suzuki.info.pl

Chciałbym się dowiedzieć, czy mogę odłączyć nagrzewnicę od układu chłodzenia, rurki zaślepić, a cały płyn, który płynąłby przez nagrzewnicę puścić jedynie przez parownik od gazu?
W tej chwili reduktor i parownik są podłączone równolegle.

Jeśli ktoś spyta "po co?": bo cieknie mi nagrzewnica a potrzebuję mieć sprawny samochód, więc taki sobie "workaround" wymyśliłem

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Jedna rurka wpada do nagrzewnicy a druga z niej wychodzi weź po prostu je połącz i tyle . Jeżeli nie masz problemów z chłodzeniem to nie ma problemów . Czasami po prostu jak wskazówka od temp pójdzie za wysoko to można włączyć ogrzewanie w samochodzie żeby temp. zbić .
pozdro

_________________
Vitara 91 Blaszak 1.6 8v Gaźnik , BF MT KM2 215/75/15 + 4" ( na budzie napis Land rover Santana )

Witam,

Widze że znacie sie na układzie chłodzenia i temperaturze w vitarce więc powiedzcie mi co sie u mnie dzieje... Mam 1.6 16V bez gazu z 1994 long, temperatura zreguły jest w połowie ale czasem jak dostanie po obrotach, a zwłaszcza jak sie zagrzebie, rośnie i potrafi go zagotować, nawiew w środku wyciąga temperature ale czesto musze się zatrzymać i chwile dłuższą odczekać. termostat zupełnie wyciągnołem i myślałem że to coś da ale nic, temperatura dalej rośnie do połowy wszystko gra dopuki niezaczne go kręcić po obrotach i to niemuszę krencić wysoko 4tyś przez dłuższą chwilę, oleju niebierze, płyn chłodniczy minimalnie, chłodnice przeczyściłem, termostat wyjołem... co wy na to??
Słyszłąem żeby spiąć viskoze na sztywno ale ciekaw jestem jakie wy znacie patenty.
Pomożecie??

dzienx

Wymienic wisko na sprawne...
Chyba ze chlodnice masz zaklejona...musisz posprawdzac wszystko a pozniej bedziesz kombinowal

_________________
Sj 413 -> Vitara JLX 1.6 8v -> Discovery 2.5 TDI lift 2'

Chłodnice przepukałem octem kilka razy i woda wylewała sie czysta, co do wisko to sprawdzałem patykiem czy dam rade przytrzymać wiatrak na goroncym silniku ale spróbóje sprawdzić to jeszcze raz.
A co sądzisz o spięciu wiskozy na sztywno?