suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest ndz cze 22, 2025 12:45 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr sie 19, 2009 7:31 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 20, 2006 2:23 pm
Posty: 1074
Lokalizacja: Oława/Dolnośląskie
Pólosie tylne nie sa zabezpieczone pierscieniami.
Zeby je wymontowac musisz rozebrac tylne hamulce, potem odkrecic 4szt nakretek 8, znajdujące sie po wew stronie pochwy.
Ostatnim etapem jest "wybicie" półosi z pochwy.
Do tego najlep[iej uzyc młotka bezwładnosciowego.
W przypadku braku takowego mozna załozyc odwrotnie beben hamulcowy i napitalac po nim az do skutku.

Półosie nie sa rówej długosci.

Wymiana łozyska bedzie wiązała sie z rozebraniem całej głowki.
Warto tez przy okazji blizej przyjrzec sie uszczelniaczowi i ew wymienic.
Sprawdz bieznie flanszy po której lata simering, czy nie jest skorodowana i czy nie ma "wżerów".
Pamietaj o tulei rozpręznej, to ona dba o własciwy luz na łozyskach.

Do odkrecenia sruby flanszy, uzywaj klucza pneumatycznego.
W przypadku jego braku zrób sobie blokade na flansze.

Trzymam kciuki :wink:


Na górę
Post: czw sie 20, 2009 7:46 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Hadek dzięki - ja to Ci kratę browaru już jestem chyba winien :D

Zasadniczo przedni most już rozkręcałem, więc mniej więcej wiem o co chodzi, ale pozwól, że się dopytam jeszcze o szczegóły - leszcz ze mnie :oops:

Hadek pisze:
Zeby je wymontowac musisz rozebrac tylne hamulce
co z przewodami hamulcowymi, trzeba (da się) je rozłączyć a potem złączyć w sensowny sposób, czy muszę się zaopatrzyć w jakieś cudo do np. zaciskania owych? w sumie nie chciałbym zostać bez hebli po mojej ingerencji ...
Hadek pisze:
Warto tez przy okazji blizej przyjrzec sie uszczelniaczowi i ew wymienic.
to wymienię na 100% - w przednim nie zmieniłem i mam nauczkę :evil:
Hadek pisze:
Pamietaj o tulei rozpręznej, to ona dba o własciwy luz na łozyskach.
a tą tuleję jakoś trzeba rozciągnąć czy coś? w przednim moście nic z nią nie robiłem, a teraz lekki luz na łożyskach się zrobił :oops:
Hadek pisze:
Do odkrecenia sruby flanszy, uzywaj klucza pneumatycznego.
W przypadku jego braku zrób sobie blokade na flansze.
na tą śrubę to mam już patent -speszal-edyszyn-hand-made blokada na flansze + nasadka i rura 2m ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: czw sie 20, 2009 8:04 am 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 20, 2006 2:23 pm
Posty: 1074
Lokalizacja: Oława/Dolnośląskie
Cyliderki, przewody-zostaja na tarczy, nie odkrecamy.
Najlepiej byloby zalozyc nową, lub ew lekko ja rozklepac.(zmierz ją i jesli posiadasz inne zamien)


Na górę
Post: ndz sie 23, 2009 6:45 am 
Offline
Moderator

Rejestracja: sob paź 06, 2007 10:45 pm
Posty: 616
Lokalizacja: Konin
Witam.
Można też od razu spradzić stan łozysk na półosiach.
Jak nie wymienić na opcje orginlną 110 zł lub zaminik SKF tylko trzeba dotoczyc pierscień dystansowy który jest w orginalnym łozysku tworząc całość z dolną bierznią.
Simering który jest w miseczce zamykajacej łożysko podejdzie wam od Poloneza.

Co do śruby która jest na ataku i trzyma flanszę:
Ja zawsze odkręcam tą śrube zaraz jak odkręcę wał i auto stoi jeszcze na kołach albo hamulec reczny załatwia sprawe :D
Zanim odkrecicie przewody hamulcowe mozna "francuzem"(lub innym sciskiem o tepych poweszchniach) ścisnąć przewód gumowy (łącznik most przewody - przewody na ramie).Wtedy wyciek płynu bedzie znikomy no i ciagle nie bedzie kapać :)
Pozdro

_________________
Vitara 1,6 8V -> Y60 4,2E ->Y61 2,8TD->L200-> Grand Vitara I & Grand Vitara II


Na górę
Post: wt wrz 08, 2009 7:38 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
... a wiecie może jakie łożyska nabyć do wałka ataku ? bo szukam i szukam i znaleźć nie mogę - a jestem w takiej sytuacji, że nie mogę tego rozłożyć i dopiero rozpocząć poszukiwania - muszę mieć gotowy zestaw ;) Oczywiście będę uderzać do hurtowni łożysk, bo w sklepach krucho :?
i jeszcze jedno - uszczelniacz wałka ataku - jest sens zamiennik o 3mm węższy kupować (a do tego chyba dwuwargowy), czy tylko oryginał z ASO (w normalnych sklepach ich nie mają) ?

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: wt wrz 08, 2009 7:57 pm 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
łozysk juz nie pamietam ale sa na stronie Danielsa sami i vitara ma takie same
uszczelniacz lepiej orginał

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: wt wrz 08, 2009 10:32 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
jeśli tak, to są takie
Cytuj:
Łożyska wałka atakującego:

* 1 szt. KOYO HI-CAP TRA0607RYR-N, lub Timken 30306A
* 1 szt. KOYO 30307X-N, lub Timken 30307A
źródło: http://daniels.lumena.com/suzuki/zamienniki.htm
... tak z ciekawości - to są 2 różne łożyska - które od zewnątrz, a które od wewnątrz? jak rozbabrałem przedni most, to zdaje się, że były identyczne ...

uszczelniacz taki: 40x72x11/18.5 ??

daniels pisał, że można dać 2 uszczelniacze o szerokości 8mm (takie mogę dostać bez problemu). Pewnie jeszcze smaru pomiędzy ... ma to sens?

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: śr wrz 09, 2009 6:07 pm 
Offline
Moderator

Rejestracja: sob paź 06, 2007 10:45 pm
Posty: 616
Lokalizacja: Konin
Witam.
Ma to sens. jednak
slaw pisze:
uszczelniacz lepiej orginał

ponieważ orginalny usczelnicz ma taką warge która chroni przed błotem i trawą i współpracuje z flanszą do której przykrecony jest wał.
Co do lozysk to mam takie jak cos to na prw.
Pozdrawiam

_________________
Vitara 1,6 8V -> Y60 4,2E ->Y61 2,8TD->L200-> Grand Vitara I & Grand Vitara II


Na górę
Post: sob paź 10, 2009 7:39 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Dziś znalazłem chwilę i potestowalem most stawiając wóz na kozłach.
Łożysko ataku na pewno do wymiany: wrzuciłem 2jke i 2H, koła się kręciły, coś rzęzi -> powiesiłem się (no nie do końca) na obracającym wale - zaczęło mocniej rzęzić, więc sprawa oczywista. Łożyska wiem, gdzie kupić i jak wymienić, uszczelniacze też, kwestia żeby podjechać.

Ale martwi mnie inna rzecz:
koła przy wrzuconej 1, 2 i R obracały się w tą samą stronę (a powinny w różne w sumie (?) ... i nie mam LSD niestety ;)). Po złapaniu jednego rozpędzonego koła, zatrzymuje się, ale chce mi je wyrwać "czasami", tak jak by się jakieś hmm ... łożysko w dyfrze zatarło? (oczywiście rzęzi :lol:) coś nie tak z kołami koronowymi i satelitami? coś połamanego? :?
Jak kręcę ręcznie kołami, to się obracają w 2 różne strony. Luzów na łożyskach kół nie wyczułem i nie usłyszałem tych łożysk również.

Stąd też chciałbym się zapytać, co jeszcze mogę kupić do tego mostu zanim go rozbiorę - macie jakieś podejrzenia? czy może lepiej się za nową główką się rozejrzeć? albo całym mostem? może te duże łożyska koła koronowego (?) się rozpadły (zakładam, że budowa jest podobna do przedniego:)? Nie chciałbym rozkręcić go, a potem się zastanawiać co dalej - wolałbym w 1 weekend się z nim rozprawić ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: ndz paź 11, 2009 4:04 pm 
Offline
Moderator

Rejestracja: sob paź 06, 2007 10:45 pm
Posty: 616
Lokalizacja: Konin
Witam.Przypuszczeń może być wiele.Póki nie rozbierzesz sie nie dowiesz.Po mojemu spuśc olej .To wiele wyjasni.
Zastanów się czy nie taniej bedzie kupić cały most - możesz juz kupic za 300 zł niz ładować kasę w naprawę.
Pozdro

_________________
Vitara 1,6 8V -> Y60 4,2E ->Y61 2,8TD->L200-> Grand Vitara I & Grand Vitara II


Na górę
Post: sob paź 17, 2009 9:02 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
OKU sądzisz, że sensownym rozwiązaniem byłaby wymiana "główki" mostu ? czyli obudowy razem z dyfrem, atakiem itd. Taka wymiana powinna być dość prosta i dość szyba - a zależy mi, żeby mieć sprawny samochód i nie grzebać się w tym po nocach.
Myślę, że w najgorszym razie (jak trafie trefną część) będę mieć jak ze skrzyniami - 2 tylne dyfry, obydwa takie sobie, ale drugi wyremontuję w wolnej chwili ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: sob paź 17, 2009 9:17 pm 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
tylko uwazaj czesc 1.6 16v miała przełozenia 4,875

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: sob paź 17, 2009 9:28 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
slaw pisze:
tylko uwazaj czesc 1.6 16v miała przełozenia 4,875
dzięki za przestrogę - ehh to Suzuki :evil: w takim razie najpierw rozkręcę przedni dyfer i policzę przełożenie - i tak to muszę zrobić kiedyś.
Co do samego pomysłu ... w sumie wydaje mi się, że wymieniam tym sposobem prawie wszystko co może huczeć - jedynie łożyska kół zostają (a te sprawdziłem i są ok), czy może jednak coś pominąłem knując ten plan? No i wygląda na robotę do ogarnięcia w jeden dzień i mało co popsuć można ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: ndz paź 18, 2009 3:10 am 
Offline
Moderator

Rejestracja: sob paź 06, 2007 10:45 pm
Posty: 616
Lokalizacja: Konin
Witam.
Wymiana samej główki ma sens.JA tak zrobłem bo na półoskach miałem nowe lozyska a atak i kolo talerzowe powiedzialo dość.Nie wrzucasz całego mostu co zaoszczędza troche czasu.
Jak nie masz z tyłu blokady podnieś jedną stronę.Zaznacz położenie flanszy wału i bedna wzgledem blachy oslonowej i wykonaj powiedzmu pieć pełnych obrotów wałem(im wiecej obrotów bedziesz miał tym dokładniejszy pomiar gdyz róznica miedzy 4,875 a 5,125 jest mała) i zaznacz w jakiej pozycji jest bedęn.Później zrób tak w moscie dawcy i sprawdz czy sie zgadzająpołożenia będna po takiej samej ilości obrotów :wink:I tym samay bedziesz wieział czy masz te same przełożenia w odu mostach :wink:
Pozdro

_________________
Vitara 1,6 8V -> Y60 4,2E ->Y61 2,8TD->L200-> Grand Vitara I & Grand Vitara II


Na górę
Post: sob gru 12, 2009 9:50 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Dzięki za wszystkie sugestie :!: dziś mnie wzięło i zmieniłem dyfer + hamulce. Normalnie wóz nówka sztuka ... cisza, spokój 8) rewelacja :mrgreen:

PS: informacja dla takich laików jak ja: potrzeba posiadać podstawowe klucze, duży młot, finezyjne obcęgi i 8h roboty jeśli ktoś robi to pierwszy raz w życiu.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl