Witam, pojawił się u mnie problem. Geo działał normalnie, palił na PB i LPG, nie topiony (do 15cm pod komputer) teraz oszalał, przestawiając sztrucla na podwórku nagle zgasł, kontrolki się nie palą, iskry brak i nie reaguje sterownik gazu. Za to rozrusznik kręci normalnie, przekaźnik pompy, światła są, klakson też. Bezpieczniki przy aku całe, w kabinie też, tylko że na kilka bezpieczników w kabinie nie dochodzi prąd. Stacyjka ma prąd (ps od czego te małe dwa kabelki czarne na środku stacyjki?) Masa do silnika i na budę jest.Do komputera prąd dochodzi.
Walczyłem wczoraj cały wieczór i nic nie znalazłem. Nie mam pojęcia co może być przyczyną.
PS: Chciałem już egzorcystę zamawiać, bo chyba Geo się wystraszył kapci 265/75/16
Co do kompa to dałem do naprawy bo nie wiadomo czy używka nie była naprawiana