Suzuki Sidekick rok prod 93, 1.6 l 16V automat, przebieg 105 tys mil Wersje amerykańskie zazwyczaj są bogatszo wyposażone niż europejskie. Moja Zuza to 4-o biegowy automat ( 3+ nadbieg) wyposażona w klimę, elektryczne lusterka, elektryczne szyby z przodu i z tyłu, wspomaganie kierownicy, radio z 2 głośnikami z przodu i z tyłu i o dziwo drewnianą kierownicę (ale to chyba tuning poprzedniego właściciela). Z ciekawostek - zegary są wyskalowane w milach, licznik "kilometrów" też. Auto użytkuje od miesiąca. Podziwiam jego zwrotność i dobrą widoczność w każda stronę. W mieście i na asfalcie sprawuje sie dość dobrze, choć ma tendencje do ściągania na koleinach. Byc może to także sprawa założonych opon. Komfort jazdy "w trasie" jest dość wysoki, a poziom hałasu wewnątrz zaskakujaco niski jeszcze do prędkości 120 km/h. Najprzyjemniej jednak jechać nim z prędk. ok 100 km/h i spala wtedy ok 10l/100 km. W mieście spalanie rosnie do 13..14 l. Upierdliwy jest mały zbiornik paliwa 42l co wymaga dość częstych wizyt na stacji benzynowej. W terenie nie było okazji przetestować.
Robert |