suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest sob cze 21, 2025 10:47 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: śr cze 30, 2010 5:52 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Witam,
Tym razem chyba sprawa się rypła poważniej. Od kilku dni podczas jazdy w terenie - gdy w sytuacji podjazdów pod piaszczyste górki miałem załączony przedni napęd zauważyłem kilkakrotnie mruganie kontrolki 4WD. Dotąd tego nie było więc nieco się zaniepokoiłem. Przedwczoraj po wjeździe do garażu sprawdziłem w ciszy jak mi to działa. Po włączeniu napędu na przednią oś pompka załączająca napęd włączała się, ale co chwila gasła kontrolka 4WD i pompka uruchamiała się na chwilę "dopompowując" to coś co ma dopompowywać (po czym kontrolka sie zapalała na trochę). Dziś z kolei, rano po właczeniu w garażu napędu na przednią oś pompa zaczęła długo pracować ale nie udało się "dopompować" "tego czegos" na tyle, aby czujnik (chyba jest pneumatyczny i reaguje na ciśnienie w tym układzie) podłączył mi kontrolkę 4WD. Pompka jak wiadomo automatycznie wyłacza się jeśli przez określony czas nie uda jej się uzyskać właściwego ciśnienia. Nie próbowałem zbyt często aby jej nie uszkodzić. Test podjeżdżania pod krawężnik jednoznacznie wykazał, że przednie koła nie sa podłączone (gdy sa autko raźnie wdrapuje się na przeszkodę, gdy zaś są odłączone trzeba przyłożyć trochę mocy silnika aby je "przepchnąć" przez krawężnik). Kolega mechanik prześledził dziś po południu "przebieg" przewodów gumowych od pompki do przedniego mostu, ale "organoleptycznie" nie znalazł nieszczelności. Jego zdaniem nieszczelność jest gdzieś dalej (czyli w tym moście- czy jak to zwą).

Oczywiście nie było to sprawdzanie takie na 100% (czyli posmarowanie wszystkiego czymś mydlanym i patrzenie czy gdzieś nie puszcza baniek)

Pytanie: Czy ktoś przerabiał już coś takiego i mógłby mnie uzbroić w jakąś wstępną wiedzę/hipotezy co jeszcze może być zrypane?

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: śr cze 30, 2010 9:48 pm 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
sprawdzic szczelnosc w moscie tez jest odcinek 10 cm wezyka i membrama gumowa

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: śr cze 30, 2010 11:00 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Wiem trochę więcej. Otworzyłem Suzie i doszedłem że jeden z wylotów pompy biegnie od pompy, gumowym przewodem do metalowej rurki przyczepionej do chłodnicy. Rurka ta zakręca w dół na wysokości chłodnicy. Takie umiejscowienie sugerowało, że pompa nie jest jak pisano na innym forum "próżniowa" ale "ciśnieniowa", bo inaczej nie umieścili by wlotu do pompy wysoko - powyżej silnika. Na logikę - chodziło o to aby nie zassała rozbryzgów wody z ulicy. No i przy właczaniu pompy okazało się, że praktycznie i "organoleptycznie" nie zasysa mi mokrego palca na tej końcówce/sprawdzę jeszcze w instrukcji serwisowej czy powinno ssać ale na IMHO tak to powinno działać, bo sam bym tak wymyślił ;-))/. Zszedłem "pod pokład". Z pompy wychodzą dwie gumowe końcówki i trafiają do metaklowych rurek. Zdjąłem obie gumowe końcówki z tych rurek (jedna prowadzi do góry i ssie powietrze, druga do przedniego mostu meandrując po drodze). O ile intuicja mechaniczna mnie nie myli, to z jednej rurki przynajmniej powinno solidnie "dmuchać", tymczasem wystarczy że dobrze przycisnąłem do niej palec i przestało dmuchać w ogóle! Podobnie, druga końcówka powinna solidnie "ssać" a ssie ledwo co.
Przecież wyobrażam sobie, że musi przesunąć spory kawał jakieś stali w moście (?) więc spodziewałbym się jakiegoś porządnego ciśnienia, zblizonego do tego jakie wytwarza pompka do pompowania opon.

WNIOSEK: przyczyna jest w pompie - przestała wytwarzać wystarczające ciśnienie. Jednak to że się zepsuła może oznaczać, że zbyt często zmuszała ją do pracy jakaś nieszczelność w układzie. I to jest trochę gorszy wariant tej awarii - mam nadzieję że się nie sprawdzi.

W zimie pompa "chwyciła" wodę i zamarzała kilka razy z tą wodą przy minus 20 stopniach. Wodę mechanik usunął. Jednak teraz przy upałach można spodziewać się jakiś problemów z częściami gumowymi które roztopiły się. Spróbuję przyjrzeć się instrukcji serwisowej, może dojdę jaka jest konstrukcja pompy i czy jest naprawialna.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: śr cze 30, 2010 11:18 pm 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
moze masz choc tam duzego cisnienia nie ma
wezyki sa wsadzane bez opasek zaciskowych wiec jak jest to bardzo małe

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: śr cze 30, 2010 11:41 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
slaw pisze:
moze masz choc tam duzego cisnienia nie ma
wezyki sa wsadzane bez opasek zaciskowych wiec jak jest to bardzo małe



Ma być:
30.0-45.0 kPa
4.25-6.0 Psi
0.30-0.45 kg/cm

/ z instrukcji serwisowej strona 7E-12/

Może uda mi sie podłączyć manometr

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: czw lip 01, 2010 12:18 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Zatem:

Miało być
0.30-0.45 kg/cm

i teraz:
0.45 kg/cm2 to około 333mmHg

Manometr do opon zaczynał mi się od 0.5kg/cm2 więc odpadał,
ale dysponowałem manometrem z aparatu do pomiaru ciśnienia krwi. Końcówka idealnie pasowała do przewodu.
Po właczeniu pompy uzyskałem ciśnienie 50 mmHg na wylocie pompy - czyli ponad sześć razy za mało.

Dla pewności sprawdziłem jeszcze drugi wylot - ten "zasysał", ale cisnieniomierz nie działa na "minusie" więc nie wiem ile.

Może komuś przyda się pomysł z ciśnieniomierzem ;-)

WNIOSEK:
Coś nie tak z pompą

Teraz pytanie za 100 punktów ( i jeszcze więcej PLN;-)
czy to część wymienialna czy naprawialna?

pozdrawiam
vonBraun

PS.hehe "wyrabiam się" ;-)

Edit czyli historii ciąg dalszy:
Kupiłem używaną sprężarkę na Allegro 250PLN, (ponad 1200 pln w serwisie suzuki za nową :-( - jej poziom skomplikowania nie różni się od pompki do opon za 20PLN)
Wczoraj podłączyłem nową sprężarkę do elektryki samochodu i potwierdziłem sprężanie do 300mmHg moim "manometrem", wykręciłem starą, wkręciłem nową.
Podniosłem przód samochodu na 2 podnośnikach (kupiłem drugi podnośnik bo nie wiedziałem po kupnie auta że Suzia ma własny w schowku;-)). Sprawdziłem przedni napęd pokręcając koło przednie i uzyskując obracanie się w tył drugiego przedniego koła. Na koniec "test krawężnikowy" i terenowy - zaliczone. Kilkakrotnie zaraz po załączeniu lampka 1 raz migała, zatem czeka mnie jeszcze sprawdzanie szczelności reszty układu.

vB

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl