suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=7&t=3686
Strona 1 z 2

Autor:  Devilfan [ pt lip 30, 2010 8:29 pm ]
Tytuł:  Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Zaczelo sie od braku klientow i nadmiaru wolnego czasu :mrgreen:

Wymontowalem most, polosie na bok, dyfer do gory
Obrazek
Obrazek

Rozebralem
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

I tu telefon do- slaw(dzieki za rade), chwila debaty, zmiana planu- mialem zaspawac satelity ze soba widoczne na zdjeciu, ale pospawalem do obudowy machanizmu
Obrazek

z jednej strony obudowy
Obrazek

i drugiej
Obrazek

calosc rozebrana
Obrazek

skladanie, dla tych co nie wiedza to tym cudem kasujemy luzy na ataku :mrgreen:
Obrazek
warto wczesniej popuscic sruby mocujace mechanizm, lepiej sie wkreca

Obrazek

Jak jezdzi napisze wkrotce bo most lezy jeszcze obok auta :wink:

Mecze sie ze srubami ktore postanowily "zostac" w tulejach :evil:


Dla tych ktorzy rozbierali mosty, spawali je itd. to pikus :mrgreen:
Ale dla kogos kto tego nie robil, albo zastanawia sie co tam siedzi- zrobilem te zdjecia :wink:

Autor:  klark [ ndz sie 01, 2010 9:02 am ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

szacun za fotostory

Autor:  Babok [ ndz sie 01, 2010 11:00 am ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

mistrz świata :mrgreen:

Autor:  Devilfan [ ndz sie 01, 2010 8:37 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Bez kasztanienia prosze :mrgreen:

Wczorajszy wyjazd zakonczyl sie rozwaleniem przedniego napedu- zlamany przegub :roll:
Dzisiejszy wyrwal sierzanta z ramy :!: :shock:
Ledwo wciagnol sie na lawete :?

Autor:  Robsik [ ndz sie 01, 2010 10:21 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

No widzisz, marudziłeś, ze tyle wolnego czasu, to teraz masz co robić :lol:

Autor:  Devilfan [ pn sie 02, 2010 6:06 am ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Robsik pisze:
No widzisz, marudziłeś, ze tyle wolnego czasu, to teraz masz co robić :lol:


Heh, prawda :mrgreen:

Moja sobotnia wtopa i zlamany przegub, zakonczyla sie po 3h :lol:
Pewien patrol ktory twierdzil ze przejedzie tam gdzie ja wtopilem musial zostac na noc :mrgreen: :mrgreen:
Nawet 180 konny ciagnik nie dal rady go wytargac :shock: :lol:

Autor:  Bri [ pn sie 02, 2010 3:30 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Devilfan pisze:
Bez kasztanienia prosze :mrgreen:

Wczorajszy wyjazd zakonczyl sie rozwaleniem przedniego napedu- zlamany przegub :roll:
Dzisiejszy wyrwal sierzanta z ramy :!: :shock:
Ledwo wciagnol sie na lawete :?



Czyli co? Twierdzisz że lepiej jednak nie spawać tylnego mostu? :wink:

Autor:  Robsik [ pn sie 02, 2010 4:01 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Nie, to było chyba jeszcze na otwartym moście :lol:

Autor:  Devilfan [ pn sie 02, 2010 6:33 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Wyrwalo na zaspawanym :shock:
Na pewno sa duzo wieksze opory, ale robi duzo lepiej :wink:
W moim przypadku rama w miejscach mocowania belki sierzanta miala raka :mrgreen:
Jak ktos ma zrowa rame to nie ma sie czego przejmowac: spawac, zakrety prostowac i rajdy wygrywac. :lol:

Autor:  Robsik [ pn sie 02, 2010 8:37 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Zakręty prostować :lol: ciekaw jestem jak na asfalcie oponki piszczą :mrgreen:

Autor:  Browning [ pn sie 02, 2010 8:53 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Robsik pisze:
Zakręty prostować :lol: ciekaw jestem jak na asfalcie oponki piszczą :mrgreen:

I jak most trzeszczy :wink: :mrgreen:

Autor:  Devilfan [ wt sie 03, 2010 6:03 am ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Most chodzi cicho, nawet ciszej niz przed spawem bo przy skladaniu skasowalem luzy na ataku 8)
Opony odezwa sie tylko przy ostrym szybkim skrecie
Prawda jest tez taka, ze simex nie pracuje cala szerokoscia na asfalcie, pewnie jak mialbym at-ki to gorzej by bylo :wink:

Autor:  WOLVERINE [ wt sie 03, 2010 9:40 am ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

sierżant to podejrzewam wyleciał przez raka ramy...
michal_z ma spawke z tyłu chyba już z 2 lata a Vitarką ratuje zwierzątka dzień w dzień, tak więc przy zdrowej ramie da radę działać.

Autor:  Devilfan [ czw sie 05, 2010 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

Zastanawiam sie nad zblokowaniem przedniego dyfra 8)
I tu kilka pytan do tych co juz maja blokady:
Jak wytrzymuja to polosie :?:
Jak ze skrecaniem :?: Nie pytam jak po czarnym tylko w terenie.
Czy strata mocy jest tak wyczuwalna jak na zblokowanym tyle :?:
No i ile lepiej robi w terenie? :mrgreen:

Autor:  Robsik [ czw sie 05, 2010 9:18 pm ]
Tytuł:  Re: Elektroszpera- czyli za duzo wolnego czasu

A jaką masz obudowę, alu czy stal? :lol:
Bo tez sie nad tym zastanawiałem, bo mam dyfer na wierzchu, ale obudowa alu... no i nie ryzykuje :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/