suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=6&t=16225
Strona 1 z 1

Autor:  Daqla [ pt maja 20, 2016 9:35 pm ]
Tytuł:  Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

Witam wszystkich. Jako iż w mojej vitarze sprzęgło dokonało żywota swego nadszedł czas wymiany. Podczas gromadzenia gratów natknełem sie na nietypowy problem braku łożyska pilotującego ( jestem w GB) . Z tego co zdążyłem wygoglowac to łożysko ma wymiary 32x15x9 np: e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3213193421210-1863_606_243-O15968-lozysko-kola-zamachowego.html
Jako że nie moge dostac w okolicy w/w łozyska pomyślałem o jakimś zamienniku. Na ebay-u i w okolicznych sklepach jest sporo łożysk o takich samych wymiarach tylko że głównie do bmw lub innych aut. I tu powstaje pytanie czy mozna bez problemu zastosować zamiennie jakies inne łożysko w GV?? Ktoś już przerabiał temat łożyska pilotującego??

Autor:  bolus34 [ sob maja 21, 2016 5:43 am ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

No to potrzebujesz łożysko 6002 obu stronie zamknięte gumą (2rs). A czy bedzie to dedykowane do BMW czy OOOO to co to za różnicą ( GB to dziwny kraj).

Autor:  Daqla [ sob maja 21, 2016 8:40 am ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

bolus34 pisze:
No to potrzebujesz łożysko 6002 obu stronie zamknięte gumą (2rs). A czy bedzie to dedykowane do BMW czy OOOO to co to za różnicą ( GB to dziwny kraj).


I tak też mnie sie wydaje. Łożysko sie chyba nie obrazi jak zamiast do bm-ki wsadze je do Suzuki :wink: No to czas sie brac do roboty i rwać silnik do góry (wyciągam silnik bo i tak chciałem uszczelnić miskę itd) . To już sie robi taka coroczna tradycja z tym wyciąganiem tego silnika :lol:

Autor:  Daqla [ ndz maja 22, 2016 11:19 am ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

Show must go on :twisted: A tak przy okazji to czym panowie usczelniacie miskę olejową?? Niestety moje poprzednie uszczelnienie sylikonem nie zdało egzaminu a uszczelki do HDI niestety brak. Teraz bede probował jakiegoś super duper specjalnego mazidla do misek ale dalej mi chodzi po glowie zrobienie uszczelki. Ktoś już miał z tym doczynienia??

A tak przy okazji - orginalne łożysko jest ntn 6002LN

Autor:  speey [ ndz maja 22, 2016 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

Dociąć na wymiar z bloku technicznego i sylikon wysokotemp. z obu stron. :wink:

Autor:  Didymos [ pn maja 23, 2016 9:17 am ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

Ja kleiłem michę na dirko (takie szare mazidło a'la silikon), trzyma jak złe bez żadnych uszczelek.

Autor:  NuVo [ pn maja 23, 2016 9:23 am ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

Pasta Dirko, albo Wurth RTV (taki jakby w sprayu). Bez uszczelki.
Aha, no i trzeba jeszcze wiedzieć jak go położyć :wink:

Autor:  Daqla [ pn cze 06, 2016 8:57 pm ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

No dobra. Miska przyklejona na uszczelke elring, wsio oczyszczone, pomalowane, z nudów nawet blok silnika pomalowalem. Sprzęgło powinno :roll: dotrzeć w tym tygodniu. Przy tej okazji wymieniłem jeszcze łożyska rolek paska wielorowkowego i napinacza (napinacz przerobiony na wymienne łożysko) więc wszystko prawie gotowe. Jak zawsze przy wymianie sprzęgła wymieniam uszczelniacz wału. I tu zaczynaja sie małe schodki.... A mianowicie chciałem przykręcić koło zamachowe nowymi śrubami tak jak być powinno, tak mówią w wszelkiej literaturze fachowej (Tygodnik działkowca itp. :wink: ) co by koło zamachowe przykręcać nowiusieńkimi śrubunkami :P
Zaczełem poszukiwania w google i tu zdziwko :shock: Śrub nie ma. Nie do suzuki. Zmusiłem się nawet do nadludzkiego wysiłku i wysmarowałem maila do suzuki z prośbą o śrubki. Otrzymałem odpowiedz na drugi dzień iż sruby ktorych poszukuje naja nr: bla bla bla obernaście ale niestety suzuki już tych śrubek nie produkuje i bardzo mnie przepraszaja ale niestety nie sa w stanie mi pomóc :shock: No to pięknie k... pięknie se myśle. Jedyny ratunek jaki mi pozostał to spróbować w citroenie dostac śruby do c5/c8 i mieć nadzieje że przypasuja (nigdzie nie podzja wymiarów), co prawda łby maja na torx a nie normalny klucz ale to chyba nie gra roli.
A jak wy panowie jak sądzićie?? Można używać starych srub??? Dodam tylko że to już drugi raz jak zdejmuje to koło zamachowe, pierwszym razem użyłem starych srub, ale teraz chyba lepiej już było by dać nowe :roll: Jak myślicie??

