suzuki.info.pl http://suzuki.a-ng.eu/forum/ |
|
Seryjny most z LSD http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=7&t=3023 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kowal_os [ czw lut 25, 2010 10:46 am ] |
Tytuł: | Seryjny most z LSD |
Przeglądając forum znalazłem info o moście z LSD i się dowiedziałem, że miały to Vitary z napisem Limited Slip Diff na tylnej klapie i ku mojej radości takowy napis posiadam. Tylko że jakoś szczególnie nie zauważyłem żebym miał takie cudo bo raczej jedno kółko mi się kreci w momencie gdy się zakopie. I dlatego prośba do was koledzy jak to sprawdzić czy na pewno to mam i ewentualnie jeśli tak to jak i co zrobić żeby zaczęło robić to LSD. Jak wymieniałem niedawno olej w skrzyni to widziałem, że coś było kombinowane przy tylnym moście bo jakieś uszczelnienia sylikonowe ktoś robił. Dlatego napiszcie jakieś info. Bo może ktoś wy rabował to LSD przed sprzedażą tylko czy to w ogóle możliwe i opłacalne. A może tylko ktoś zalał zwykłego oleju do mostu a podobno trzeba specjalny przy LSD i też od razu pytanko czy trzeba go częściej wymieniać i jaki to ma być olej. |
Autor: | Przemas601 [ czw lut 25, 2010 12:09 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Podnieś tylne koła,włącz reduktor na neutral i zobacz czy obydwa koła kręcą się w tą samą stronę(kręcąc wałem,lub jednym kołem) . Do LSD jest specjalny olej,lub dodatek do oleju. LSD nie jest 100% blokadą. Może się okazać że twoje jest już zużyte,albo faktycznie ktoś je podmienił na otwarty dyfer. |
Autor: | kowal_os [ czw lut 25, 2010 2:24 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
A na czym te zużycie polega i jakie są ewentualne koszty naprawy tego czy to w ogóle nie wchodzi w grę. A może tylko olej nie właściwy i dlatego nie działa jak należy?? Jeszcze zaobserwowałem taki myk że jak się zawiesiłem na śniegu to jak próbowałem rozbujać samochód to jedno koło próbowało się zakręcić mimo że to te drugie miało lżej i tylko w momencie ruszania jak już więcej gazu to tylko to drugie się kręciło i się zastanawiam czy to tylko mech. różnicowy chwilowo przerzucił na drugie koło czy jednak LSD na wykończeniu albo z powodu złego oleju źle działające. Dzisiaj postaram się podnieść Vitarkę i pokręcę kółkami. |
Autor: | OKU [ czw lut 25, 2010 3:19 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Z ostatniej wypowiedzi wynika że masz LSD ale zrób jak Przemas opisał.Wtedy bedziesz wiedziła na 100%.No i na pewno zmień olej.Wystarczy że wpiszesz olej LSD w googlach. Jednak jesli miałś zaleny zwykłym olejem może mogły sie wytrzeć tarczki.Naprawa bardzo droga ale istnieje mozliwość małej reanimacji ![]() Tu masz zdjęcia mojego LSD: viewtopic.php?f=28&t=2533 |
Autor: | kowal_os [ czw lut 25, 2010 3:55 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
No to właśnie dzięki temu tematowi dowiedziałem się, że być może mam LSD ![]() |
Autor: | kowal_os [ pt lut 26, 2010 7:16 am ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Niestety nie działa koła kręcą się w przeciwną stronę. Na moście jest żółta naklejka z napisem LSD OIL 2.2 l. No i teraz zagadka czy ktoś wyciągnął LSD czy już się skończyło. A jeśli się skończyło to jest szansa na zrobienie tego nie wymieniając połowy mostu ?? A jeśli ktoś zalał inny olej to mogło to doprowadzić do zniszczenia tych tarcz?? |
Autor: | Przemas601 [ pt lut 26, 2010 8:37 am ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Jeśli ktoś wlał zwykły olej to jest po tarczkach,po prostu się wytarły. Oczywiście da się to naprawić nie wymieniając połowy mostu,tylko same tarczki,ale koszta będą podobne jak byś wymienił cały most ![]() |
Autor: | kowal_os [ pt lut 26, 2010 9:22 am ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
No to lipa ![]() |
Autor: | kowal_os [ pt lut 26, 2010 3:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Będę musiał go wyjąć i rozebrać ale szybko to nie nastąpi i mam obawy czy sobie z tym poradzę no ale nie ważne mam w rodzinie mechaniura może go nakręce. Pytanko do OKU pisałeś że jest możliwość reanimacji na czym to by miało polegać?? |
Autor: | piotrk [ pt lut 26, 2010 3:23 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
kowal_os wyjęcie główki mostu tylnego nie jest takie straszne ![]() ![]() |
Autor: | Przemas601 [ pt lut 26, 2010 6:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Reanimacja polega na wymianie zużytych płytek ciernych. |
Autor: | OKU [ pt lut 26, 2010 7:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Przemas601 pisze: Reanimacja polega na wymianie zużytych płytek ciernych. to raz jeśli jednak są w względnym stanie można podłożyć podkładkę zwiększając siłę docisku na tarczkach. Nie podoba mi się jednak to że koła kręco się w przeciwna stronę.Tarczki są w kształcie sprężystej podkładki i po mojemu nawet zuzyte powiny zakręcić obiema półośkami w ta samą stronę.Może było jak u mnie - kręciły się w ta samą strone i koleś postanowił sprzedać popsut most bo przecież mechanizm różnicowy zatarty ![]() Po jak nie rozbierzesz to sie nie dowiesz bo dywagować możemy długi okres czasu..... |
Autor: | kowal_os [ pt lut 26, 2010 7:24 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Właśnie pisałem posta, że Ty coś wiesz na temat reanimacji, no ale na to wychodzi, że nie ma co gadać tylko trzeba rozbebeszyć. No i teraz pytanko czy mam cały most wyjmować i wtedy go rozbierać czy zamontowany da się rozkręcić i sprawdzić ??. A przy okazji jeszcze małe pytanko mam w swojej Viertarce jakieś dziwne żółte amortyzatory seryjne to one nie są bo na żółto nie malowali nie wiecie czy producenci biją jakieś oznaczenia bo naklejki to na nich nie uświadczę za dużo błota się przez nie przewinęło ![]() ![]() |
Autor: | BARTEK W. [ pt lut 26, 2010 7:30 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Ja miałem firmy AL-KO też żółte ![]() |
Autor: | OKU [ pt lut 26, 2010 7:50 pm ] |
Tytuł: | Re: Seryjny most z LSD |
Nie musisz wyciągać całego mostu.Musisz ściągnąć bębny wybić półośki ,odkręcić wał i sierżanta no możesz zabierać sie za śruby zamykający dyfer..Na forum masz gdzieś opisane krok po kroku jak rozebrać most jak - nie znajdziesz daj znać to napiszę. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |