Mój pierwszy kontakt z Vitarą, kolega mi pożyczył na 2 tygodnie krótką blaszankę na kołach 255/65/15, żebym się przekonał czy na pewno chcę kupić Vitarę. Tak to pływało że w szoku byłem. Trochę pojeździłem i stwierdziłem że krótka to nie dla mnie. Na rodzinny autobus się nie nada, szczególnie jeśli chodzi o bagażnik.
Jak kupiłem mojego longa to o niebo lepiej się prowadził, pływał znacznie mniej. Za to miał zużyte sprężyny, różne amortyzatory z tyłu, był bardzo miękki. Po wymianie wielu elementów zawieszenia na czarnym auto zdecydowanie mniej pływa.
W sumie zrobiłem lift 4". Wymieniłem sprężyny, amortyzatory, tuleje wahaczy na polibusze, łączniki i gumy stabilizatora. W prowadzeniu nie te auto mimo podniesienia środka ciężkości.
Z moich obserwacji im bardziej zużyte zawieszenie tym bardziej pływa :wink:

_________________
jest Vitara Cabrio 2.0 16V `99, lift Radzikone 4", AT 235/70r16
była Vitara Long 1.6 16V `93, lift Radzikone 4" + bodylift 2", stalowy most, MT 31x10,5r15


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl