suzuki.info.pl

Witam serdecznie.
Mam suzuki vitarę cabrio 1,6 1989 rok. Sprawowała się bezbłędnie. Do teraz. Problem z elektryką. Może ktoś miał podobne zdarzenie. Po wyłączeniu silnika i świateł, świecą się w półmroku światła mijania i stop. Dodatkowo po włączeniu świateł wskaźnik poziomu paliwa wędruje cały czas na maksimum. Rozłączam klemę bo światła rozładują akumulator. Byłem w dwóch warsztatach, bez efektu.

Kolega miał to samo, tylko miał zwarcie kierunkowskazów z pompą.
Wiązka w progu zgnita na 99%. Wyjmij lewą tylną lampe zobacz jaki masz syf za nią, czy kostki w ogóle całe?
Potem idac wzdluz auta do przodu (od srodka po lewej stronie wyciagnij cały plastik - półkę, trzyma sie na klipsach).
Moze gdzies wcześniej masz zwarcie - czego Ci zycze. Bo jak w progu, to trzeba najlepiej wymienić całą wiazke, lub fragment idacy w progu.
Mi wymiana całości + kabli pomiędzy lampami z tyłu zajęła 2 dni. Z tym, że większość czasu próbowałem dojść który przewód jest który, bo kostki się rozeszły w rękach.

U kolegi jakies zwierzaki (male drapiezniki) grasowały w lewym progu, było tam pełno piór, folii, papieru. Fuks, ze sie to nie zapaliło.

Pozdrawiam

_________________
Zabawka na 31'