Strona główna
 
Forum
 
   

www.suzuki-czesci.pl
 









Newsletter
(wpisz adres e-mail)

F.P.H.U. "Pracownia Metalu"
Częœci i akcesoria z USA do pojazdów 4x4
Naklejki na zloty, rajdy, wyprawy, emblematy klubowe
 

Mikhey i jego vitara cabrio

Vitarę mam już prawie 7 lat. Jak do tej pory sprawuje się bez zarzutu. Jest właściwie bezawaryjna. Obsługa sprowadza się do wymiany płynów, olejów itp. Od początku auto jeździ po terenie, z tym że do tej pory był to lekki teren. Ponieważ seryjna Vitara jest niska, nie było mowy o wjechaniu np. w głębokie koleiny. Postanowiłem to zmienić :)

Lift

Na początek lift... W założeniu miała pójść do góry około 5-6 cm. Z tyłu zrobiłem dystans aluminiowy pod sprężynę(7 cm) od góry i obniżyłem mocowanie amortyzatora o 5 cm(za pomocą profilu metalowego 50mm x50 mm, ścianka 4 mm). Jeszcze obniżyłem bałwanka (odbojnik) o około 5 cm. Z przodem było więcej kłopotu. Początkowo założyłem podkładkę aluminiową wysokości 5 cm. Z amortyzatorem okazało się że jest prościej niż myślałem. Wystarczyło obrócić główkę (mocowanie do budy) amortyzatora do góry nogami co automatycznie wydłużyło go o 4 cm. Zmieniłem śruby mocujące na dłuższe i mocniejsze. Jednak kiedy auto stanęło na kołach, okazało się że jest podniesione za wysoko. Koła się zeszły do środka i nie było mowy o złapaniu zbieżności. Rozkręcanie i wszystko od nowa (żeby wcisnąć sprężynę trzeba było rozkręcić cały wahacz). Przetoczyłem podkładke i zostało z niej niecałe 3 cm. Po skręceniu, nadal za wysoko. Na szczęście po przejechaniu kilkuset metrów po asfalcie , koła się rozeszły i już jest nieźle. Zbieżność udało się ustawić niemal na zero. Auto teraz jest dosyć stabilne na asfalcie w zakrętach. Prześwit mierzony od progu zwiększył się o około 9 cm.


Chlapacze na nadkolach

Są zrobione z gumy, która jest używana do bram. Zamówiłem 4 kawałki aluminiowych pasków o wymiarach 1300x40x1,2mm. Paski przykręciłem bezpośrednio do nadkola blachowkrętami z wiertełkiem na końcu. Potem od góry przykręciłem gumę pchełkami do łączenia profili aluminiowych. Efekt nawet niezły, nie dość, że estetycznie to jeszcze sprawia wrażenie solidnego.

Opony

Co tu dużo pisać. Założyłem angielskie Technic Traker'y o rozmiarze 215/80 R15 ( niecałe 29 cali). Mam te opony około miesiąca. Zostały przetestowane już niemal we wszystkich warunkach. Na asfalcie nienaganna przyczepność. Dosyć głośne - ale to w końcu MT-ek. Na lodzie i świeżym, mokrym śniegu...jak na łyżwach. Niestety tylko kolce w takich warunkach się sprawdzają. Za to w terenie - znakomite. Bez problemu wyjeżdżam pod bardzo stromą górę na której jest śnieg zmieszany z gliną. Nieźle się też oczyszczają.

Na razie to tyle przeróbek. W zamierzeniach są kolejne jeśli będą fundusze :)

     
 

Copyright © 2006- Suzuki.info.pl, designed by 76SG