suzuki.info.pl http://suzuki.a-ng.eu/forum/ |
|
elektrozawór EGR (niebieski) http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=6&t=13675 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ins666 [ ndz sty 25, 2015 12:31 pm ] |
Tytuł: | elektrozawór EGR (niebieski) |
Witam kolegów. Wczoraj przy wieczornych remontach niechcący osunął mi się klucz i ułamałem dziobki, do których poprowadzone są przewody przy elektrozaworze EGR tym niebieskim. Miałem je kleić, ale wyczytałem, że ten zawór współpracuje z EGR. W związku z tym, że mam zaślepiony EGR odpiąłem wtyczkę od tego elektrozaworu, a rurki gumowe do którego prowadzą zaślepiłem wkrętami zamoczonymi w sylikonie. Teraz moje pytanie. Jedna rurka idzie od modulatora EGR do górnego dzióbka elektrozaworu. Druga rurka idzie od okrągłego (czegoś) przy rozdzielaczu zapłonu do dolnego dzióbka przy elektrozaworze. (pisze z pamięci i jeśli jest na odwrót to mnie poprawcie) Teraz moje pytanie. Czy mogą obie rureczki być zaślepione? Nie będzie to wpływało na "komfort" pracy silnika? Pozdrawiam. |
Autor: | kostuch [ ndz sty 25, 2015 1:20 pm ] |
Tytuł: | Re: elektrozawór EGR (niebieski) |
Mogą. Równie dobrze możesz wywalić całkiem modulator i zamiast egr dać zaślepkę - będzie schludniej pod maską. |
Autor: | ins666 [ ndz sty 25, 2015 1:28 pm ] |
Tytuł: | Re: elektrozawór EGR (niebieski) |
Dzięki wielkie. W takim razie zostawię jak jest. Jak będę miał więcej czasu to usunę mdulator i egr. A okrągłe "coś" przy rozdzielaczu zapłonu od którego idzie wężyk do niebieskiego elektrozaworu jaką funkcję spełnia? Bałem się ze to jakiś odpowietrznik i zatkanie go może coś popierdzielić. EDIT: Wyczytałem, że to "okrągłe coś" to przyśpieszacz zapłonu. Teraz dla pewności. Ucinam i zaślepiam wężyk idący z regulatora przyśpieszenia zapłonu do niebieskiego elektrozaworu. Wywalam Elektrozawór niebieski oraz modulator EGR. Na końcu wywalam zawór EGR i miejsce, które zajmował zaślepiam grubą blaszką z nierdzewki szczelnie zasylikonowaną. Tym sposobem wszystko bangla jak należy, a ja cieszę się schludnością pod maską ? ![]() EDIT2: Dla potomnych, którzy mieliby problem z niebieskim elektrozaworkiem. Okazało się ze na rurce idącej z przyśpieszacza jest trójnik i wężyk rozdzielany jest w dwie strony. Jedna rurka idzie do kolektora ssącego, a druga do elektrozworka niebieskiego. Za fachową radą kolegi "kostucha" zrobiłem tak jak napisałem wyżej jedynie z tą różnica, że wężyk idący do elektrozaworka niebieskiego uciąłem i uszczelniłem przy trójniku. W pracy czy mocy silnika nie zauważyłem różnicy. Plusem jest mniej badziewia pod maską i przyjemniejszy widok ![]() Pozdrawiam ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |