suzuki.info.pl

Silnik mi wygląda na 8V, więc raczej nie ma 110 KM

A na taką się umówiłam na oglądanko jutro: http://moto.gratka.pl/tresc/suzuki-vita ... 83adad&s=1
Coś mi się tania wydaje;)

Spoko Vitarka niestety już sprzedana;( Znalazłam jeszcze taką, ale na razie tam nie dzwoniłam - http://www.lemar.autotrader.pl/pp4/deta ... 436327.asp
Trochę się boję z komisu kupować. Nie ma tu kogoś z Bielska, kto mógłby na nią rzucić okiem w realu? Byłabym wdzięczna:)

Amerykańska wersja Wydaje mi się, czy tam występowały 2x4 również ?

Wypalona dziura w siedzeniu - można pare zł utargować chyba, że komuś przeszkadza, że palone było w wozie.

Dzwoniłam i dowiedziałam się, że nawet jeszcze druga jest. Na pewno bym tym zbijała cenę. Poza tym Pan w komisie mówił, że całkiem dobry stan jak na Vitarę, ale to pewnie mówi każdemu;)

dokładnie, nie sugerował bym się tym co mówi pan w komisie
jak szukałem swojej, to najgorsze padliny stały właśnie w komisach,
a w 90% był dopisek o stanie idealnym, bądź bardzo dobrym
jak już coś było fajnego, to dużo drożej niż przeciętna
dlatego chyba lepiej szukać po prywatnych ogłoszeniach

jedź oglądnij i zobaczysz, na fotkach może wyglądać OK,
a z bliska nawet laikowi opadną ręce
często fotki są tak zrobione że nie widać największych mankamentów

Akurat te konie to najmniejszy problem;)

Witam, drodzy suzukomaniacy!

Mam upatrzoną Vitarkę: http://otomoto.pl/suzuki-vitara-C5771017.html
Oglądałam ją już osobiście, zabrałam ją też na warsztat no i teraz mam zagwozdkę...

Kwestia wygląda tak: Vitka - 9500zł, ja robię opłaty, czyli dodatkowe 1500zł. Zatem autko po opłatach wyniesie mnie 11 tys. Do autka pan dorzuca komplet kół (całych, nie tylko opony), radio z odtwarzaczem mp3 i jeszcze powalczę o chromowaną osłonę na koło zapasowe.
Vitarka jest japoneczka, nie żadna tam hiszpanka Stan autka mechanicy określili jako "bardzo dobry jak na wiek auta", czy mechanika ok, mały przebieg (113 tys. z groszami - mechanicy twierdzą, że najprawdopodobniej taki jest faktycznie), bardzo porządnie zrobione malowanie autka, dobre felgi. Ramę trzeba troszkę połatać (ale jest do uratowania, a nawet jest całkiem nieźle), do zrobienia są też blachy (jak to zwykle u Vitarek bywa wszelkie podłogi) - to łącznie koszt ok. 2000zł. Trzeba by też zrobić hamulce (wymiana klocków, przesmarowanie, czyli jakieś 150zł) no i oczywiście pakiet startowy.

No i pytanie: BRAĆ??????????????

Przyznam szczerze, że autko mi się naprawdę bardzo podoba... 22


PS. Sorry, że nie w ogłoszeniach, ale tam jakoś tak mało kto chce cokolwiek pisać...