suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=7&t=643
Strona 1 z 4

Autor:  michał16v [ śr sty 23, 2008 4:35 pm ]
Tytuł:  SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

witam
mam dylemat :oops:

:idea: czy warto wydac 250zł na sprzęgiełka manualne(zamiast stałych)

:idea: czy jest praktycznie różnica w spalaniu między przodem rozpinanym a spiętym na stałe :?: :idea:

Autor:  michał16v [ śr sty 23, 2008 4:38 pm ]
Tytuł: 

Obrazek

Autor:  Masmo [ śr sty 23, 2008 6:36 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

michał16v pisze:
witam
mam dylemat :oops:

:idea: czy warto wydac 250zł na sprzęgiełka manualne(zamiast stałych)

:idea: czy jest praktycznie różnica w spalaniu między przodem rozpinanym a spiętym na stałe :?: :idea:

Myślę że warto. Chyba że jeździsz wyłacznie w terenie. Jasli jednak śmigasz po czarnym to warto.
Kiedyś nie cofnąłem w zimie i wyraźnie na ekspresówce odczuwałem większy opór i wibracje przy większej prędkości (>100km/h).

Autor:  lukaszand [ śr sty 23, 2008 11:14 pm ]
Tytuł: 

Ja takze odczuwam wiekszy opor na czarnym przy spietym moscie. Jak jadac po czarnym rozlacze most vitka jedzie wyraznie bardziej swobodnie

Autor:  MarekS [ śr sty 23, 2008 11:19 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

Masmo pisze:
opór i wibracje przy większej prędkości (>100km/h).


Bo tyle vitką się nie jeździ :mrgreen:

A tak na serio - Michał, bierz te sprzęgiełka, ale spr. stan podkładek stożkowych, bo to towar deficytowy

Autor:  smadny [ pt sty 22, 2010 3:07 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

odkopie na chwile wątek, bo zupełnej jasności niemam...

Jesli vita tylko w teren i raz na jakis czas czarne (dojazd do terenu),
to oplaca sie wywalic trzystu na manuale czy lepiej wywalic stupiećdziesieciu na połaczenie stałe?

Słyszałem ze na mrozie po mokrym upalanku moga byc problemu z zalaczaniem rozlaczniem... Prawda to??

Co ciekawe sprzedawca sam namawia mnie zeby kupic tansze te na stale... :roll:

Waham sie a poczebuje sie w ktoras strone mocniej wychylic, pomoze kto?? :mrgreen:

Autor:  michał16v [ pt sty 22, 2010 3:49 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

witam
po epizodzie ze sprzęgiełkami wruciłem do stałego napedu
denerwujęce wibracje na czarnym gdy się nierozłaczy sprzegiełek :cry:

Cytuj:
Co ciekawe sprzedawca sam namawia mnie zeby kupic tansze te na stale...

za stałe zabieraki to płaci sie kilka dych (bo nie ma na to zbytu)

Cytuj:
Słyszałem ze na mrozie po mokrym upalanku moga byc problemu z zalaczaniem rozlaczniem

problem jest z każdym ruchomym mechanizmem gdy zamarznie :lol:

Autor:  smadny [ pt sty 22, 2010 3:55 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

czyli brac stale zabieraki?? mam teraz automaty, i ciagle cofanie zeby rozlaczyc juz mi sie znudzilo...

Autor:  OKU [ pt sty 22, 2010 4:04 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

MarekS pisze:
ałem ze na mrozie po mokrym upalanku moga byc problemu z zalaczaniem rozlaczniem... Prawda to??

Jak dbasz tak masz :wink:
Sprzedaj automaty i kup manualne.

Autor:  Zulu [ pt sty 22, 2010 6:04 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

mam manuale i jakoś najmniejszych problemów z nimi nie mam
zwykle przez zimę są załączone,fakt że po rozłączeniu kręci się lżej

Autor:  smadny [ pt sty 22, 2010 8:14 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

no i juz sie bardziej wychylilem :mrgreen:

bedo manuale, thx ;]

bo moj tok myslenia jest dobrze skierowany ze na stalych by wiecej na czarnym brala paliwka??
a przeciez w teren cza czasem doleciec po czarnym :roll:

Autor:  cihyy [ pt sty 22, 2010 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

michał16v pisze:
witam
.... czy jest praktycznie różnica w spalaniu między przodem rozpinanym a spiętym na stałe :?: :idea:


Na to pytanie tez szukam odpowiedzi od jakiegos czasu, i nikt nie potrafi odpowiedziec :(
Ja mysle ze nie ma duzej roznicy w spalaniu, podobnie jak jazda z wlaczonym 4x4 a 4x2 - roznicy nie odczulem.

Autor:  Klocher [ pt sty 22, 2010 9:58 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

na pewno jest.. wiekszy opór jest jak macie załączony przód który jest odczuwalny ja mam styczność od nie dawana z vitarka i jest to dla mnie kłopotliwe jak nie rozłącze bo czuć jak ciężko jedzie ( mam automaty ) ale z drugiej strony.. nie musze wychodzić z samochodu by je przełączać jedno i drugie ma swoje zalety i wady :P

Autor:  Archie [ sob sty 23, 2010 1:14 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

Ja mam manualne i w Samuraju i Vitarze. Przez zimę nie odpinam ich wcale, chyba że wypadnie jakaś dłuższa podróż po czarnym. Jakegoś super większego zużycia paliwa nie zauważyłem ( kwestia 1-2 litrów w stosunku do lata), a jest wygodniej i bezpieczniej. Łatwo dostosować się do aktualnej sytuacji na drodze - a wiadomo, jak jest w tym roku - bez zatrzymywania zapinam-rozpinam przód.
Poza tym często poruszam się po drogach nieutwardzonych - nieodśnieżonych, więc zjeżdżając z szosy od razu zapinam 4x4 i odwrotnie.

Autor:  BARTEK W. [ sob sty 23, 2010 1:19 pm ]
Tytuł:  Re: SPRZĘGIEŁKA a zuzycie paliwa

Podobnie i ja postępuję 8) :wink:

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/