suzuki.info.pl http://suzuki.a-ng.eu/forum/ |
|
Kontrolka napędu na 4 koła. http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=8&t=2681 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | vonBraun [ sob gru 19, 2009 2:24 pm ] |
Tytuł: | Kontrolka napędu na 4 koła. |
Witam, Od kilku dni - a dokładniej od czasu gdy jest mróz i dużo śniegu jeżdżę po zaśnieżonych ulicach załączając napęd na 4 koła. Poprzednio ilekroć przełaczasłem napęd, zapalała się posłusznie kontrolka - taka zielona - tam chyba pisze "4WD". Teraz włacza się tylko gdy samochód postoi trochę w garażu. Gdy postoi trochę na mrozie, po włączeniu silnika, nawet jeśli nic nie ruszałem i napęd był włączony, kontrolka ta już się nie zapala. Instrukcja "nakazuje" że jeśli nie sie włącza oznacza to, ze mam zatrzymać pojazd i spróbować przełączyć jeszcze raz. To jednak nie działa. Samochód jednak zachowuje się CHYBA tak jakby podłączenie działało (od razu lepiej "ciągnie" po śniegu i znika buksowanie tylnych kół przy przyśpeszaniu na śliskim). Próbuję jeździć "na 4 kołach" mimo zgaśniętej kontrolki, ale nie wiem czy dobrze robię. Nawiasem - przełączenie (gdy wykonuję je w garażu) powoduje, że przez chwilę słychać odgłos jakiegoś jakby silniczka, czy innego "serwomechanizmu", który po chwili sobie cichnie i wyłącza się. Czy mam omamy słuchowe, czy jest tam jakiś pomocniczy "diwajs"? Bo jeśli przełączenie napędu nie jest procesem polegającym na czysto mechanicznym przesunięciu trybów i coś tam jeszcze "elektrycznego" wspomaga ten proces to rośnie prawdopodobieństwo, ze to "coś" się zepsuło. Co mam robić? Będę też wdzięczny za jakieś linki/odnośniki do wiedzy o tajemnicach napędu 4x4 w mojej (por. podpis) Suzi. pozdrawiam vonBraun |
Autor: | mietek [ sob gru 19, 2009 2:57 pm ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
Włączenie napędu polega na czysto mechanicznym procesie, dźwignia napędu wchodzi bezpośrednio do reduktora przesuwając wodzikami. Moim zdaniem wszystkiemu winny jest "DZIADEK MRÓZ". Nie należy się przejmować, moja Vitka przy porannej jeździe też wydaje dziwne pomruki w przedniej części pojazdu, wszystko ustaje po zagrzaniu całego układu napędowego. |
Autor: | Pavel [ sob gru 19, 2009 9:10 pm ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
W GrandVitarze jest z tego co wiem pneumatyczne dołączanie przednich półosi. Słychać zapewne pompkę próżniową. Ale co zapala kontrolkę 4x4 - nie wiem. |
Autor: | jerrypine [ sob gru 19, 2009 9:31 pm ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
Jest tak jak pisze pavel-zapewne slyszysz "pompke"zalaczajaca przednia os bo tak jest w GVI , mietek pisze o Vitarze. Dlaczego sie nie zapala...moze spadl przewod od pompki albo dostalo sie tam jakiegos syfu.Tam ida chyba tylko dwie rurki i z tego co pamietam(!)nie sa hermetyczne a cale "ustrojstwo" jest chyba z prawej strony pod przednim zderzakiem masz link; http://www.klubsuzuki.pl/viewtopic.php? ... la+sie+4wd |
Autor: | vonBraun [ sob gru 19, 2009 11:50 pm ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
jerrypine pisze: Jest tak jak pisze pavel-zapewne slyszysz "pompke"zalaczajaca przednia os bo tak jest w GVI , mietek pisze o Vitarze. Dlaczego sie nie zapala...moze spadl przewod od pompki albo dostalo sie tam jakiegos syfu.Tam ida chyba tylko dwie rurki i z tego co pamietam(!)nie sa hermetyczne a cale "ustrojstwo" jest chyba z prawej strony pod przednim zderzakiem masz link; http://www.klubsuzuki.pl/viewtopic.php? ... la+sie+4wd Dzieki! WIEDZIAŁEM, że cos słyszę ![]() Gdyby coś "odpadło" albo spadło trwale, to podejrzewam, że kontrolka nie paliła by się zupełnie. Uszkodzenie jest związane jak sądzę albo