suzuki.info.pl

Witajcie

Dziwny problem pojawił się. Elektrykiem nie jestem, ale może ktoś coś podpowie.

Po zgaszenie silnika, wyłączeniu światełek i wyłączeniu przeciwmgielnych tylnych
okazało się że te tylne przeciwmgielne ciągle świecą.

Przełącznik od przeciwmgielnych ciągle świeci na pomarańczowo (pomimo iż praktycznie jest wyłączony).

Zauważyłem przepalony bezpiecznik DOME.
Wyjąłem go.
Po 2 sek. zgasły tylne przeciwmgielne
...ale zaświeciły się przednie postojowe

Włożyłem nowy bezpiecznik. nic. zero zmian.
tył nie świeci, postojowe świecą.

Włączyłem włącznik od tych przeciwmgielnych (może coś się zacięło...)
spowodowało to przepalenie bezpiecznika.

Czy przyczyną może być tylko włącznik od tych świateł przeciwmgielnych?
czy może jakieś zwierzaki pocięły kable?

Proszę o jakąś podpowiedź. Dziś znów wrócę późno i po ciemku będę grzebał w kabelkach ...

_________________
Suzi 3D 1.6 8V z małym liftem i na kapciach KL-71 idealna do zabawy była
Rodzinny autobus LR Disco II w dieslu z małym liftem 2"

ja bym zaczął od wykręcenia lewej tylnej lampy
oglądnij wiazke, kostke

to jest masakra w vitarach

w samuraiach też

włącznik mógł się spieprzyć ale bardziej podejrzewam zwarcie gdzies w progu albo tylnie kostki,
nie wiem jak w vitarze ale w samuraiu przeciwmgielne były sterowane masą, wiec zgniły kabelek dotknie gdzieś blachy = świecą

_________________
Zabawka na 31'

to by wskazywało, że masz zwarcie "plusa" do masy gdzieś w obwodzie świateł p-mgielnych lub ... dużo ten bezpiecznik obsługuje - gdzieś o tym pisałem na forum.

Objawy wskazują na zgniłą/spaloną wiązkę. Ja bym zaczął od lewego tylnego światła. Potem zajrzeć z latarką w głąb - ja np. tam miałem popalone kable (na boku już samochodu, nad nadkolem). Potem próg - tu już ciut gorzej ... potem podłoga pod fotelami.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

ok, dzięki. po południu sprawdzę zaczynając do lampy z tyłu.
muszę jeszcze wyciągnąć ten przełącznik od p.mgielnych i zobaczyć czemu świeci na pomarańczowo.

_________________
Suzi 3D 1.6 8V z małym liftem i na kapciach KL-71 idealna do zabawy była
Rodzinny autobus LR Disco II w dieslu z małym liftem 2"

przy -10 st. to niewiele można zrobić

odkręciłem lampę,
ta największa kostka jest trochę zaśniedziała...
odpadły od niej 3 kable ale one zwarcia nie robią.

Odłączyłem lampę, odpiąłem kostkę, wypiąłem włącznik od przeciwmgielnych
ale światła ciągle świecą, ruszam tymi kablami i nic... nawet nie mrugają
pewnie to gdzieś w środku, może w progu....

jest tu jakiś elektryk? najlepiej w Kraku, który by mi pomógł?

_________________
Suzi 3D 1.6 8V z małym liftem i na kapciach KL-71 idealna do zabawy była
Rodzinny autobus LR Disco II w dieslu z małym liftem 2"

908.

Miałem identyczny przypadek, odkręć światło przeciwmgielne i tam poszukaj.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Taki mam zamiar na dziś,
ale to nie wyjaśnia faktu iż przez chwilę świeciły mi ciągle postojowe z przodu...
Muszę poszukać ciepłego garażu i wiązki nowych kabli.

_________________
Suzi 3D 1.6 8V z małym liftem i na kapciach KL-71 idealna do zabawy była
Rodzinny autobus LR Disco II w dieslu z małym liftem 2"

Jeszcze mi przyszlo do glowy- sprawdz kable pomiedzy lampami, tam lubi sie pojawic ruda i syf to mogło pognić, czyli prawa lampa też out, rozpinasz kostki omomierz i voltomierz w lape i sprawdzaj

_________________
Zabawka na 31'

Zrobione

Pan Miecio napalił w garażu więc przy -10 na zewnątrz, w środku było całkiem cieplutko i było można normalnie pracować.

Problem. to zaśniedziała kostka.
Ta największa w lewej tylnej lampie.
Pojawiło się przebicie pomiędzy kabelkami.

Kostka wyczyszczona i jest już OK.

_________________
Suzi 3D 1.6 8V z małym liftem i na kapciach KL-71 idealna do zabawy była
Rodzinny autobus LR Disco II w dieslu z małym liftem 2"

zapsikaj jakimiś smarem silikonowym czy innym badziewiem, żeby wypierało wilgoć..

_________________
Zabawka na 31'