suzuki.info.pl

Panowie, wygląda na to że będę potrzebował pomocy dobrego mechanika znającego silniki vitary (2.0 v6).
W listopadzie vitke kupiłem w takim stanie, teraz przyszedł czas na ogarnięcie. Otóż - z obu odm w silniku cieknie olej. Czasami jest zmieszany z płynem chłodniczym. "Mechanik" poprzedniego właściciela zamontował do tych odm gumowe wężyki i podczepił gdzieś pod maską plastykową butelkę - dzięki temu olej nie leci pod samochód tylko do butelki, którą trzeba co kilkaset kilometrów opróżniać. Średnio mi się to podoba, a Vitarce pewnie jeszcze mniej.
Auto jest w Zakopanem więc preferowana południowa Polska. Coś proponujecie ?
speey zna się na mechanice dużo mocniej ode mnie i temat w miarę zna - z pewnością z chęcią odpowie na ewentualne pytania

Nikt nic ?

Podbijam

Co tu dużo mówić, walnięta uszczelka pod głowicą, płyn miesza się z olejem, ciśnienie w układzie smarowania się zwiększyło to wyrzuca odmą olej wymieszany z płynem chłodnicznym.

P.S dodam że zapewne ubywa ci sporo oleju i płynu chłodniczego, dodatkowo w zbiorniczku wyrównawczym układu chłodzenia na powierzchni pojawiają sie oczka oleju (uciekło mi jak to nazwać poprawnie ) możliwe że jeszcze z wydechu widać białawo niebieskawy dym, niekoniecznie mocny, ale czuć zapach takiej chemii lub palonego oleju silnikowego.


Prosty werdykt - do wymiany co najmniej uszczelka pod głowicą + planowanie głowicy o ile nie ma więcej kwiatków, ale wątpie że zawory nie dostały po nosie (mechanik pewnie sprawdzi i przy planowaniu głowicy powinno to być zrobione) i świece też na bank do wymiany(lub świeca, ale lepiej komplet bo to grosze)

Pozdrawiam.

Jeżeli twierdzisz że miesza się płyn z olejem,to dlaczego ma być zwiększone ciśnienie w układzie smarowania skoro płyn/ciecz chłodząca ma mniejszą lepkość od oleju- chyba ciśnienie powinno spaść. Ciśnienie w ukł.smarowania nie zależy od ilości oleju krążącego w tym układzie,ale od jakości-lepkości.
Jeżeli uważasz że w zbiorniczku pojawiają się oczka oleju to znaczy że wg Ciebie uszczelka jest uszkodzona w okolicach kanału olejowego który idzie do głowicy, gdzie olej pod ciśnieniem przebija się do układu chłodzenia - w układzie chłodzenia jest około 0,9-1,1 atm a w ukł.smarowania to na wolnych obrotach jest 0,9 , a w czasie normalnej pracy sprawnego silnika 4-5 atm, czyli ile sekund/minut potrzeba żeby przepompować olej z ukł.smarowania do ukł.chłodzenia ?
Zwiększone ciśnienie w skrzyni korbowej najczęściej jest spowodowane zbyt dużym przedmuchem spalin na dół silnika - mogą być padnięte pierścienie uszczelniające na tłokach - wytarte,zapieczone,przegrzane- wersja do wyboru
W przypadku uszkodzenia uszczelki
-między ukł.chłodzenia a kanałami spływowymi oleju - poziom oleju podnosi się na bagnecie,
-między ukł.chłodzenia a komorą spalania - kopci na biało,para wodna -jednoznacznie wiadomo po sprawdzeniu układu chłodzenia na zawartość spalin ogólnie dostępnym testerem do tego.
Niebieskie spaliny o których piszesz,to dym z oleju - padnięte pierścienie zgarniające albo liche uszczelniacze zaworowe (w niektórych przypadkach umierająca turbina)
Coś nie wszystko pasuje w tym werdykcie.
ps. od czego miały by ucierpieć zawory ?
pzdr

_________________
Zapraszam na stronę: Facebook.com/pfeoffroadpolska/
Zderzaki, osłony, bagażniki vitara/ samurai

Jeśli jest walnieta uszczelka pod głowicą i przez to miesza się chłodniczy z olejem i dodatkowo któryś z cylingrów wali też w ten układ to ciśnienie w układzie olejowym i chłodniczym sie zwiększy przez co może wywalać olej odmą. Jeśli było by tak że uszczelka była by walnięta tak jak piszesz pomiędzy poszczególnymi układami które opisałeś to prawda, ale jeśli uszczelka padła pomiędzy trzema układami to może być tak jak pisze, spotkałem sie już z tym że wywalało olej z płynem przez odme (w spalinach nie było czuć ani palonego oleju ani chłodniczego z białym dymem, jedynie jak sie przegazowało auto to były efekty zapachopwo wizualne) i winna właśnie była uszczelka która była tak wywalona że komora spalania, układ chłodzenia i kanały oleju były połaczone. Nie mam 100% pewnosci bo w sumie praktycznie nigdy nie ma tym bardziej że auta sie na oczy nie widzi. Zasugerowałem co wiem, a co do zaworów to widziałem jak czasem wyglądaja zawory po tym jak walneła uszczelka, nie ma tragiedi to prawda bo dla wielu to żadne uszkodzenia ale przy okazji remontu głowicy warto sie zaworami zająć, takie moje zdanie, lepiej to sprawdzić, ewentualnie zrobić i mieć spokój.

Dzieki za odpowiedzi, bo juz zacząłem wątpić ze ktoś pomoże
Mieszanie sie chłodniczego z olejem - faktycznie to występowało. Z odm mam poprowadzone partyzanckie wężyki do butelki zamocowanej pod maska (zeby na ziemie nie chlapalo) i przy opróżnianiu tego pojemnika faktycznie widziałem prócz oleju jakaś inna biała ciecz - kolega zasugerował ze to wlasnie płyn chłodniczy. Prócz oleju płyn chłodniczy tez schodził. Zima wydaje mi sie ze problem był duzo większy, teraz, gdy sie ociepliło jest jakby lepiej (mniej schodzi oleju i chłodniczego).
Świece ostatnio wymieniałem. Ja sie nie znam ale osoba w której towarzystwie to robiłem twierdziła ze stare świece były okej.