z niską temperaturą, albo ze śniegiem przyczepiającym się masowo do podwozia podczas jazdy. W ciepłym garażu , gdy samochód trochę tam postoi i "obcieknie" (?) lub nagrzeje się(?) a może wyschnie (?) kontrolka zapala się po chwili od przesunięcia dźwigni i świeci równo. Jeśli samochód cały czas jedzie, nie gaśnie aż do momentu przełączenia na mrozie na napęd na 2 koła i ponownego załączenia - lub nawet do przejścia na reduktor - bo gaśnie (i gasła) na Neutralu, przez który trzeba "przejść" aby włączyć redukcję, podobnie , po półgodzinnym postoju na mrozie z wyłączoną stacyjką już się nie zapala, choć nie ruszam napędu i jest stale na 4WD. W sumie zasada jest taka - jesli pozwole jej zgasnąc na "dworze" - już się nie zapala, aż do "podgrzania" samochodu w garażu. pozdrawiam vonBraun |
Autor: | jerrypine [ ndz gru 20, 2009 12:24 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
gdzies czytalem ze np.potrafi migac 4wd gdy dostanie sie brudu moze wody do tych rurek... Dobrze ze Ci sie zapina 4x4 bo pogoda ciekawa ![]() |
Autor: | vonBraun [ ndz gru 20, 2009 3:50 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
jerrypine pisze: gdzies czytalem ze np.potrafi migac 4wd gdy dostanie sie brudu moze wody do tych rurek... Dobrze ze Ci sie zapina 4x4 bo pogoda ciekawa ![]() Jeśli w tym układzie jest woda, to może po prostu zamarzając utrudnia pompce pompowanie. Objawy są dotąd tylko na mrozie. Przypominam sobie, że nie pojawiały się po wizytach w myjni w której myją wysokociśnieniowo podwozie, więc to raczej nie problem wilgoci. Nie było tego też na deszczu - nawet na lekkim mrozie. Mam nadzieję, że to tylko jakiś czujnik a nie problem z samym układem mechanicznym Tak czy owak, trzeba zobaczyć, co powie mechanik. pozdrawiam vonBraun |
Autor: | marcin [ czw sty 07, 2010 3:42 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
Dołączę się do tematu. U mnie znowu inne jaja. Gdy ustawiam przekładnie w pozycję 4H kontrolka 4WD nie świeci się, zapala się dopiero przy przełączeniu na N, lub 4H. Mam automatyczne sprzęgiełka i tak na prawdę nie wiem czy ciągnie na 4ry koła, nie słyszę żadnego charakterystycznego "stuknięcia". Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ? |
Autor: | konrad [ czw sty 07, 2010 8:57 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
marcin pisze: Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ? wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć ![]() jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę ![]() (oczywiście wcześniej kawałek przejedź z 4x4, żeby sprzęgiełkia się zapięły spokojnie) |
Autor: | marcin [ czw sty 07, 2010 11:08 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
konrad pisze: marcin pisze: Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ? wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć ![]() jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę ![]() Różnicę bym poczuł jak bym miał porównanie ![]() A świeci Wam się kontrolka 4WD w pozycji N ? |
Autor: | KonarskiS [ czw sty 07, 2010 11:16 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
Rusz na 2h na sliskim ostro, a potem dopnij przód. Jak działa, to poczujesz dużą roznice |
Autor: | konrad [ czw sty 07, 2010 11:21 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
marcin pisze: konrad pisze: marcin pisze: Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ? wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć ![]() jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę ![]() Różnicę bym poczuł jak bym miał porównanie ![]() A świeci Wam się kontrolka 4WD w pozycji N ? masz porównanie - na 2wd wiesze że robi tylko tył jak majdniesz na 4wd i będzie tak samo się ślizgał - tzn że tył tylko robi ![]() a jak poczujesz różnice tzn że tylko kontrolka świruje w N chyba nie świeci ![]() tak przy okazji - ma ktoś kontrolkę z 4WD-H i 4WD-L ![]() gdzieś widziałem taki wynalazek - tzn świecące się 4WD-L |
