suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest wt cze 24, 2025 11:24 am

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz mar 07, 2010 5:37 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Niestety, dziś po staniu w GARAŻU w nocy, przekręcenie zapłonu spowodowało jedynie jakieś pojedyncze obroty rozrusznika i finita.
Nagle, bez żadnych objawów "poprzedzających" w samochodzie, który miesiąc temu ruszał przy minus 20 stopni C

Tego jeszcze nie ćwiczyłem.

Plan działania.

1) Naładować akumulator - chyba będę wiedział jak
2) Sprawdzić czy odpali - jw.
3) Jeśli odpali pojeździć ostro aby naładować
4) Sprawdzić czy coś nie zwiera gdy wyłączone są odbiorniki, potem dołączyć alarm i sprawdzić ile on bierze - NIE WIEM JAK - (mam chinolski woltomierz)
5) Jeśli nic nie zwiera nic nie robić. Poobserwować pracę. Sprawdzić punkt 9
6)Jeśli zwiera do mechaników
7) Jeśli zwiera i akumulator się rozładował poniżej "deadline" to do mechaników + kupić akumulator.

8 Kupić akumulator -Jaki? Może Żelową Optimę 75 amperoczegoś? Nie za duża? (jaszcze nie wiem co może mój alternator)

9) Jeśli jest problem z ładowaniem sprawdzić pasek klinowy(?) NIE WIEM JAK
Proszę o pomoc i informację co pominąłem?

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: ndz mar 07, 2010 6:19 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: sob paź 07, 2006 7:43 am
Posty: 343
Lokalizacja: Wrzosowo
W skrocie:
Naladowac
Odpalic
Miernikiem sprawdzic czy jest ladowanie przy akumulatorze, jezeli nie ma to sprawdzic bezposrednio na alternatorze
Jezeli odpali i bedzie ladowanie, to najlepiej jeszcze naladowac pozadnie akumulator pod prostownikiem i podjechac do zakladu gdzie wymieniaja akumulatory i poprosic o sprawdzenie sprawnosci akumulatora. Jest takie specjalne urzadzenie do tego

_________________
suzuki santana viara 96r. 1.6 8V/gaz + blos
Lift merc-felicja/bodylift +5cm, Yokohama A/T-S 235/75r15


Na górę
Post: pn mar 08, 2010 1:05 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
No więc po otwarciu maski oczom mym ukazał się obraz następujący. Prawa klema obsypana jakimś zielonkawym (zresztą w ładnym odcieniu) proszkiem. Przeczyściłem. Środek akumulatora pokryty jakimś proszkiem dla odmiany białym. Wyczyściłęm. W międzyczasie dowiedziałem się od taksówkarza, że trzeba sprawdzić poziom płynu. Było go mało - widać było jakieś bebechy. Pojechałem na stację Lanosem córci i kupiłem. Dolałem. Ładuję. Po godzinie zaczął bąbelkować. Ładuję prądem 6A (mogę jeszcze 3A jakby co).

Akumulator ma pojemność 45Ah. Firma "PLUSminus" z dopiskiem "Akumulatory od ręki" co nie wróży nic dobrego. Poprzedni właściciel ewidentnie oszczędzał - chyba zamierzał sprzedać szybko samochód.



Akumulator chyba więc i tak będę musiał wymienić, zwłąszcza, że chcę dołożyć do Suzi jakieś dodatkowe światło z tyłu lub szperacz, a latem będę używał w aucie laptopa z łądowarką samochodową. Zobaczę jak będzie po "rewitalizacji".

Sekwencja zdarzeń byłą taka: Odpadła mi uszczelko/osłana światła przeciwmgłowego. Przy przejazdach przez kałużę światło nabrało wody. Zauważyłem to, stwierdziłem brak uszczelki więc zacząłem świecić przeciwmglakami ile się da - także po powrocie do domu i zgaszeniu silnika włączałem je dwukrotnie przez 15-20 minut aby osuszyć reflektor. Woda się ulotniła ale akumulator się wypstrykał.

Proszę o informację jak podłączyć woltomierz aby sprawdzić czy na zgaszonych odbiornikach nie "ulatnia" mi się prąd - w szczególności czy akumulator ma być podłączony czy nie. Ostatni raz mierzyłem napięcie w podstawówce i nie pamiętam

I Jak sprawdzić "czy jest łądowanie przy akumulatorze"?

Edit: No! Suzia is not dead! Odpaliłem po półtorej godziny ładowania. Pojeździłem po nocy godzinę żeby doładować aku. Przy okazji - po raz pierwszy na tak długo wyłączył mi się "check engine", który dotąd palił się od chwili kupna - mimo trzykrotnego kasowania włączał się po kilku minutach od wyzerowania - tak komputerem jak i akumulatorem. Specjalnie pojeździłem ostro po obwodnicy rozkręcając obroty na maksa - pod 5000 a tu nic się nie włączyło aż do końca. Ot zagadka przyrodnicza.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: pn mar 08, 2010 8:31 am 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: sob paź 07, 2006 7:43 am
Posty: 343
Lokalizacja: Wrzosowo
Akumulator najlepiej ladowac dlugo malym prade.
Dysponujac zwyklym miernikiem raczej nie sprawdzisz czy przy wylaczonych odbiornikach prad sie nie ulatnia.
Ladowanie mozesz sprawdzic woltomierzem, na odpalonym silniku jeden przewod woltomierza do plusa drugi do minusa akumulatora. Powinno byc chyba okolo 14v

_________________
suzuki santana viara 96r. 1.6 8V/gaz + blos
Lift merc-felicja/bodylift +5cm, Yokohama A/T-S 235/75r15


Na górę
Post: pn mar 08, 2010 8:33 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
vonBraun pisze:
Prawa klema obsypana jakimś zielonkawym (zresztą w ładnym odcieniu) proszkiem. Przeczyściłem. Środek akumulatora pokryty jakimś proszkiem dla odmiany białym. Wyczyściłęm. W międzyczasie dowiedziałem się od taksówkarza, że trzeba sprawdzić poziom płynu. Było go mało - widać było jakieś bebechy.
powoli rozglądaj się za akumulatorem ...
vonBraun pisze:
Ładuję prądem 6A (mogę jeszcze 3A jakby co).
za duży prąd. Jak aku 45Ah, to "wg. dobrej praktyki" prąd max. 4.5A. Im mniej, tym lepiej. Ale temu akumulatorowi to już nic nie zaszkodzi ;)

vonBraun pisze:
chcę dołożyć do Suzi jakieś dodatkowe światło z tyłu lub szperacz, a latem będę używał w aucie laptopa z łądowarką samochodową.
Zwykły akumulator, seryjny spokojnie da sobie z tym rade. Warunek: musi być sprawny ;). Jak Ci się uda ciut większy wymiarami pasujący kupić, to fajnie ;)

vonBraun pisze:
po powrocie do domu i zgaszeniu silnika włączałem je dwukrotnie przez 15-20 minut aby osuszyć reflektor. Woda się ulotniła ale akumulator się wypstrykał.
to już wcześniej był trup ;) takie coś nie powinno mu zaszkodzić.

vonBraun pisze:
Proszę o informację jak podłączyć woltomierz aby sprawdzić czy na zgaszonych odbiornikach nie "ulatnia" mi się prąd - w szczególności czy akumulator ma być podłączony czy nie.
Nie woltomierz, tylko amperomierz. Odpinasz kleme "-" i wpinasz szeregowo amperomierz (między kleme, a akumulator), zamykając w ten sposób obwód. Pamiętaj, by amperomierz nastawić na max. zakres, a potem, jak nic nie pokaże, zmniejszać na bardziej dokładny. I wyłącz wcześniej wszystkie odbiorniki, kluczyk ze stacyjki też wyjmij i pozamykaj drzwi ;).

vonBraun pisze:
I Jak sprawdzić "czy jest łądowanie przy akumulatorze"?
po odpalaniu silnika akumulator powinien mieć napięcie około 14.4V. Jak zgasisz, to mniej, ponad 12V. Napięcie mierzymy woltomierzem, dotykając 2ch podłączonych klem ("+" i "-") jednocześnie.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: wt mar 09, 2010 7:11 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Wyniki pomiarów:
akumulator doładowywany wczorej prądem 3A przez kilka godzin - przed spaniem wyłączyłem. Potem przez cały dzień traktowałem go bardzo "ostrożnie" minimalne ogrzewanie, tylko światła mijania, wyłączone wszystkie niepotrzebne odbiorniki typu radio.

Mierzone na klemach:
Przy odpalonym silniku ma 14,5
Przy zgaszonym 13.4

Po zgaszeniu silnika i wyłączeniu wszystkiego odłączam klemę. Po podłączeniu amperomerza szeregowo cwierknął raz alarm i pokazał0 0,02 - czy to sa ampery nie wiem - jak wlaczylem swiatla postojowe pokazalo na tym samym ustawieniu miernika 3.4 (albo okolo tego).

Wygląda na to, że jakiś pobór pradu ma podlaczony na stale alarm ale o co chodzi nie rozumiem (bo dioda alarmu nie zapala się po podlaczeniu klemy).
Jesli 0,02 to ampery to mam jeszcze pytanie czy to "dużo" czy "mało" ;-) tzn. czy może wpłynąć na akumulator.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: wt mar 09, 2010 9:37 pm 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: śr sty 06, 2010 7:50 pm
Posty: 16
Lokalizacja: Grabownica
Wygląda na to ,że wszystko w porządku oprócz akumulatora.Pobór prądu 2mA to jest tylko 0.24W które pobiera alarm.


Na górę
Post: wt mar 09, 2010 10:51 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
To teraz muszę znaleźć jakiś akumulator który uwolni mnie od męczącej konieczności myślenia o nim.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: wt mar 09, 2010 11:22 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Romek P pisze:
Pobór prądu 2mA
nie 2mA, tylko 20mA.
Faktycznie wygląda wszystko ok :) jedynie na dłuższą metę nie ufałbym akumulatorowi.
PS: ogrzewanie nie ma nic do akumulatora ;) chyba, że o wentylator Ci chodzi.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: śr mar 10, 2010 8:13 am 
Offline
1" - młody upalacz

Rejestracja: śr sty 06, 2010 7:50 pm
Posty: 16
Lokalizacja: Grabownica
Masz rację 20 mA pomyliłem się przy pisaniu.


Na górę
Post: śr mar 10, 2010 10:52 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
To chyba możliwe, że obniżenie się poziomu płynu obniżyło pojemność akumulatora. Latem przed podróżami lepiej będzie go wymienić. Przy okazji znów czegoś się nauczyłem i mam nowy amperomierz ;-) Dzięki za pomoc.

vB

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: czw mar 11, 2010 9:35 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 24, 2009 11:49 am
Posty: 821
Nie mając miernika zwarciowego do badania akumulatora mierzmy tak

NAstawiamy miernik na stałe napięcie
przykładamy do biegunów a druga osoba kręci jeśli napięcie podczas rozruchu spadnie ponieżej 9V to aku do wyrzucenia

_________________
j20a wreszcie kupione


Na górę
Post: pt mar 12, 2010 10:46 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
Sprawdzę ten wariant, choć dojrzewa we mnie przekonanie, że musiałem przesadzić z poborem mocy z aku. Jest całkiem możliwe, że tego dnia jechałem przez jakiś czas (trudno mi ocenić czy było to 15 czy 20 minut) na włączonej nagrzewnicy tylnej szyby - nie pamiętam jednak NA PEWNO. Niestety wiedzę o samochodzie nowicjusz taki jak ja zdobywa czasem metodą prób i błędów - to nieuniknione ;-). Akumulator wg. najbardziej prawdopodobnej wersji poprzedni właściciel kupił gdzieś tak w lipcu. Tyle powinien chyba wytrzymać najgorszy badziew(?).

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Post: pt mar 12, 2010 10:51 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
vonBraun jak masz sprawny akumulator i alternator, to nie ma znaczenia co masz włączone podczas jazdy. Samochód jest tak skonstruowany, że gdy silnik jest włączony to możesz włączyć absolutnie wszystko co tylko znajdziesz i nic się nie rozładuje, ba, wręcz zostanie zapas prądu do ładowania. To nie Syrena z prądnicą, gdzie trzeba było wybierać między światłami, wycieraczkami a radiem ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: pt mar 12, 2010 10:57 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:16 pm
Posty: 184
Lokalizacja: Gdańsk
piotrk pisze:
vonBraun jak masz sprawny akumulator i alternator, to nie ma znaczenia co masz włączone podczas jazdy. /.../

Wziął mi się ten pomysł stąd, że w oryginalnej instrukcji do Suzuki sugerowali aby nie zapominać o wyłączaniu nagrzewnicy tylnej szyby bo może grozić to rozładowaniem aku.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl