Witam! Moja Vitara po generalnym remoncie blacharskim nie odpala. Auto stało 3 miesiące w warsztacie, codziennie przy nim robiłem wraz z teściem. Przerabiałem instalację tą, co idzie w progu na nowe wtyczki i pociągnąłem środkiem na nowo. Dodatkowo wymieniłem te kable które były przetarte, czy też w złym stanie. W każdym bądź razie pompa paliwa oraz wszystkie światła, centralny, wycieraczka (poza kierunkowskazami bo uszkodził się przekaźnik) działają. Został założony również body lift od Radzika. Samochód na gazie odpala bez problemu. Wzięliśmy się za diagnozę, sprawdziliśmy pompę paliwa, odpowietrzenie zbiornika, drożność przewodu doprowadzającego paliwo, korek paliwa. Mechanicznie wszystko OK, pompa podaje paliwo jak szalona. Po zdjęciu wężyka zasilającego z wtrysku w kilka sekund nalała ze 300ml do zbiorniczka. Na dwóch pinach wtyczki tej od wtryskiwacza nie ma w ogóle napięcia. Wtrysk mechanicznie wydaje się być sprawny - można swobodnie ruszać iglicą góra-dół jakiś 1mm. Wyciągnąłem więc komputer, w środku wygląda jak nowy, płytka z dwóch stron ok, nic nie nadpalone. Szukamy przyczyny dlaczego nie ma napięcia na wtryskiwaczu. Nasze Teorie:
1.Przy podnoszeniu nadwozia przerwał się jakiś kabelek/masa -> (Czy masa miała by na to wpływ - pompa paliwa działa, światła też)
2.Nie podpięta masa gdzieś do karoserii
3.Padło Ecu - Podczas przeróbki instalacji zdarzyło mi się, że rzuciłem instalację na podłogę samochodu i zaczął chodzić jakiś przekaźnik przez chwilkę (zrobiłem zwarcie) po czym odłączyłem aku.
4.Sterownik od gazu blokuje wtryskiwacz paliwa? Gazownicy połączyli swój kabelek do jednego kabelka na wtrysku. Mam instalacje II gen z przełącznikiem, można odpalać na gazie - AUTO DZIAŁA BEZ PROBLEMU.
Dodatkowe pytanie - Czy wszystkie wtyczki, które macie w instalacji tej co idzie do tyłu macie podłączone? Mi została jedna do której idą dwa kabelki - Czarny i Zielony, grubsze od pozostałych, lecz ta wtyczka nie pasuje mi do niczego i nie pamiętam czy była podłączona wcześniej. Wiem tylko że czarny kabel szedł do masy przy lampach. Dodam również, że z instalacji wyciąłem dwa kabelki, które szły do styczników od otwarcia w drzwiach na lewą i prawą stronę. Nigdy to nie działało, bo rdza na to nie pozwoliła:)
Wszystkie wtyczki w silniku sprawdzone, pod kokpitem również. Dodam, iż Auto przyjechało na warsztat o własnych siłach na benie i na gazie... Proszę o pomoc. Na zdjęciu niepodłączona wtyczka
