dero686 pisze:
Miałeś strumienicę ? była różnica , tzn. vita lepiej się zbierała niż z katem czy gorzej ?
Ja narzekałem że vitara słabo idzie... wstawiłem strumienicę i jest dobrze (wyścigówka to nigdy nie będzie)może miałem kata na tyle zapchane że teraz bez strumienicy by vita szła jeszcze lepiej . (sam nie zauważę pewnie dużej różnicy z rurą a hamowni blisko niemam więc chyba zostawię tak jak jest )
Nie mialem strumiennicy w vitarze - to auto jest u mnie przeznaczone do innego tuningu

W Hondzie testowaliśmy różne wynalazki i prawie zawsze modyfikacje dolotu lub wydechu bez jednoczesnej ingerencji w program (tzw. strojenie) dawaly negatywny skutek. Nawet wyjęcie dobrego katalizatora potrafiło pogorszyć osiągi (w mocnych Hondach były stosowane katalizatory o dużym przepływie).
dero686 pisze:
to jak by jeździł z samą dwururką też by było mniej mocy niż z seryjnym wydechem bo spaliny za szybko uchodzą ? (widziałem taki motyw w autach na 1/4mili na "Gecko cup" niektórzy tylko kawał rury od silnika 1m i koniec)
Tutaj nie ma reguły. Dziwne ale taka operacja może pogorszyć dolny zakres obrotów, jednak prawie zawsze górę poprawi.
Nie jestem dobry z teorii, ale to ma coś wspólnego z zależnością pomiędzy pojemnością dolotu i wydechu, musi to być dobrze zaplanowane, a na pewno po modyfikacjach należy wystroić program w calym zakresie obrotowym.
Najlepszym sposobem na poprawienie szybkości reakcji silnika jest zmiana koła zamachowego na lżejsze. Niestety ma to też wady, pogarsza elastyczność.
Tutaj jest wykres silnika po modyfikacjach dolotu na seryjnym wydechu z katalizatorem przed i po strojeniu:

A ten po uwolnieniu wydechu (pełen przelot wiekszej srednicy z kwasówki na dwóch tłumikach przelotowych bez kata):

Jak widać dól się pogorszył, nawet strojenie nie pomogło. Ale max moment jest lepszy.