Nic dziwnego że nie ma negatywnych komentarzy - ludzie oceniają w momencie zakupu tylko to czy opony doszły. Po roku pewnie nie byłoby już tak różowo.
Jestem sceptyczny do takich nalewek no name. Widziałem ostatnio takie roczne polskie nalewki do osobówki i były tak spękane jak dwudziestoletnia opona co od pięciu lat na dworze leży. Odklejające się literki z boku w gratisie
Dobra nalewka jak najbardziej. Ostatnio u kolegi na wulkanizacji porównywałem Insa Dakar z BFG AT, obie z 08 roku i muszę obiektywnie stwierdzić że Insa wizualnie wygrała. Zero spękań, jakby miała max rok. Fakt faktem że nie były pewnie specjalnie katowane.