Diagnostyka to za pomocą kodów świetlnych (nie wiem jak to się nazywa) bo nie wiem czy mają interfejs diagnostyczny do tego auta. Ciśnienie w cylindrach ok 7bar na 4 cylindrach bo rzekomo tylko te były dostępne - trochę się różniły na wykresie ale nieznacznie. Po wymianie przepływomierza auto nabrało widocznie mocy. Ale nurtuje mnie sprawa tego ciśnienia - nie lubię jeździć autem, jak wiem że coś mu dolega. Raczej oleju nie bierze bo przez dwa lata nie dolewałem, nie dymi - dodam tylko że nie jestem mechanikiem i dla mnie pogrzebać w silniku to znaczy dać do mechanika
Teraz mam dylemat - robić silnik czy czekać spokojnie, i czy nie lepiej szukać na wymianę.
- ja bym odkręcił katalizator i sprawdził czy pomogło.