suzuki.info.pl

Witam,

mam niestety nieciekawą sytuację ze swoją GV. Oddałem do serwisu który skosił kupę kasy a w zamian cenzura mi całe auto czarnym gównem, nie oczyścili powierzchni, nie powycinali, nie połatali, rdza i dziury jak były tak są, a nawet gorzej. Samochód mam 2 rok wyłączony z użytku.
Robią to jeszcze raz. szukam fachowca, ktory chciałby zrobić sobie wycieczkę i ocenić prowadzone prace, czy są zgodne ze sztuka antykorozyjna...

---
Dodam, że reklamowana usługa opiewa na kwotę ~20tys .

Ja nie pomogę ale podpowiem że prawdziwy remont blacharski z prawdziwą konserwacją wiąże się ze zdjęciem budy z ramy, rozebraniem ramy do śrubki itp itd... koszt od 15000 pln w górę.
Konserwacja z blacharką, która kosztuje 500zł lub nawet 8000zł to niestety zazwyczaj pieniądze wyrzucone w błoto a auto po 3 latach nadaje się na złom. To już lepiej nic nie robić.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

tak, zostało zdemontowane całe zawieszenie, napędy, silnik i wyjęta rama, wszystko było na wierzchu by można wykonać pracę profesjonalnie. Obecnie robią to ponownie, bo przysługuje im takie prawo.
Niestety trafiłem bardzo źle. Ale nie chcę się żalić w internecie. Potrzebuję jednak pomocy kogoś z doświadczeniem.