Autor:  RobsonA [ pn cze 06, 2016 9:34 pm ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

NuVo pisze:
Pasta Dirko, albo Wurth RTV (taki jakby w sprayu). Bez uszczelki.
Aha, no i trzeba jeszcze wiedzieć jak go położyć :wink:

Wurth RTV zdecydowanie polecam

Wysłane z mojego Venue8 3840 LTE przy użyciu Tapatalka

Autor:  RobsonA [ pn cze 06, 2016 9:44 pm ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

Daqla pisze:
No dobra. Miska przyklejona na uszczelke elring, wsio oczyszczone, pomalowane, z nudów nawet blok silnika pomalowalem. Sprzęgło powinno :roll: dotrzeć w tym tygodniu. Przy tej okazji wymieniłem jeszcze łożyska rolek paska wielorowkowego i napinacza (napinacz przerobiony na wymienne łożysko) więc wszystko prawie gotowe. Jak zawsze przy wymianie sprzęgła wymieniam uszczelniacz wału. I tu zaczynaja sie małe schodki.... A mianowicie chciałem przykręcić koło zamachowe nowymi śrubami tak jak być powinno, tak mówią w wszelkiej literaturze fachowej (Tygodnik działkowca itp. :wink: ) co by koło zamachowe przykręcać nowiusieńkimi śrubunkami :P
Zaczełem poszukiwania w google i tu zdziwko :shock: Śrub nie ma. Nie do suzuki. Zmusiłem się nawet do nadludzkiego wysiłku i wysmarowałem maila do suzuki z prośbą o śrubki. Otrzymałem odpowiedz na drugi dzień iż sruby ktorych poszukuje naja nr: bla bla bla obernaście ale niestety suzuki już tych śrubek nie produkuje i bardzo mnie przepraszaja ale niestety nie sa w stanie mi pomóc :shock: No to pięknie k... pięknie se myśle. Jedyny ratunek jaki mi pozostał to spróbować w citroenie dostac śruby do c5/c8 i mieć nadzieje że przypasuja (nigdzie nie podzja wymiarów), co prawda łby maja na torx a nie normalny klucz ale to chyba nie gra roli.
A jak wy panowie jak sądzićie?? Można używać starych srub??? Dodam tylko że to już drugi raz jak zdejmuje to koło zamachowe, pierwszym razem użyłem starych srub, ale teraz chyba lepiej już było by dać nowe :roll: Jak myślicie??

Śmiało możesz dać stare chyba że gwint na nich jest uszkodzony albo wpust na imbus obrobiony. Poza tym śrubka to śrubka bierzesz w rękę idzziesz do żelaznego i dobierasz odpowiednią o właściwej twardości. Takie moje zdanie. Ostatnio nio jak robiłem wieniec w silniku vw to pneumat trzask potem stare tak samo pneumatem i wszystko działa już tyle czasu. Wydaje mi się że można też użyć kropelkę kleju do gwintów ale nie wiem czy temperatura nie będzie osłabiać połączenia.

Wysłane z mojego Venue8 3840 LTE przy użyciu Tapatalka

Autor:  Lukasz Hunter [ czw cze 09, 2016 5:29 pm ]
Tytuł:  Re: Łożysko pilotujące koła zamachowego GV 2.0 HDI

spokojnie można użyć te śruby ponownie jeśli gwinty są ok i koniecznie klej do gwintów

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/