suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

SUZI
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=5&t=1781
Strona 1 z 11

Autor:  Gump [ sob kwie 04, 2009 11:11 am ]
Tytuł:  SUZI

Cześć i czołem.
Ponieważ prosta wymiana sprężyn w mojej Vitarze skończy się generalnym remontem postanowiłem podzielić się z wami relacją z męczarni.

Ide właśnie do mojej Wywłoki jak wrócę pokażę wam powód mojej bezsenności.

Autor:  matison [ sob kwie 04, 2009 2:12 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

pokaż foto :mrgreen:

Autor:  Gump [ sob kwie 04, 2009 2:53 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

Tak na wstępie chciałbym w ramach swojego usprawiedliwienia przyznac się, że jestem totalnym laikiem. W tym tygodniu dowiedziałem się np że kolumna mcphersona to nie jest element architektury Irlandzkiej. ;)

Obrazek
Obrazek
Tak prezentuje się moja paka :/

A tak całokształt jeszcze wczoraj
Obrazek

Postanowiłem rozebrać wszystko co zdołam ( tapicerke, elementy plastikowe itp) żeby blacharz miał mniej do roboty licząc na to, że mniej mnie skasuje. Oczywiście wierzę, że w ogóle się tego podejmie.. Idąc od tyłu widzę że podłoga pod nogami tez ma dziury :/

Niepotrzebne elementy do zobaczenia w dziale sprzedam ;) Jakbyście coś chcieli to piszcie. A ja wracam do pracy

Autor:  Gump [ sob kwie 04, 2009 4:17 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

Koniec dniówki
Obrazek
Artystyczny bałagan

Obrazek
tak się zastanawiam, czy to auto kwalifikuje się do blacharza czy raczej na złom :/

Galeria dziur:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jedno trzeba przyznać po wybebeszeniu jest bardzo dynamiczna ;)

Autor:  Art_zgl [ sob kwie 04, 2009 4:59 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

Te miejsca korozji to standard dla Vitki. Nie przejmuj sie blacharz poradzi sobie z tym :)
Powodzenia w remoncie.

PS obejrzyj ramę to ważniejszy element auta wkoncu nośny

Autor:  Gump [ sob kwie 04, 2009 5:09 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

Ojciec - to od niego odkupiłem to rupiszcze - twierdzi, że rama i zawieszenie jest miodzio, ale jakoś tak mi się lampki ostrzegawcze włączyly.

Autor:  WOLVERINE [ ndz kwie 05, 2009 8:35 am ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

jedz do blacharza niech on wystawi opinię...

Autor:  Gump [ ndz kwie 05, 2009 8:56 am ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

WOLVERINE pisze:
jedz do blacharza niech on wystawi opinię...


Nie nie.. Ja pojade do trzech blacharzy ;) I zdecydowanie do takich co już kiedyś Vitary, albo chociaż terenówki robili

Autor:  davejr [ ndz kwie 05, 2009 9:02 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

stashek pisze:
ja bym poszukal anglika ze zdrowa buda. kupisz to w cenie naprawy blacharskiej a dodatkowo tysiac innych czesci w zapasie bedzie. naprawa tej budy jest mocno kontrowersyjna. z doswiadczenia wiem ze i tak zgnije w tych samych miejscach szybciej niz myslisz + miejsca ktore jeszcze nie zgnily :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:





zrobił bym tak samo

Autor:  Gump [ ndz kwie 05, 2009 9:06 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

stashekDzięki, przez Ciebie nie zasnę :?

Jutro robie turnę po blacharzach. Jak na razie uzbieralem 500zł ale nie łudzę się - wiem że będzie mnie to sporo kosztować, ale za vitarę dałem grosze więc mogę sobie pozwolić na naprawy.

A co sądzicie o kupieniu karserii??
http://www.allegro.pl/item593605109_kar ... 996_r.html
Tu mnie zastanawia po co malowana skoro w idealnym stanie..

Jak myślicie ile mnie skasują za wymianę karoserii? a może dam radę sam? :|

Autor:  piotrk [ ndz kwie 05, 2009 9:14 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

za te wszystkie dziury + konserwacja, to licz koło 3000 lub więcej :(
jak nie masz kasy a masz czas, to rób sam ... dużo taniej wyjdzie - robocizna jest bardzo droga.
A z budą ... nawet jak kupisz taką budę, to i tak będzie do remontu - nie ma cudów + robota z przełożeniem.
Ja bym robił tą co masz pod warunkiem, że ma zdrowe mocowania budy do ramy.

Autor:  Gump [ ndz kwie 05, 2009 9:16 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

Pzydałby się manual wymiany karoserii. Jak dla mnie to wszystko jest bardzo przerażające.
Ale jak czytałem blog Trackera, to przecież miał identyczne dziury.. i jakoś sobie z tym poradził, tylko na jak długo...

Autor:  Gump [ ndz kwie 05, 2009 9:17 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

piotrk pisze:
Ja bym robił tą co masz pod warunkiem, że ma zdrowe mocowania budy do ramy.


A no właśnie, tył napewno jest odłączony, tłucze z prawej nawet jak z krawężnika szybciej zjadę..

Autor:  davejr [ ndz kwie 05, 2009 9:19 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

http://www.allegro.pl/item595835264_kar ... pilne.html

za 100zł i masz karoserię
chcesz więcej zdjęć?

Autor:  Gump [ ndz kwie 05, 2009 9:21 pm ]
Tytuł:  Re: Moja Suzi - i oby kasy wystarczyło

davejr pisze:
http://www.allegro.pl/item595835264_karoseria_kasta_nadwozie_vitara_1992_pilne.html

za 100zł i masz karoserię
chcesz więcej zdjęć?



Napisałem już maila do niego.

Strona 1 z 11 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/