suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Luzy na tylnim moście
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=7&t=933
Strona 1 z 5

Autor:  kosciej [ czw maja 08, 2008 4:50 pm ]
Tytuł:  Luzy na tylnim moście

Witam!

No i zdiagnozowałem...Niestety nie mam luzów na krzyżakach, tylko na tylnim moście...Wał nie lata, lecz się kręci o kilka stopni bez oporu...

Co to może być?

Autor:  Hadek [ czw maja 08, 2008 8:15 pm ]
Tytuł: 

Luz atak-koło

Autor:  kosciej [ czw maja 08, 2008 8:21 pm ]
Tytuł: 

Ile kosztuje naprawa?

Jak znam życie, to nie mało :(

Autor:  Hadek [ czw maja 08, 2008 8:24 pm ]
Tytuł: 

Rozebrac, wyregulowac poskładac, jeżdzic.
Jak sam zrobisz to bedzie kosztowac kilka piw

Autor:  kosciej [ czw maja 08, 2008 8:41 pm ]
Tytuł: 

Oooo - to to się reguluje :D

Super - a jak to zrobić :D

Pozdrawiam!

Autor:  Hadek [ czw maja 08, 2008 9:13 pm ]
Tytuł: 

Wytargac dyfer.
Umocowac go w czyms.
POluzowac mocowania łożysk dyfra
Wkrecac mega nakretke, a tę po przeciwnej stronie wykrecac.
Zmniejszyć luz.
Poskrecac.

Odp wartości luzów znajdziesz w manualu.
Ogólnie niby nic trudnego.
Zbyt ciasne ustawienie może spowodowac wycie mostu

Autor:  kosciej [ czw maja 08, 2008 9:15 pm ]
Tytuł: 

A zbyt luźne również może to powodować?

Znaczy czy moje luzy mogą być powodem wycia?

I ile ja mogę z tym luzem jeździć?

Nie mam teraz za bardzo czasu się za to zabrać - ile czasu może trwać taka naprawa, biorąc pod uwagę, że nigdy takiego czegoś nie robiłem? (Mam nadzieję, że będę miał narzędzia odpowiednie do tych nakrętek wielkich) :(

Autor:  Hadek [ czw maja 08, 2008 9:19 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
A zbyt luźne również może to powodować?

Tak


Cytuj:
I ile ja mogę z tym luzem jeździć

Do konća mostu lub całej wiertarki :wink:

Autor:  kosciej [ czw maja 08, 2008 9:22 pm ]
Tytuł: 

Hadek pisze:
Do konća mostu lub całej wiertarki :wink:


Się źle wyraziłem :mrgreen:

Jak bardzo to powoduje zwiększone zużycie tylniego mostu i całej Vitki :roll: :? :D

Pozdr!

Autor:  Hadek [ czw maja 08, 2008 9:25 pm ]
Tytuł: 

Twój most przejezdził 15 lat, jeszcze kilka wytrzyma.
Przy obecnych cenach remont przestaje byc oplacalny.

Autor:  kosciej [ czw maja 08, 2008 9:54 pm ]
Tytuł: 

No to OK - to zrobię, jak będę miał przypływ chęci :)

Ale jakiś taki pesymizm zawiał... Vitki nie opłaca się robić :?: :roll:

Pozdr!

Autor:  kosciej [ czw mar 05, 2009 8:38 am ]
Tytuł:  Re: Luzy na tylnim moście

Nie zrobiłem - olałem i tak jeżdżę...

Autor:  Przemas601 [ czw mar 05, 2009 11:02 pm ]
Tytuł:  Re: Luzy na tylnim moście

nie musisz wyciągać całego mostu,wystarczy wyjąć główkę mostu,ale do tego musisz zdjąć koła,bębny i półosie,no i oczywiście wał :wink:

Autor:  piotrk [ czw mar 05, 2009 11:04 pm ]
Tytuł:  Re: Luzy na tylnim moście

Przemas601 pisze:
nie musisz wyciągać całego mostu,wystarczy wyjąć główkę mostu,ale do tego musisz zdjąć koła,bębny i półosie,no i oczywiście wał :wink:
półosie z tyłu są zabezpieczone podobnie jak przednie - sprężynowymi pierścieniami? i "wystarczy" je wybić?

Autor:  piotrk [ śr sie 19, 2009 9:27 am ]
Tytuł:  Re: Luzy na tylnim moście

to jak to z tymi półosiami w końcu jest? bo odczuwam potrzebę wytargania główki mostu celem wymiany łożysk ataku ... a nie wiem, czy sam robić, czy może komuś zlecić ;)

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/