Autor: | Bri [ czw sty 07, 2010 11:01 pm ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
Konrad pisze: tak przy okazji - ma ktoś kontrolkę z 4WD-H i 4WD-L ![]() gdzieś widziałem taki wynalazek - tzn świecące się 4WD-L ?? Świeci się 4WD i 4WD-L 2WD i N się nie świecą. Chyba że pytania nie zrozumiałem ![]() marcin pisze: Gdy ustawiam przekładnie w pozycję 4H kontrolka 4WD nie świeci się, zapala się dopiero przy przełączeniu na N, lub 4H. A tego to już wogóle nie kminię, chyba za pijany jestem. Czyli po załączeniu nie świeci ale jednak świeci ![]() Pewnie chodziło autorowi o 4WD-L. U mnie na 2H i N nie świeci nic. Świeci 4WD i 4WD-L |
Autor: | vonBraun [ pt sty 08, 2010 12:07 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
konrad pisze: marcin pisze: Jak to sprawdzić nie podnosząc auta itp ? wjechać na kawałek śliskiego i ostro ruszyć ![]() jak 4x4 działa to poczujesz na pewno różnicę ![]() (oczywiście wcześniej kawałek przejedź z 4x4, żeby sprzęgiełkia się zapięły spokojnie) Ktoś na tym, lub innym forum radził aby podjechać przednimi kołami do jakiegoś krawężnika - jeśli 4WD zaskoczyło, to samochód raczej "wdrapie" się na krawężnik niż "wepchnie". Na 2WD idzie to trudno. U mnie róznica była odczuwalna jeśli 4WD sie załączało./Ale ja się nie znam/ vonBraun pisze: jerrypine pisze: gdzies czytalem ze np.potrafi migac 4wd gdy dostanie sie brudu moze wody do tych rurek... Dobrze ze Ci sie zapina 4x4 bo pogoda ciekawa ![]() Jeśli w tym układzie jest woda, to może po prostu zamarzając utrudnia pompce pompowanie. /.../ Mechanik dzwonił, i mówił że wylał z tego układu sporo wody. Woda pobierana z powietrza skrapla się w rurkach, zamarza a nie ma jak odparować. Osuszył to i chciał oddac auto - poprosiłem, zeby zamroził je dziś w nocy i rano sprawdził na podmarzniętym czy kontolka się zaświeci. Tak więc dzięki za informację - przy okazji z grupy "podpowiedzianej" mi tu w innym poście ściągnąłem 1600 stron instrukcji serwisowej, która sporo rozjaśniła (głównie mi, a pośrednio mechanikowi) gdzie uderzyć. Jeśli jutro Suzia zaświeci 4WD na mrozie to mam do przodu. Teraz czeka mnie rozkminianie "check engina", a to już wyższa szkoła jazdy. Pali sie od czasu gdy poprzedni właściciel założył gaz (w dodatku "niesekwencyjny" bo oszczędzał). Komputer zgłasza błąd sondy lambda. Po wyzerowaniu "check engine" powraca na wyższych obrotach - także na benzynie. Poprzednio powracał tylko na złym gazie, ale teraz pali się stale. Poprosiłem kumpla-mechanika aby oczyścił zawór redystrybucji spalin (podobno czasem pomaga gdy w tej konfiguracji błędu nie ma innych objawów - u mnie nic się nie dzieje poza tym), ale szczerze mówiąc, to ja nawet nie wiem jak wygląda sonda lambda... To prawda, że w tym samochodzie są dwie sondy lambda - jedna przed katalizatorem a druga za nim, czy mechanikowi się coś pomerdało? Obawiam się, że kolega sam tego nie ugryzie i muszę poszukać jakiegoś warsztatu w którym radzą sobie z elektroniką. Podobno w tej konfiguracji błędu trzeba prześledzić cały proces spalania paliwa, bo gdzieś po drodze może coś się nie "dopalać". Inni straszą, że katalizator do wymiany... pozdrawiam vonBraun |
Autor: | piotrk [ pt sty 08, 2010 12:19 am ] |
Tytuł: | Re: Kontrolka napędu na 4 koła. |
a może zamiast sprawdzać wszystkie podzespoły, lepiej dowiedzieć się, co to za błąd wyskoczył ![]() ![]() |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |