A więc wziąłem się za robotę i wyczyściłem zawór ISC. Wszystkiemu okazała się winna uszczelka, którą zregenerowałem (przerwały się 'ścianki' między otworami). Wszystko wróciło do wcześniejszego stanu

Jednak w międzyczasie przewróciłem forum do góry dnem w poszukiwaniu informacji o tym problemie. Paru użytkowników miewało podobne objawy, jednakże nikt do końca nie rozjaśnił sytuacji, o a ostatni raz logowali się w zeszłym roku... Tak więc kilka pytań mam, może ktoś wie:
1. Tłoczek zaworka ISC po przeczyszczeniu jest w nim schowany na głębokości ok. 1cm i można go wcisnąć ledwo 2mm. Czy tak powinno być?
2. Po włączeniu świateł czy dmuchawy obroty rosną. Z innych tematów na forum wywnioskowałem, że przy sprawnym ISC nie powinno tak się dziać. Prawda?
3. Jak zgaszę silnik i odpalę zaraz ponownie to obroty są zwykle ciut wyższe, niż przed zgaszeniem. Kolejny efekt uszkodzonego ISC?
4. Gdy puszczam gaz i wysprzęglam, np. przed skrzyżowaniem, szczególnie po dość ostrej jeździe, obroty spadają do ok. 600 RPM, po czym po sekundzie, dwóch powracają do tych właściwych. Jak wyżej?