Dzisiaj założyłem w końcu blokadę, tam gdzie wcześniej urywałem przegub przy wykrzyżu dzisiaj vitka przeszła bez zająknięcia. Co prawda 2km dalej odpadło mi koło(tak mi się śpieszyło na testy, że zapomniałem dokręcić) to efekt dla mnie powalający
ps. po wyjeździe z kanału, na 1 skręcie o 90st na asfalcie był półobrocik
więc blokada nieźle daje Kolejny etap to przedni most, w co lepiej zainwestować? sztywny i lipny skręt, czy jednak stalówka i motanie półosi od GV 2,5?
po moście chciałbym jeszcze wcisnąć reduktor od samuraia i max opony co to wytrzyma, np 33"
