suzuki.info.pl

Widać po zaworach że ładnie paliła.....

_________________
Vitara 1,6 8V -> Y60 4,2E ->Y61 2,8TD->L200-> Grand Vitara I & Grand Vitara II

chyba nienajświeższy umysł mam ...
... ale że coś nie tak jest? mi się wydaje, że są w porządku ... lekki nagar i tyle, to samo na tłokach - lekki nagar. Gładzie cylindrów na moje laickie oko też są ok. Bardziej bym się martwił, jak by zawory były piękne i błyszczące (ta głowica ma 60tys. km przejechane na LPG - info dla wyznawców teorii spiskowej o zaworach)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Jak chcesz się pozbyć starej uszczelki to płytką węglika spiekanego,albo płytką widiową się bardzo ładnie skrobie. Wglikową dostaniesz u każdego tokarza,a widiową u stolarza,to nóż od frezarki. Z chodzi elegancka z bloku,a potem papier wodny na równy klocek i dokładnie zabiel powierzchnię,a głowica do splanowania.

_________________
Vitara 1.6 8V Pussy Wagon sztywny axle 31" fedima już jej nie ma
Qashqai do zmiany na coś męskiego

i zonk
po głębszym czyszczeniu i inspekcji wyszło, że mam połamane 2 sprężyny od 2ch dźwigienek (popychaczy?) zaworów ssących (chodzi o te krókie popychacze) ... jedna ledwo się trzyma, druga w proszku
i teraz pytanie ... (jak zawsze )
... co z tym zrobić?
da się zakupić takie popychacze na sztuki?
wymieniać wszystkie? jak nie kosztują zylion, to chętnie wymienię.
wymiana wydaje się dość prosta .... chyba do tych popychaczy nie potrzeba (chyba) zdejmować tego wałka, na którym siedzą popychacze od zaworów wydechowych ...

... a coś tak mi klepał zaworami czasem, teraz już wiem czemu

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

czy ktokolwiek widział gdziekolwiek taką część jak popychacz zaworu ssącego do 1.6 16V? Nigdzie nie ma, chyba nie da się kupić

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

w aso sprawdzałes jak cos dzwon do Leszka miał padnieta 16v

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80

dziś już za późno było by jechać lub dzwonić do aso, naskrobałem do nich, pewnie jutro odpiszą - 3 dobre sklepy z japońcami oblatałem i kilka innych ... do G16B jest wszystko, tylko nie te dźwigienki do innych silników suzuki można znaleźć (np. do J20A) bez problemu. Sam nawet przegrzebałem katalogi dostępne w necie, polskie, anglojęzyczne i nawet jakieś azjatyckie i nie ma. Straszny syf ... durna sprężynka się urwała i robota stanęła w miejscu

W takim razie pewnie jutro napadnę Leszka, właśnie takiej wybuchniętej głowicy mi trzeba

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Pękła tobie sprężyna zaworowa,czy ta ustalająca dzwigienkę zaworową? Ta od dzwigienki powinna podejść od FSO

_________________
Vitara 1.6 8V Pussy Wagon sztywny axle 31" fedima już jej nie ma
Qashqai do zmiany na coś męskiego

Ustalająca położenie dźwigienki (tej krótszej, od zaworu ssącego) - zawinięta na takim trzpieniu na dźwigience i dwoma wąsami trzymająca się wałka, na którym mocowane są dźwigienki. Pękły 2 sprężyny - jedna w proszku kompletnie, drugiej brak jednego "wąsa".

Rzeźba z zamiennikami i innymi drutami to kolejny etap, na razie próbuję upolować oryginały ...

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Wiesz co nie jestem pewien ale ja 1 zabezpieczenie zaworu zmotałem z matiza wiec moze cos by spasowało. Ale myśle że najlepiej będzie jak podjedziesz do jakielkolwiek firmy która planuje glowice itp oni zbierają takie szpeje.Jak nie aso to tam czasem jest światełko Pozdr

ogarnąłem temat sprężynek ustalających położenie dźwigienki ...
... wrzuciłem używki, ale będę szukać nowych w wolnej chwili (mam na wzór).
A dlaczego nowych? Otóż te sprężynki się najzwyczajniej w świecie zużywają. Gdy zawór pracuje, to po prostu sprężynka ociera się o wałek na którym siedzi i się w końcu przeciera (sądzę, że max. 280-300 tys. przeżyją, u mnie przy 210 tys. jedna się przetarła a jedna połamała - reszta jest ok).
Ot taki urok tego konceptu więc, jak ktoś się będzie zabierał do zwalania głowicy w G16B to polecam wcześniej się rozejrzeć za tymi sprężynkami (jeszcze nie wiem, gdzie/od czego można takie dostać - może jak wieniovitara pisze, od Matiza podpasuje - znajdę to się pochwalę).

W firmie regenerującej głowice nie mieli takich cudów

Głowica już zamontowana, teraz "tylko" resztę sklecić ...

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

i zonk dziś się wziąłem i skleciłem wszystko ... odpalił od pierwszego kopa, ale jest coś nie tak. Może będziecie mieli pomysł co, nim zacznę rozkręcać
Zachowanie:
1. odpalam (odpala od razu, bez problemu)
2. wchodzi na 2.5-3 tys. obrotów
3. powoli obniża, po paru sekundach zdycha i gaśnie

Jak depnę gaz, to czasem coś tam pochodzi, czasem wskoczy na 4 tys. i więcej, pochodzi, ale koniec końców zdycha. Jak już chodzi, to brzmi ładnie, nic nie klepie itd itp.

Obawiam się, że mogłem rozrząd o jeden ząb przestawić - byłyby takie objawy? Miałem wątpliwość, jak ustawić wałek rozrządu względem wału korbowego ... właśnie jeden ząb w prawo, jeden w lewo ...
Aparat zapłonowy jest ok ustawiony względem wałka rozrządu, akurat tu ciężko się pomylić, bo przekręcenie o jeden ząb na trybach skutkuje skokiem o naście stopni.

... jeszcze tylko te małe niedogodności zlikwidować i będzie śmigać

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

chyba to nie rozrzad jak go ustawiałes
rozgrzałes silnik po składaniu czy tylko odpaliłes

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80

tylko odpaliłem - ciężko go rozgrzać bo zdycha ... potestowałem jedynie, czy to nie np. powietrze w układzie paliwa, czy wszystkie czujniki podpięte, czy podciśneinia ok i takie tam. Ale wszystko jest ok z tych rzeczy.

a z rozrządem serio się pytam, bo miałem wątpliwość. Koło na wale korbowym ustawione na 0. Wałek rozrządu ustawiony tak, by znak "E" na kole wskazywał dół. Niestety, w takim ustawieniu akurat wypadało to tak, że ząb paska (założonego uprzednio na wał korbowy) był na wypuście zębatki koła rozrządu ... i trzeba było wybrać ... czy bardziej w prawo, czy w lewo ... i w amoku chyba nie pomyślałem, że wypadałoby jednak wyprzedzić zapłon ... może nie w tą stronę poszło i ma opóźniony zapłon a dodatkowo lekko przekręcone fazy
Najgorsze, że stroboskopu nie mam, bo się ze sprzedającym ostatnio nie dogadałem a później temat odpuściłem

Na razie plan mam taki, że chyba rozkręcę jeszcze raz rozrząd i będę go odpalać z różnymi ustawianiami ...

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Wałek rozrządu ustawiony tak, by znak "E" na kole wskazywał dół.

nie bardzo to rozumie
powinien byc znak na górze na obudowie i znak na kole

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80