suzuki.info.pl

Witam
Ostatnio siedząc sobie z ojcem na kanapie, zastanawialiśmy się jak tu sobie uprzyjemnić weekendy i wpadliśmy na pomysł aby sprowadzić Vitke z Anglii.
Ze zrobieniem przekładki większych problemów nie przewidujemy, a ceny angoli są bardzo kuszące .

I tu mam kilka pytań do kolegów co już sprowadzali samochody lub mają na ten temat pojęcie.

1) Jak wygląda rejestracja samochodu po przekładce, słyszałem że najpierw musi rzeczoznawca obejrzeć auto i zatwierdzić aby mógł pojechać na przegląd...
I tu pojawia się pytanie czy można samochód przerobić samemu w przysłowiowym garażu, mam na myśli cały czas przepisy czy musi to być warsztat ??

2) Vitka ma przyjechać na własnych kołach, więc pytanie po zakupie muszę płacić za jakieś dodatkowe ubezp. czy mogę przyjechać na ubezp herbaciarza?

3) Chyba najważniejsze pytanie to koszty, koszt części do przekładki, transportu i ceny zakupu to wiadomo... Natomiast co z akcyzą? Tylko nieco ponad 3% wartości do poj 2.0l czy jeszcze wiek? I z jakimi dodatkowymi kosztami muszę się liczyć związanymi z rej samochodu?

4) Jakie papiery z muszę mieć, aby bez przeszkód zarejestrować taki pojazd u nas?

Na początek chyba wszystko co chciałbym wiedzieć

Pozdrawiam Troll

_________________
Vitara 2.0 16V i trochę szpeju

Witaj


Ja mam Vitke po przekładce z angola i szczerze mówiąc szkoda fatygi , może przepłaciłem za części do przekładki bo dałem za nie ok 3.000 zł a i tak za Vitke w sumie zapłaciłem ok 12.000 a męczyłem się z papierami , urzędami kilka miesięcy i to jest tak jak mówisz najpierw masz tam te 2 tygodnie na opłacenie urzędu celnego oni sobie sami stawkę pobiorą , musisz przetłumaczyć dokumenty do tego ( nie wiem czy aktualnie też to sie robi ) potem robisz przekładkę w dowolnym warsztacie może być domowy , przychodzi rzeczoznawca ( któremu też trzeba zapłacić , 150 zł wziął ode mnie ) robi fotki , wystawia opinie , możesz jechać na przegląd (który też jest droższy chyba 250 zł ) , po przeglądzie znów do urzędów tym razem skarbowego , tam trzeba opłacić to i owo ( 1000 zł poszło ... ) potem dopiero jak dostaniesz kwitek możesz jechać o rejestracje pojazdu , sama rejestracja kosztuje ponad 250 zł gdyż to z zagranicy pojazd ... drobne opłaty tu i tam i już mamy ładną sumkę ..

Co do jazdy Vitka w polsce to niestety nie można , musisz kupić ubezpieczenie 1 dniowe tylko w jaki sposób skoro do tego potrzebny jest przegląd mam znajomego w HESTII i nie mógł mi tak ubezpieczyć bez polskiego przeglądu chociaż też jakos kombinowaliśmy z PZU babka kazała nam wysyłać faxem przegląd angielski i na jego podstawie mogła wystawić tam chyba 1 albo tygodniowe ubezpieczenie nie jestem pewny ale z jakiegoś powodu zrezygnowaliśmy ( tylko nie wiem czy w końcu sie nie dało czy po prostu nam nie był potrzebny )

Vitka 4.000
Transport Vitki na lawecie 800 zł
Przekładka 3.000
Robota za przekładke 1.700 zł
Reszta formalności suma ok 11.000 - 12.000 tyś nie pamiętam już dokładnie

Niby sie opłaca bo moja jest w świetnym stanie po 1 właścicielu z angli który ją do końca serwisował ( i nie pisze tu o pieczątkach z serwisu tylko mam wszystkie rachunki i dokładnie opisane co było wymieniane , naprawiane ) , rdza tylko na nadkolach i progach cały środek zdrowy jednakże to 1 i mój ostatni angol

Sądzę że źle zrobiłem że kupiłem gotową przekładkę chłopaki mi ucięli cały przód europejskiej vitary i takiego go mi wysłali i według mnie trochę przepłaciłem bo jakbym sam skompletował części to może jakieś 1.500 zł by wyszło ale człowiek mądry po fakcie

_________________
Suzuki Vitara Long 2.0 V6 95r. + LPG STAG300

Z tego co wiem to Ty masz już Vitare. Czy w takim razie nie lepiej sprowadzić anglika na czesci i przelożyć wszystko co sie da do posiadanej Vitary? Warunek to zdrowa rama w starej vitarze.

ps:
o, to moj jubileuszowy 150 post na tym forum

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Ja się nie chwaląc:
Auto 200 GBP
Przywóz: 0,7 Jack Daniels

Z tym że to druga vitara więc z przekładką problemów żadnych.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Wiem że mam Vitarę , ale chce mieć drugą nie wykluczone ze long to będzie, gdy w mojej buda się skończy wtedy poszukam dawcy.

P.s
Klocher nie miałeś kłopotów z badaniem po przekładce?

_________________
Vitara 2.0 16V i trochę szpeju

Nie , przeszła celująco badanie

_________________
Suzuki Vitara Long 2.0 V6 95r. + LPG STAG300

Myśmy kupili longa za 3,7zł, cześci były, tylko pedała i nagrzewnice kupiliśmy i podleśniczy jeździ
Fakt, ze silnik zajeździł, bo oleju nie sprawdzał, a jak sprawdził to było już za późno no alle, to juz jego sprawa
Sam bym teraz takiego za 3.5 tys kupił, bo części są. z rejestracją trochę kręcenia było, ale nie kilka miesięcy