suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=29&t=9665
Strona 1 z 1

Autor:  speey [ śr mar 20, 2013 8:47 pm ]
Tytuł:  Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

Pytanko bardziej do użytkowników (byłych użytkowników) samurajka po przeszczepie. :D
Znajomy, z którym jeździmy zamontował silnik vitki 1.6 16v w samurajku 1.0 (być może sj),
tzn. nasz znajomy mechanik zamontował bo kolega ma zapał do jazdy, ale nie koniecznie do motania. :wink:
Problem jest taki, że zbiera zęby z koła zamachowego (po kilku wyjazdach koło do wymiany) i rozrusznik nie zawsze łapie.
Silnik i rozrusznik - vitara, a koło i sprzęgło z samiego. Flansza z alledrogo i przerobione łapy silnika, kolektor, elektryka i inne.
Czytałem duże forum ale nie dotarłem do gotowej recepty (zestawienia).
Doczytałem się tylko, że przydałoby się sprzęgło vitarowe (bo mocniejsze) ale co z kołem i rozrusznikiem.
Chce mu pomóc z samochodem, bo żonka moja troche narzeka jak po nocach jeżdże targać go z lasu.
Jeśli to nie problem zestawu to pewnie będziemy kombinować, ale może ktoś coś wie :roll:

Autor:  miras7 [ czw mar 21, 2013 8:51 am ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

Trzeba podszlifować blok silnika w tym miejscu gdzie "leży" na nim rozrusznik. Może są jakieś bardziej profesjonalne metody, ale 2 razy ta się sprawdziła. Wygląda na to (i chyba tak jest), że blok G16 jest szerszy niż G13, a skrzynia jest od G13 i rozrusznik owszem da się przykręcić, ale jest maksymalnie odsunięty od koła zamachowego. Ok 1mm szlifowania pomogło.

Autor:  kostuch [ czw mar 21, 2013 11:13 am ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

speey,
W samuraiu jest specjalna blaszka między skrzynią a silnikiem pozycjonująca rozrusznik.
Masz przy tej flanszy coś takiego?

Pomyśl nad skrzynią z tylnonapędowej vitary (ciężko znaleźć). Jest trochę motania z tunelem i wałem środkowym, ale da się włożyć większy zamach i sprzęgło.

Autor:  NuVo [ czw mar 21, 2013 11:20 am ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

kostuch pisze:
speey,
W samuraiu jest specjalna blaszka między skrzynią a silnikiem pozycjonująca rozrusznik.
Masz przy tej flanszy coś takiego?

Pomyśl nad skrzynią z tylnonapędowej vitary (ciężko znaleźć). Jest trochę motania z tunelem i wałem środkowym, ale da się włożyć większy zamach i sprzęgło.


Kostuchu, wystarczy zwykła skrzynia z vitary, zdemontować reduktor i odpowiednie dorobić wyjście z tejże. :wink:

Autor:  kostuch [ czw mar 21, 2013 12:50 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

NuVo pisze:
kostuch pisze:
speey,
W samuraiu jest specjalna blaszka między skrzynią a silnikiem pozycjonująca rozrusznik.
Masz przy tej flanszy coś takiego?

Pomyśl nad skrzynią z tylnonapędowej vitary (ciężko znaleźć). Jest trochę motania z tunelem i wałem środkowym, ale da się włożyć większy zamach i sprzęgło.


Kostuchu, wystarczy zwykła skrzynia z vitary, zdemontować reduktor i odpowiednie dorobić wyjście z tejże. :wink:


Wiem, ale stwierdzenie "odpowiednio dorobić wyjście..." nieco trywializuje tą operację :P

Autor:  NuVo [ czw mar 21, 2013 12:52 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

Jestem w posiadaniu tajnych informacji i rysunków... także wiesz... może być nieco łatwiej...
Pytanie za sto - lepiej dorobić obsadę łożyska czy szukać skrzyni 2WD ? :mrgreen:

Autor:  speey [ czw mar 21, 2013 1:38 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

Nie chce puki co być w posiadaniu tajnych informacji bo będe musiał oglądać się za siebie na każdym kroku. :lol:
Skrzynia z vitki + jego reduktor 1.0 i wolne przełożenia w mostach to byłaby bajka ale...
... narazie musze zmusić go do działania bo zrobione prawie wszystko a on załamany, bo dalej nie może jeździć.
Po kożdym holowaniu wypija pare piwek i chce sprzedać samiego ale wtedy zabieram go do vitki i w las. :)
Priorytet na tą chwile to ten rozrusznik żeby dało się jeździć, a dalej jak złapie wene to będziemy go mobilizować bo szkoda żeby terenófka się marnowała.
Zapytam o tą blaszke centrującą przy flanszy bo tego nie kojaże.
PS. Gdzieś czytałem (słyszałem), że może rozrusznik od GV, bo pasuje i niby mocniejszy czy coś.

Autor:  kostuch [ czw mar 21, 2013 1:44 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

NuVo pisze:
Pytanie za sto - lepiej dorobić obsadę łożyska czy szukać skrzyni 2WD ? :mrgreen:


Jedno i drugie.
Jak kupowałem skrzynię 2WD to pan mi jeszcze opuścił cenę z powodu jej "niekompletności" :lol:
Powiedz ile akcji cypryjskiego banku (albo innych biletów) trzeba dać za taki dekielek... :roll:

Autor:  NuVo [ czw mar 21, 2013 2:33 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik vitki w samuraju - zbiera zęby na kole zamachowym

Zależy ile z tych biletów tokarz będzie musiał odpalić dla UE .
Poszło PW.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/