Witam,
Na razie nie wiem wystarczająco duzo aby sie w to bawić - niektóre terminy nic mi nie mówią, skończę więc pewnie u jakiegoś speca. Kolega wyraźnie wymięka na widok elektroniki.
Zrobię jednak przynajmniej jedno, jutro odłączę klemę akumulatora - mam przeczyszczony zawór "reczegośtam..." spalin. Jeśli Suzia ma to samo co inna opisywana tu na forum nie powinien się już włączyć check engine. Ale nie robię sobie większych nadziei.
W związku z tym jeszcze jedno pytanie:
Na jednej elektrodzie akumulatora mam czerwony kołpak, na drugim nic - który odłączyć?
Za to - z dobrych wiadomości - po wymrożeniu Suzi przez kilka godzin na minus 6 i pojeżdzeniu w śniegu, napęd na 4 koła się włącza, kontrolka świeci - mróz już jej nie straszny, test podjeżdzania na wysoki krawężnik - bezradne mielenie tylnymi kołami w śniegu= wynik negatywny dla 2H, i żwawe wdrapywanie się=wynik pozytywny na 4H: wniosek - napęd się załącza.
Uwaga dla ewentualnych naśladowców - nie wystarczyło oczyszczenie przewodów doprowadzających powietrze do sprzęgiełek. Jakieś "gluty" były również w przewodzie doprowadzającym powietrze do pompki. Kolega mechanik, którego "coś tkneło" dziś rano, wyjął też pompkę zasilająca cały układ sprężonego powietrza i wylał z niej rano sporo wody - czyli tam też się zbiera - miałem zresztą wrażenie że po zamrożeniu pompka w ogóle nie pracuje.
marcin pisze:
2H - Nie świeci
4H - Nie świeci
N - Świeci 4WD
4L - Świeci 4WD
Ja się nie znam, ale przeczytałem instrukcję obsługi serwisowej - jeśli jest tak jak u mnie, to włącznik tej "cho...j" pompki jest podłączony do wajchy załączającej naped na 4 koła. IMVHO może niech ktoś ci sprawdzi, czy jakiś mechanik nie poprzestawiał czegoś przy tym włączniku, lub samo się coś przestawiło - bo jak wiadomo powinno świecić na 4H i na 4L (ale uwaga - nic nie wiem o innych Suziach więc bierz poprawkę)
pozdrawiam
vonBraun