suzuki.info.pl http://suzuki.a-ng.eu/forum/ |
|
VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=29&t=9490 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | EMa200 [ pn lut 25, 2013 7:31 pm ] |
Tytuł: | VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Witam ![]() ![]() pozdrawiam ![]() |
Autor: | radzik071 [ pn lut 25, 2013 11:48 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Vitary jeżdżą jak normalne terenowe auto... Jak przesiadasz się z zglebionego plaskacza to każda Vitara dla Ciebie będzie autobusem ![]() efekt pływania może być spowodowany np źle ustawioną zbieżnością |
Autor: | vaiker [ pn lut 25, 2013 11:57 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
przejedz sie vitara 3D to zmienisz zdanie, najlepiej na tylnej kanapie . . . . uroki sztywnego mostu i centralnego gornego wahacza zamiast panharda |
Autor: | EMa200 [ wt lut 26, 2013 5:02 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Czyli mam rozumieć ? to tak ma być ( wiadomo jak wspomniałem amorty są do wymiany bo jednego to się nie opłaca robić ). Jak dotąd jedyne terenowe auto jakim jeździłem to UAZ 469 powiem ,że on prowadzi się pewnie tylko ma bardzo sztywne zawieszenie , myślę,że też dlatego mogę mieć takie odczucie , witara to miękka terenówka . Zbieżność jest ok auto prowadzi się pewnie nawet gdy dzieje się to o czym pisze auto nie ma zamiaru zmienić toru jazdy ,wiem próbowałem pościłem kierownice na nierównościach było wrażenie ,ze auto ucieka z drogi a jednak jechało prosto ani o centymetr nie drgnęła kierownica znajdowałem się na tym pasie co byłem jechałem dość szybko . Widać chyba jestem nie przyzwyczajony do cywilizowanej terenówki . 3 drzwiową wersją nigdy nie jeździłem jeździłem grand VITARA ale to o wieki nowszy samochód ,ale jego jakoś nie czuje tak dobrze . Powiedzcie mi jeszcze koledzy czy we wszystkich VITARACH słychać tak samo prace skrzyni biegów do środka skrzynia chodzi jak marzenie lekko biegi wchodzą precyzyjnie tylko słychać jak pracuje , z początku myślałem ze skrzynia się kończy , ale później sobie myślę ze skrzynia umieszczona w ten sposób to wiadomo ze przenosi do kabiny . Poza tym autko fajne nie boi się polskich dróg |
Autor: | koziołek [ wt lut 26, 2013 7:14 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Jak nie ma luzów to tak ma być. Ja na co dzień jeżdżę golfem i jak ostatnio się przejechałem vitarą na początku wydawało mi się, że most zaraz wyjedzie w bok ale po chwili się przyzyczaiłem. ![]() PS. lepsza ksywka koziołek czy kozioł, bo nie wiem czy walczyć o stare konto. ![]() |
Autor: | NuVo [ wt lut 26, 2013 8:24 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Te młody, przywitałbyś się lepiej w odpowiednim dziale, he? Trza było po pijaku hasła do konta nie zmieniać... ![]() |
Autor: | EMa200 [ wt lut 26, 2013 9:36 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
![]() ![]() ![]() |
Autor: | lukenduro [ śr lut 27, 2013 9:14 am ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Moja też pływała. Wymieniłem amortyzatory (wszystkie) na nowe i różnica jest kolosalna. |
Autor: | Orcio [ śr lut 27, 2013 4:47 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
A ja przetestowałem że masakryczne pływanie powoduje zużycie sworzni w wahaczach przednich. Luzu na szarpakach nie widać bo jest dognieciony ale jak sprawdzić łyżka to masakra ![]() A kontrola sprawności amortyzatorów na diagnostyce to ogólnie pic na wodę. Vitara to nie idealnie wyważony bolid i masa na prawej i lewej stronie nie jest identyczna. Sprężyny też nie jednakowo się wyrabiają. A jeżeli przed badaniem nie wyrównał ciśnienia w oponach to badanie nic nie warte, bo na te 20% różnicy wystarczy 0,1-0,2bara różnicy w kolach. |
Autor: | EMa200 [ śr lut 27, 2013 5:13 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Ciśnienia w kołach wyrównałem osobiście dzień wcześniej . Było ok przy badaniu , zgodzę się z tym że badanie to nie to samo gdyż aby zbadać amorta trzeb by było by go wyjąć i wstawić do specjalnego urządzenia , to co się robi to badanie tłumienia zawieszenia , ale najwięcej za tłumienie odpowiadają Amorty. Co do luzów FAKTYCZNIE MOŻE TAK BYĆ , sensownie by było podnieś przód i zbadać łyżką aby odciążyć zawieszenie , jednak uważam ze powinno być słychać stuki , z drugiej strony miałem raz na warsztacie sprintera gdzie luzy były a nie było nic czuć przypadkiem przy wymianie klocków je wybadałem. Przy luzach na sworzniach wahaczy, myślę, że auto zmieniało by tor jazdy , ale to tylko przypuszczenia nie dam se reki uciąć mało robię z terenówkami więcej z osobowymi może patrze na to auto pod takim względem a to przecież ciężka terenówka nie średni kompakt typu GOLF 4 , ale jak będę miał czas to będę próbował dociekać przyczyn , zresztą wnet przegląd wiec przy okazji karze go podnieść za przód i sprawdzić , tak czy tak jak coś jest źle nie podbije przeglądu , mimo ze pracujemy razem to mu powiem ,żeby traktował mnie bez ulgi . Auto pochodzi z Włoch, myślę ze tam kryteria są bardziej wyostrzone jednak jakimś cudem znalazło się w komisie czyli makaroniarz tanio go pozbył bo coś z nim było , i myślę ,z na silniku( który chodzi jak zegarek nie mam uwag pięknie mruczy a jak zbiera się na obroty to niczym czołg ten dźwięk jest przepiękny ) się jeszcze nie skończy Pozdrawiam ![]() |
Autor: | Krzys2.0 [ czw lut 28, 2013 9:20 am ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Vitki pływają bo wysokie i skoku na zawiasie sporo. Ja miałem dobre obydwa amory z tyłu ( wg szarpaków) a na zakręcie po naszych drogach czuć było jak dupka z muldy na mulde przeskakuje. Wymieniłem na nowe KYB i normalnie niebo a ziemia jak na Vitke to sie trzyma jak żaba błota. |
Autor: | EMa200 [ czw lut 28, 2013 8:06 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Prawdopodobnie i nas nie ominie wymiana ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | DominikLong [ sob mar 02, 2013 3:44 pm ] |
Tytuł: | Re: VITARA V6 LONG czy zawsze tak ''pływa '' |
Mój pierwszy kontakt z Vitarą, kolega mi pożyczył na 2 tygodnie krótką blaszankę na kołach 255/65/15, żebym się przekonał czy na pewno chcę kupić Vitarę. Tak to pływało że w szoku byłem. Trochę pojeździłem i stwierdziłem że krótka to nie dla mnie. Na rodzinny autobus się nie nada, szczególnie jeśli chodzi o bagażnik. Jak kupiłem mojego longa to o niebo lepiej się prowadził, pływał znacznie mniej. Za to miał zużyte sprężyny, różne amortyzatory z tyłu, był bardzo miękki. Po wymianie wielu elementów zawieszenia na czarnym auto zdecydowanie mniej pływa. W sumie zrobiłem lift 4". Wymieniłem sprężyny, amortyzatory, tuleje wahaczy na polibusze, łączniki i gumy stabilizatora. W prowadzeniu nie te auto mimo podniesienia środka ciężkości. Z moich obserwacji im bardziej zużyte zawieszenie tym bardziej pływa ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |