suzuki.info.pl
http://suzuki.a-ng.eu/forum/

Buczace MT
http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=9&t=2517
Strona 1 z 2

Autor:  Cybm [ śr lis 18, 2009 6:44 pm ]
Tytuł:  Buczace MT

Witam!!!

Czy wam tez tak ostatnio (w zwiazku z obnizeniem sie temperatur) bucza MT na asfalcie... Nie pamietam jak to bylo ostatniej jesieni i zimy ale teraz wydaje mi sie ze bucza mocniej niz latem...kolo 80 km/h najbajrdziej ...chyba to opony bo nic innego mi nie przychodzi do glowy...lozyska patrzylem...a moze mi sie sluch poprawil...albo z nudow glupie mysli chodza po glowie...

Chodzi oczywicie o BFG MT

Autor:  arek_m [ śr lis 18, 2009 9:05 pm ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

tak czytam tytul bez polskich znakow diakrytycznych i w pewnym momencie pomyslalem nawet: "bukkake" :?: :shock: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Mieciu1 [ śr lis 18, 2009 10:43 pm ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

Arku nie przesadzaj :mrgreen:
Cybm może temp. powietrza lub głębokośc bieżnika no może też ta teoria o polepszonym słuchu gra rolę :wink:

Autor:  Cybm [ śr lis 18, 2009 11:02 pm ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

A wam nie bucza teraz bardziej ?? Bieznik niby ok...glebokosc spoko...to moze jednak ktores lozysko sie zaczyna...

Autor:  Mieciu1 [ śr lis 18, 2009 11:17 pm ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

Ja ostatnio po wywodzie Żony jak jechaliśmy na wycieczkę 450km. na pewien półwysep że ja to zawsze słyszę że coś rzężi jak gdzieś dalej jedziemy przestałem się tym aż tak przejmować (bo fakt mój słuch jest bardziej wyczulony jak gdzieś dalej jedziemy-chociaż tak bliżej nic nie mówię tak po prostu :mrgreen: ).
Niach mam pewien problem od 20 tys. km (pewnie rozrząd :oops: ) no ale co mam zrobić (wymienić wiem :wink: ale kasa nie zbyt pozwala ostatnio a łańcuch drogi jest :| ) jeżdze i nic się zbytnio nie dzieje i oby tak dalej.
Mała płęta Suzuki,Toyota i hmmm....coś jeszcze pewnie, te firmy pozwalają na takie bagatelizowanie i wybaczają takie błędy 8) .
Oby tak dalej i chyba muszę otworzyć konto pomocowe dla mojego GVorzdzia :lol: (kto Chętny ?? :mrgreen: )

Autor:  arek_m [ czw lis 19, 2009 12:24 am ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

a ja tak teraz na powaznie. nie mam mt tylko at [general grabber at2 225/75/15]. po lifcie zauwarzylem, ze cos mi zaczelo buczec z przodu w czasie jazdy przy delikatnym ruszeniu kierownica albo nawet podczas pokonywania malych wzniesien i spadkow. same opony sa dosyc glosne w porownaniu do wczesniejszych [szosowe maxxis 255 :oops: ] i bardzo watpie w to, ze to tak opony sie glosne zrobily nagle. mam nadzieje, ze to sie niebawem wyjasni i nie bedzie zbyt kosztowne, co slaw?? ;)

Autor:  Pavel [ czw lis 19, 2009 10:44 am ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

A ciśnienie sprawdzacie? Wraz ze spadkiem temperatury powietrze się kurczy.

Autor:  arek_m [ czw lis 19, 2009 12:07 pm ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

Pavel pisze:
A ciśnienie sprawdzacie? Wraz ze spadkiem temperatury powietrze się kurczy.

to dobra informacja, ale ja sprawdzam cisnienie i jest ok.

Autor:  Cybm [ czw lis 19, 2009 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

arek_m pisze:
Pavel pisze:
A ciśnienie sprawdzacie? Wraz ze spadkiem temperatury powietrze się kurczy.

to dobra informacja, ale ja sprawdzam cisnienie i jest ok.

Tez sprawdzalem cisnienie i jest ok...lozyska jeszcz raz osluchane...itp...itd...wiec to opona...czyli luzik...

Autor:  Cybm [ sob lis 28, 2009 5:04 pm ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

Przelozylem tyl na przod...okazalo sie ze przod zuzyl sie troche bardziej niz tyl...tyl jak nowki a przednie byly troche zjechane i to byla przyczyna buczenia....Teraz delikatnie buczy z tylu ale tego juz tak nie slychac jak bylo z przodu...generalnie spapralem sprawe bo opony powinno sie przemieniac zeby sie rowno zyzywaly...a ja 40 tys km zrobilem w jednej konfiguracji...

Autor:  arek_m [ pn lis 30, 2009 10:41 am ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

u mnie buczenie sie skonczylo :wink: wymiana... lozyska w lewym kole pomogla :twisted: slaw wymienil i jest super!!! okazalo sie, ze stare lozysko bylo oryginalne [ale guru powiedzial, ze to standard i czesto one tyle wytrzymuja ;) ] dzieki slaw jeszcze raz ;)

Autor:  sla66 [ pn lis 30, 2009 10:46 am ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

arek_m pisze:
u mnie buczenie sie skonczylo
To już się da, w miarę przyjaznych warunkach, jeździć Twoją vitką. :mrgreen:

Autor:  arek_m [ pn lis 30, 2009 10:47 am ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

sla66 pisze:
arek_m pisze:
u mnie buczenie sie skonczylo
To już się da, w miarę przyjaznych warunkach, jeździć Twoją vitką. :mrgreen:

sam widziales w sobote ;)

Autor:  sla66 [ pn lis 30, 2009 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

arek_m pisze:
sla66 pisze:
arek_m pisze:
u mnie buczenie sie skonczylo
To już się da, w miarę przyjaznych warunkach, jeździć Twoją vitką. :mrgreen:

sam widziales w sobote ;)
W sobotę muzyka i chlapiące błotko było słychać. I nie jechałem po czarnym... :roll:

Autor:  arek_m [ pn lis 30, 2009 11:01 am ]
Tytuł:  Re: Buczace MT

sla66 pisze:
[...]
W sobotę muzyka i chlapiące błotko było słychać. I nie jechałem po czarnym... :roll:


no tak, ale w przyjaznych warunkach bylo ;) a jak nie slyszales innych zlych dzwiekow dochodzacych z viertarki to dobrze, bo wlasnie o to chodzilo ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/