suzuki.info.pl

Witam
Mam problem z uszczelką kolektora ssącego w 1,6 8v. Poprzedni właściciel zamiast oryginalnej wstawił wyciętą z kartonu. Co prawda przejechało to 80 tyś kilometrów, ale zaczęło gwizdać i postanowiłem wymienić na nową. Zakupiłem w intercarsie metalową z przetłoczeniami wokół otworów. Założyłem, poskręcałem i... woda pojawiła się w spalinach. Kłęby pary jakbym lokomotywą jeździł. Drugi raz złożyłem z silikonem i dalej to samo. Trzeci raz wyciąłem z kartonu jak poprzedni właściciel, do tego silikon i dalej to samo. Już nie wiem co mam robić. Może przy skręcaniu coś w głowicy pękło. Może ktoś miał już taki przypadek?

Zacząłem szukać nowego silnika bo ten i tak pół na pół gaz z olejem spalał, ale jeszcze trochę mógłby pojeździć.

_________________
Vitara 1,8 16V cabrio lift
tsphoto.pl

jeśli nie ubywa ci płynu chłodzącego i tylko na zimnym tak masz przy niskiej temperaturze powietrza to wszystko jest OK nie masz się czym martwić
żeby sprawdzić czy to nie przypadkiem płyn chłodzący sie nie dostaje do wydechu możesz spróbować tej wody - jeśli nie ma żadnego posmaku to zwykła woda która się skrapla w wydechu a jeśli jest słodka to niestety płyn chłodzący i podejrzenie uszkodzonej uszczelki pod głowicą

Na pewno jest to borygo. Za duże kłęby białego dymu na skropliny z tłumika. Po woli też zaczynam podejrzewać uszczelkę pod głowicą, ale do zdjęcia kolektora było spoko. Skręciłem jeszcze raz, jak tym razem się nie uda to zmieniam silnik. Nie opłaca mi się naprawiać.

_________________
Vitara 1,8 16V cabrio lift
tsphoto.pl